Eksperci biją na alarm. Sztuczna inteligencja w dekadę przekroczy granice ludzkości?

Sztuczna inteligencja o nadludzkich zdolnościach może nadejść w ciągu najbliższej dekady, ostrzegają liderzy OpenAI. W niedawnym wpisie na blogu temat poruszyli Sam Altman, Greg Brockman i Ilya Sutskever. Odpowiednio dyrektor generalny, dyrektor ds. technologii i główny naukowiec w OpenAI – prezentują swoje poglądy na rozwój i zarządzanie tzw. „superinteligencją”.

Sztuczna inteligencja rozwija się w trybie błyskawicznym

OpenAI, powszechnie uznawane za aktualnego lidera w dziedzinie sztucznej inteligencji, uważa, że nierozwijanie AI będzie bardziej ryzykowne niż kontynuowanie badań. Przewidują, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat systemy mogą przewyższyć poziom umiejętności eksperckich w większości dziedzin. Według prognoz te mogą wykonywać tyle produktywnej działalności, co dziś potrafią największe korporacje.

Osiągnięcie przez AI poziomu zdolności ludzkich lub, jak ostrzega OpenAI, nawet ich przewyższenie, jest tematem szerokich debat. Jest to koncepcja często nazywana „AGI” (artificial general intelligence). Wielu ekspertów utrzymuje, że nie jest nieuniknione, aby maszyny kiedykolwiek dorównały lub przewyższyły nasze własne zdolności poznawcze.

Altman, Brockman i Sutskever zdecydowali jednak zająć ostrożne stanowisko, które jednak nie implikuje powściągliwości. W swoim wpisie sugerują zwiększony nadzór rządowy, większe zaangażowanie społeczeństwa w proces decyzyjny oraz silniejszą współpracę między deweloperami i firmami.

Może Cię zainteresować: Ethereum Classic to „scam”? Współtwórca kryptowaluty nie ma złudzeń

Kontrola? Tak. Powstrzymanie rozwoju? Nie ma mowy

OpenAI zwraca także uwagę na to, że powstrzymanie tworzenia superinteligencji byłoby „nieintuicyjnie ryzykowne i trudne”. Wpis na blogu kończy się stwierdzeniem: „Musimy zrobić to dobrze”. Autorzy sugerują, że stopowanie rzekomo nieuchronnego tworzenia superinteligentnej AI wymagałoby globalnego systemu nadzoru, który i tak „nie gwarantuje, że zadziała”.

Debata na temat tego, jak technologie te i ich rozwój powinny być zarządzane i regulowane, trwa teraz na całym świecie. Społeczności kryptowalut, blockchain i Web3 utknęły w regulacyjnym limbo.

AI przeniknęła już każdy sektor technologiczny, a fintech nie jest wyjątkiem. Z botami handlującymi kryptowalutami opartymi na ChatGPT i GPT API oraz niezliczonymi giełdami wdrażającymi rozwiązania AI na swoje platformy analityczne i obsługujące klientów.

Zobacz również:

Komentarze