Czy kryptowaluty mają szansę w Korei Północnej ?
Ethan Lou dzieli się doświadczeniami z konferencji kryptograficznej w Korei Północnej
Kanadyjski dziennikarz opowiada historię, kiedy pojechał do Korei Północnej, aby wziąć udział w konferencji kryptograficznej. Przeżył przygodę życia, która była pełna niespodzianek.
Kiedy Korea Północna ogłosiła konferencję kryptograficzną w 2018 roku, kanadyjski dziennikarz Ethan Lou skorzystał z okazji, aby zobaczyć, jak wyglądała krajowa scena kryptograficzna. Spotkał się z wieloma niespodziankami, w tym z faktem, że przedstawiono go wbrew jego wiedzy i woli jako prelegenta wykładu dla północnokoreańskiej publiczności.
Ethan Lou pojechał tam z ośmioma innymi niczego niepodejrzewającymi uczestnikami, którzy po prostu chcieli wziąć udział w konferencji kryptograficznej. Jednak kiedy samolot wylądował i rozpoczęła się konferencja, zdali sobie sprawę, że zostali ogłoszeni publiczności północnokoreańskiej jako zagraniczni eksperci, którzy przylecieli aż do Korei Północnej, aby uczyć ich o kryptowalutach.
Chociaż Lou nie zgodził się na prezentację ani na wykład, powiedział, że większość pozostałych zagranicznych gości zdecydowała się na improwizowane prelekcje. Kanadyjski dziennikarz uznał jednak, że na konferencji nie doszło do znaczącej wymiany informacji:
„Było nas tylko ośmioro. Było może około 60 Koreańczyków. W zasadzie byli publicznością i nie mieliśmy z nimi żadnej znaczącej interakcji”.
Wobec zagranicznych „ekspertów” od kryptowalut zastosowano nieoczekiwane środki zapobiegawcze. Jednemu skonfiskowano laptop, ponieważ zawierał zdjęcia jego dziewczyny. Koreańczycy z Północy sklasyfikowali zdjęcia dziewczyny jako pornografię i zatrzymali komputer do czasu wyjazdu.
Ethan Lou poznał także Virgila Griffitha, jedyną osobę, która była rzeczywistym prelegentem na konfekrencji. Griffith wyjaśnił, że Amerykanie potrzebują pozwolenia od swojego rządu, kiedy udają się do Korei Północnej.
„Zanim Virgil wyruszył w tę podróż, zapytał swój rząd, czy może tam pojechać. Rząd powiedział mu, że nie. Powiedział nam, że i tak zdecydował się pojechać — wspomniał Lou.
Chociaż Griffith wierzył, że wyświadcza swojemu krajowi przysługę, został ostatecznie aresztowany przez Federalne Biuro Śledcze. Doprowadziło to do procesu, w którym przyznał się do winy i ostatecznie został skazany na ponad pięć lat więzienia.
Swoją drogą ciekawe jest jaką szansę widzi Korea Północna w rozwoju branży kryptowalut poza oczywiście hackowaniem projektów. Ciekawe jest także jak zdecentralizowane projekty mogłyby wpłynąć na odgórnie sterowane i autokratycznie zarządzane społeczeństwo.
Może Cię zainteresuje: