Barbie osiągnęła niewiarygodny kamień milowy. Eksperci łapią się za głowę!

Film „Barbie” właśnie dołączył do ekskluzywnego klubu filmów, które zarobiły miliard dolarów, osiągając ten kamień milowy zaledwie 17 dni po premierze. Wydawca Warner Bros ogłosił, że film zakończy weekend z wpływami 1,03 miliarda dolarów (808 milionów funtów) ze sprzedaży biletów na całym świecie.

Przełomowy moment w historii kina

To więcej niż tylko sukces finansowy. To także historyczna chwila, w której Greta Gerwig staje się pierwszą kobietą, która osiągnęła taki wynik jako samodzielna reżyserka. Warner Bros opisało to jako „przełomowy moment”.

Prezydent ds. dystrybucji krajowej w USA, Jeff Goldstein, wyraził swoje podziw dla Gerwig. Stwierdził, że tylko ona mogła przedstawić tę ponadpokoleniową ikonę w tak zabawny, emocjonalny i rozrywkowy sposób. Dodał, że długie kolejki w kinach i powtarzane seanse „dowodzą, że filmy wróciły” po trudnych czasach pandemii.

Margot Robbie i Ryan Gosling, występujący w rolach Barbie i Kena, skuteczne przyciągnęli widzów zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie, zarabiając odpowiednio 459 milionów dolarów i 572 miliony dolarów.

https://twitter.com/barbiethemovie/status/1688225830948966400

Osiągnięcie „Barbiliona”, jak określił to Warner Bros, to nie lada wyczyn. Od czasu pandemii sztuka ta udała się tylko pięciu produkcjom. Między innymi chodzi o „Super Mario Brothers”, „Spider-Man: No Way Home” i „Top Gun: Maverick”.

Zobacz również: WorldCoin zbiera żniwa. Mają już dwa miliony, chcą… miliarda użytkowników!

Nie tylko Barbie. Kolejne zabawki w kolejce po hollywoodzkie produkcje

Wiele osób łączyło seans „Barbie” z filmem „Oppenheimer” Christophera Nolana, opowiadającym o powstawaniu pierwszej bomby atomowej. Co ciekawe, inne zabawki firmy Mattel mają pojawić się w kolejnych filmowych produkcjach, które opowiedzą ich historie. Mowa tu o Barney, Hot Wheels i Polly Pocket, które również doczekają się swoich adaptacji.

Z ciekawostek, Margot Robbie nie była pierwszym wyborem do roli Barbie. Amy Schumer zrezygnowała ze względu na inne propozycje. Miała zastąpić ją Anne Hathaway, która jednak również nie wykazała zainteresowania. Do zagrania Barbie brano pod uwagę także Lady Gagę.

Wszystko wskazuje na to, że „Barbie” nie jest jedynie chwilowym fenomenem, ale znaczącym momentem w kinematografii. Nie tylko przynosi zyski finansowe, ale także inspiruje i przyciąga różnorodną publiczność na całym świecie.

Może Cię również zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.