Europa z nowym problemem energetycznym? Wielki producent gazu grozi wstrzymaniem dostaw
Unia Europejska może mieć kolejny energetyczny problem. Odpowiedzialny za te kwestie minister Saad al-Kaabi poinformował, że Katar wstrzyma eksport gazu do państw Wspólnoty, jeśli będą one restrykcyjnie egzekwować przepisy zawarte w jednej z dyrektyw. Dotyczy ona m.in. ochrony środowiska i praw człowieka.
Nowa dyrektywa przewiduje srogie kary dla dużych podmiotów
Przepisy, o których mowa, są zawarte w Dyrektywie w sprawie należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (Corporate Sustainability Due Diligence Directive, CS3D). Weszła ona w życie w lipcu br., od tego momentu państwa członkowskie mają dwa lata na wdrożenie jej zapisów do krajowego porządku prawnego.
Dyrektywa przewiduje m.in., że przedsiębiorstwa muszą dbać o prawa człowieka i kwestie środowiskowe, ale też sprawdzać, czy robią to ich partnerzy biznesowi. Przepisy przewidują większą odpowiedzialność za negatywne skutki prowadzonej przez firmy działalności. Czy dotyczy to wszystkich podmiotów? Nie – nowe prawo nie dotyczy bezpośrednio sektora małych i średnich przedsiębiorstw (ale może go dotknąć pośrednio). Więcej na ten temat przeczytacie pod tym adresem.
Katar nie zamierza płacić kar. Wstrzyma dostawy
Katarski minister w rozmowie z Financial Times skrytykował przepisy, bo dostawcy z tego kraju będą już objęci nowymi przepisami (ich przychody przekraczają zawarty w dyrektywie próg 450 mln euro przychodów w skali światowej). Dlaczego minister grozi wstrzymaniem dostaw? Bo obawia się kar przewidzianych przez nowe prawo – sięgają 5 proc. przychodów wygenerowanych globalnie. Jak to ujął Saad al-Kaabi: jeśli stracę 5 procent wygenerowanych przychodów, jadąc do Europy, nie pojadę do Europy.
Przedstawiciel emiratu zaznaczył w swojej wypowiedzi, że to nie jest blef. Jednocześnie dał do zrozumienia, że liczy na zmianę przepisów. Stwierdził, że rozważy dalszy eksport, jeśli wspomniana kara będzie dotyczyła 5 proc. zysków generowanych w Europie, a nie globalnych przychodów. Ciekawe, że minister jest gotów zrezygnować z części zysków, byle nie zabierać się za cięcie emisji czy dbanie o prawa człowieka…
Dla UE to duży dostawca. Ale nie największy
Zapowiedź katarskiego ministra trzeba traktować poważnie, bo mowa o jednym z największych na świecie eksporterów skroplonego gazu. Jak podaje serwis Statista, obecnie ustępuje on jedynie dwóm producentom: USA oraz Australii. Ta trójka zdecydowanie wyprzedza innych graczy w segmencie LNG (skroplony gaz ziemny). Po inwazji Rosji na Ukrainę, tej pełnoskalowej w 2022 roku, eksport Kataru do państw UE zaczął rosnąć. Nie oznacza to jednak, że Europa się od niego uzależniła.
W ubiegłym roku największym dostawcą LNG na unijny rynek były Stany Zjednoczone (z tego kraju pochodziło niemal 50 proc. importu). W porównaniu z 2021 rokiem import z USA wzrósł niemal trzykrotnie. Jeśli spojrzeć na branżę szerzej, to obecnie największymi dostawcami gazu na unijny rynek są Norwegia oraz USA. W 2023 roku państwa te odpowiadały za około połowę dostaw. Dużymi eksporterami były też państwa Afryki Północnej oraz Wielka Brytania. Dopiero po tej grupie na liście znaleźć można Katar.