Larry McDonald: Wskaźniki sugerują krach giełdowy, w ciągu 60 dni. Dlaczego?

Cytowany w amerykańskich mediach, autor The Bear Traps Report, Larry McDonald uważa, że rynek akcji załamie się, w horyzoncie 60 dni. McDonald znany jest też z bestsellerowej książki o upadku Lehman Brothers. Abstrahując od ewentualnego interesu, w tworzeniu 'skrajnych’ scenariuszy, zastanówmy się jakie argumenty 'Larry’ uznał za stosowne? Mało tego, do ponurych prognoz McDonalda dołaczył David Brady, który spodziewa się nawet 30% krachu S&P 500. Dla indeksu oznaczałoby to całkowite wymazanie hossy z 2022 roku. Przyjrzymy się argumentom niedźwiedzi. McDonald uważa, że powodem krachu są wciąz błędy w polityce monetarnej, kształtowanej w 2021 roku.

Wówczas to Fed wprowadził awaryjny plan dla gospodarki, emitując rekordowe ilości pieniądza. Okazało się jednak, że konsumenci są odporniejsi, niż myślał… Zbyt mała ilość dóbr (przestoje wywołane pandemią) spotkała się z rekordową konsumpcją (wyjście z domów, wysoki poziom oszczędności i stimulus). W efekcie rozszalała inflacja, a teraz Fed próbuje nadrobić zaległości. Wspomniany McDonald przekazał, że 21 obserwowanych przez jego grupę analityków wskaźników ryzyka systemowego Lehmana (akcje, kredyt), wskazują na jedno z najwyższych prawdopodobieństw krachu na giełdzie w perspektywie 60 dni.

Klasa średnia pod presją

Wycofywanie kapitału z rodzin z klasy średniej było potężne i wg. McDonalda, na każdy 1% wzrostu stóp procentowych, 50 miliardów dolarów jest zabieranych „z kieszeni rodzin z klasy średniej”. Tymczasem przyparty do muru inflacją Fed niewzruszenie kontynuuje najbardziej agresywną serię podwyżek stóp procentowych od lat 80. Chociaż wskaźnik cen konsumpcyjnych powoli spada z rekordowego poziomu 9,1% odnotowanego w czerwcu ubiegłego roku, wciąż jest 3x wyższy, od przedpandemicznej średniej.

„Najnowsze dane ekonomiczne okazały się lepsze niż oczekiwano, co sugeruje, że ostateczny poziom stóp procentowych będzie prawdopodobnie wyższy niż wcześniej przewidywano (…) Gdyby całość danych wskazywała, że szybsze zacieśnienie jest uzasadnione, bylibyśmy przygotowani na zwiększenie tempa podwyżek stóp”, mówił prezes Fed, Powell przed Bankową Komisją Senacką, na Kapitolu.

Obligacje vs Akcje

Co na to McDonald? Uważa, że kredyty samochodowe uderzają w portfele Amerykanów, a z wysokim poziomem stóp radzą sobie dobrze tylko najzamożniejsi, lokujący kapitał w obligacjach. Malo tego, McDonald słusznie wskazał, że dla akcji istnieje teraz atrakcyjna alternatywa. Dzięki wyższym rentownościom 10-letnich obligacji, dziś 10 milionów w gotówce generuje $510,000 rocznie w papierach skarbowych.

„Musimy wziąć pod uwagę matematykę, zdrowy rozsądek (…) Byłeś na rynku przez dwa lata w tych kretyńskich akcjach, które ostatecznie poszły donikąd, najbardziej zatłoczonym rynku na świecie. Po dwóch latach jesteś na minusie. A teraz patrzysz na fundusz rynku pieniężnego lub jednoroczny skarb państwa i otrzymujesz 510 000 USD odsetek bez ryzyka, podczas gdy rok temu otrzymywałeś 70 000 USD.” McDonald spodziewa się też słabnących danych z rynku pracy w USA 'w horyzoncie od 2 do 3 miesięcy’. To w jego ocenie spowoduje kwestionowanie poziomu wycen spółek z S&P 500.

Komentarze