Wczoraj po raz kolejny ropa poszła w górę zwiastując jakieś przesilenie na rynku pełnym marazmu i spadków. Dziś, co prawda, obserwujemy od rana niewielkie cofnięcie, ale wydaje się, że przynajmniej częściowo jest ono skorelowane z kontraktami szerokiego rynku. Tam również mamy czerwień.
Mocna seria
Przez kilka dni ceny ropy poruszały się w trendzie bocznym po tym jak od 4 do 8 września doszło do skasowania mozolnie wypracowywanych przez ostatnie tygodnie wzrostów. Taki trend boczny mógł równie dobrze wyjść dołem, jeśli pojawiłoby się odpowiednio mocne wydarzenie wpływające na rynki. Na szczęście nic takiego nie miało miejsca.
Dzisiejsze popołudnie i to co będzie działo się za oceanem może mieć kluczowe znaczenie dla dalszych losów cen ropy naftowej.
Co stoi za wzrostami?
Wydaje się, że na ostatnie wzrosty wpływ miał huragan Sally, który wyłączył z produkcji wiele instalacji u wybrzeży USA. Kolejną dobrą informacją był znaczący spadek zapasów ropy naftowej jaki odnotowano w USA. Czyli mówiąc krótko, za wzrostami stoi… niewiele. Huragan za chwilę „rozejdzie się po kościach”, a zapasy za tydzień znów mogą być niekorzystne i za chwilę okazać się może, że to że ropa poszła w górę, to tylko chwilowy wypadek przy pracy w trendzie, jaki może pojawić się jesienią.
Trend można było nawet wyrysować…
Jeśli odpowiednio ustawić zakres dat na wykresie, to dla ropy można było nawet wyrysować powolny trend wzrostowy, zakłócony ostatnimi spadkami. Dlatego kreski i wykresy są takie „fajne”. Wszystko tam można.
Patrząc na całą sytuację chłodnym okiem należy raczej spodziewać się sporej dynamiki w wycenie ropy. Może się tak zdarzyć, że znów hasło „ropa w górę” zagości w tytułach, ale do znudzenia powtarzać trzeba, że o wszystkim zadecyduje „plan na pandemię”.
Co na to wszystko spółki?
Co ciekawe spółki sektora naftowego niemrawo zareagowały na pierwszy dzień wzrostów cen na ropie. Opisywany już na łamach bithub.pl ExxonMobil potrafił nawet spadać, gdy ropa szła w górę powyżej 3 procent. Dopiero drugiego dnia wzrostów na ropie spółki zareagowały dynamiczniej, ale… tego samego dnia mieliśmy również komunikat Fed, więc na dobrą sprawę nie wiadomo na co sektor reagował. Na pewno na coś zareagował.
Drugi z gigantów rynku amerykańskiego, Chevron Corporation poczyna sobie podobnie jak Exxon. W skali roku widać, że akcje ciążą w dół, a obserwowane do tej pory wyceny wydają się jedynie odległym snem. Tylko ropa idąca mocno w górę może odwrócić trend na spółce.
A jak to wygląda w Europie?
Również Europa ma sowich „gigantów” naftowych i szczerze powiedziawszy idzie im niewiele lepiej niż rywalom amerykańskim. Brytyjski BP jest przeceniony obecnie o ponad połowę i bliżej my do dołka z marca, niż poziomów z ubiegłego roku. Dodatkowo BP czarno widzi przyszłość całego sektora.
Tak samo sytuacja wygląda na Shellu, który według niektórych parametrów wyprzedził już Exxon Mobile i jest w znacznie lepszej pozycji do „zdrowego” wyjścia z „pandemicznej choroby”.
Będzie kontynuacja wzrostów?
Sytuacja jest bardzo dynamiczna. Jeszcze dziś rano, około godziny 7-8 ropa szła mocno w dół, ale teraz, około godziny 11, nastąpił nagły zwrot akcji i ropa idzie w górę odrabiając poranne straty podobnie jak S&p 500 Fut. Otwarcie i rozwój za za oceanem będą decydujące, a kluczowe wydaje się piątkowe zamknięcie.
Krzysztof Kuska
Od Redakcji
Bithub Flesz już na naszym kanale YouTube. Zapraszamy codziennie o 19:00 na skrót najważniejszych wydarzeń dnia z branży kryptowalut i finansów, komentarze i rozważania na temat tego, co może przynieść kolejny dzień! Program prowadzi Bitcoin Feniks.
Zobacz ostatni odcinek:
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.