Burger Drwala i mniej zamożni konsumenci powodem problemów McDonald`s?
W minionym tygodniu McDonald`s ogłosił kilka niespodzianek i nowych celów długoterminowych. Do tej pory potentat branży fast food pracował nad poprawą wizerunku w oczach klientów i inwestorów poprzez różnego rodzaju akcje proekologiczne lub prozdrowotne. Jednak w obliczu pogarszającej się sytuacji zmieniają się priorytety i strategie działania. Niestabilna sytuacja polityczna na świecie również nie ułatwia rozwoju i mnożenia zysków.
McDonald`s obawia się utraty mniej zamożnych konsumentów?
Według kadry zarządzającej, McDonald’s otworzy prawie 9 000 nowych restauracji do 2027 r., w tym 900 w USA. Większy zasięg globalny ma pomóc zwiększyć sprzedaż firmy oraz zaspokoić większy popyt na Big Maca i McNuggets. Jednak ambitne plany może pokrzyżować niepewną sytuacja ekonomiczna i polityczna. Chiny, drugi co do wielkości rynek McDonald’s pod względem liczby lokalizacji, wciąż walczy o odbicie po pandemii. Kolejnym niepewnym regionem jest Bliski Wschód, gdzie rosnące napięcia i konflikt zbrojny zaszkodziły sprzedaży McDonald’s. Na rodzimym rynku prognozy recesji jeszcze się nie sprawdziły, ale niektórzy ekonomiści uważają, że pogorszenie koniunktury może jeszcze nadejść.
Recesja jeszcze nie nadeszła, ale Chris Kempczinski CEO firmy zwrócił uwagę na to, że w zeszłym kwartale konsumenci o niskich dochodach coraz częściej rezygnują z wydatków w McDonald`s. Inne firmy, takie jak Walmart, również zwrócili uwagę na tę tendencję. Klienci o niskich dochodach nadal stanowią ważną część jego działalności. Dlatego niebawem ich wycofanie z zakupów może być przyczyną problemów firmy.
Zobacz też: Pokolenie Z sobie nie radzi? Te dane są niepokojące
Szykuje się zmiana strategii marketingowej?
Kempczinski, na zeszłotygodniowym spotkaniu z inwestorami miał powiedzieć, że McDonald’s wydaje co roku ponad 4 miliardy dolarów na inwestycje w marketing. Według szacunków to trzy do czterech razy więcej niż konkurencja. Firma spodziewa się, że w przyszłym roku część konkurentów zwiększy wydatki na promocję. Jednocześnie oczekuje się, ze kampanie marketingowe będą skupiać się na różnego rodzaju ofertach sezonowych. Ma to przyciągnąć większą liczbę klientów.
Od czasu pandemii McDonald’s powoli odchodzi od strategii silnego promowania produktów sezonowych, takich jak np. ciastko sezonowe, czy słynny burger drwala. Widać to było chociażby w ostatnich tygodniach, gdzie to konsumenci bardziej nakręcali spiralę zainteresowania wokół powrotu sezonowej kanapki. Produkt stał się na tyle rozpoznawalny i popularny, że nie potrzebuje większej reklamy. Klienci przyzwyczaili się już, że jest dostępny w konkretnym okresie. Dzięki temu marketing firmy może skupić się na samej marce. Reklamowane są podstawowe pozycje menu, które są promowane przez znane osoby. Ta zmiana podejścia do reklamy, miała skutkować w ostatnich latach silnym wzrostem sprzedaży w tych samych sklepach, mimo że inflacja nadwyrężyła portfele klientów.
Może Cię zainteresować: