Wskoczył do pieca pełnego rozżarzonej stali | Stracił na giełdzie 9000 dolarów
Pracownik huty stali w Chinach wskoczył do pieca pełnego rozżarzonej stali po zorientowaniu się, że stracił na giełdzie ponad 9 000 dolarów.
South China Morning Post poinformował, że 34-letni pracownik państwowej firmy Baotou Steel w Mongolii Wewnętrznej, Wang Long, przebywał w chwili śmierci w pracy – na nocnej zmianie.
Kiedy kierownictwo firmy zorientowało się, że Longa nie ma na stanowisku pracy, zorganizowano poszukiwania. Podgląd nagrań z monitoringu unaocznił wówczas, jak pracownik wskakuje do wielkiego, gorącego pieca. Temperatury wewnątrz pieca w hutach stali mogą sięgać nawet ponad 1500 stopni Celsjusza.
Na nagraniu z monitoringu, które krążyło w chińskich mediach społecznościowych, Wang stoi przed świecącym czerwonym piecem, zdejmując rękawice i kask ochronny – informuje VICE. Waha się przez kilka minut po czym wskakuje do środka.
„Zniknął natychmiast” – relacjonował pracownik, który widział to wideo, według South China Morning Post.
Strata, która doprowadziła do tragedii
Wang Long był wieloletnim inwestorem w akcje i kontrakty terminowe. W dniu swojej śmierci stracił ponad 60 000 juanów (9100 USD), oświadczyło Baotou Steel.
„Podejrzewa się, że jego samobójstwo było związane z dużą ilością strat i że nie był w stanie spłacić swoich długów. […] Jest nam bardzo przykro z powodu jego śmierci. Staramy się pomóc jego rodzinie. Udzielamy naszym pracownikom porad psychologicznych”.
Od tego czasu policja wykluczyła morderstwo i określiła przyczynę śmierci jako samobójstwo.
W kwietniu 2020 roku inny Chińczyk, który stracił na giełdzie ponad milion juanów (152 000 dolarów), odebrał sobie życie, skacząc z wieżowca w Fujianie.
Podejrzewasz, że ktoś może mieć problemy, z którymi może sobie sam nie dać rady? Możesz zareagować!
Jeżeli w Twoim otoczeniu znajduje się osoba, która może mieć problemy natury finansowej, przez które może być zagrożona wystąpieniem poważnych zaburzeń natury psychologicznej lub nawet ryzykiem odebrania sobie życia, warto poradzić się specjalistów z ośrodków bądź stowarzyszeń dedykowanych takim problemom.
W Polsce funkcjonuje wiele takich ośrodków. Reagując możesz ocalić zdrowie lub życie swoje lub swoich najbliższych.
Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego zachęca do kontaktu:
Kryzysowy Telefon Zaufania: 116 123