Jakie pułapki myślenia czekają na nas na giełdzie? Kilka dni temu, kiedy to po raz pierwszy wziąłem do ręki książkę „Pułapki myślenia: O myśleniu szybkim i wolnym”, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie Ekonomii Daniela Kahneman’a, nigdy bym nie pomyślał, że będzie ona miała cokolwiek wspólnego z grą na rynkach finansowych. A już w szczególności nie z kryptowalutami.
Krótki rekonesans, kilkaset przeczytanych stron, cały słownik nowych, niezwykle mądrze brzmiących pojęć z zakresu psychologii behawioralnej i bez zająknięcia mogę powiedzieć, że cała scena kryptowalut aż roi się od błędów myślowych – pułapek zastawianych na nas samych przez własne mózgi. Jesteśmy beznadziejni w rozumowaniu statystycznym i formułowaniu wniosków na podstawie danych. Nie doceniamy ryzyka, przeceniamy swoje własne zdolności oraz wiedzę, a najczęściej zatracamy się w uproszczeniach, wynikających z niezdolności do głębszego i dłuższego zastanowienia nad daną rzeczą.
Naszym największych przeciwnikiem nie jest rzeczywista złożoność świata. Oh, co to to nie. Z tym, co mądrzejsi z nas, przy odrobinie wysiłku intelektualnego by sobie poradzili. Zabija nas pozorna prostota. Na giełdzie dewastuje nasze portfele inwestycyjne, zmienia wcześniej ustalone plany, co w efekcie wyrzuca nas z rynku. Jak bronić się przed nagminnym upraszczaniem zjawisk i rzeczywistości rynkowej? Jak nie wpaść w „pułapki myślenia”, szanować ryzyko, zauważać złożoność i respektować własną niewiedzę?
Witajcie w fascynującym świecie heurystyk myślowych.
*jeśli brzmi to strasznie, spokojna głowa – artykuł zawiera również standardową, cotygodniową analizę rynku – zwyczajnie pomiń pierwsze rozdziały, aż pojawią się obrazki
Podejmowanie decyzji w warunkach niepewności
Przemierzając cyberprzestrzeń niejednokrotnie spotkałem się z opiniami, jakoby handlowanie kryptowalutami – czymś tak nowym i niepewnym – było prostsze od zjedzenia porannego śniadania. Przecież wszyscy patrzymy na ten sam wykres prawda? Kupno Bitcoina za $10 w 2012 roku? Łatwizna, wystarczyło znajdować się w niewielkim gronie osób, które o BTC wiedziały. Przecież pewne było, że zarobimy na tym fortunę, prawda? Że eksperyment z cyfrowym pieniądzem się powiedzie, a pomysł zostanie podłapany przez setki tysięcy ludzi na całym globie.
Łatwo wpadamy tutaj w błąd. Patrząc na wydarzenia z perspektywy czasu pozbawiamy się naturalnej niepewności, wynikającej z nieznanego. Ah gdybym wcześniej wiedział o BTC! Bzdura. O ile nie posiadałeś sporych kompetencji technicznych, które pozwoliłyby ci na zrozumienie, czym rzeczywiście Bitcoin jest, podjęcie decyzji o zainwestowaniu choćby kilku tysięcy złotych zakończyłoby się niepowodzeniem. Prędzej zakupiłbyś Smocze Monety w Metinie 2 lub gold w WoW’ie.
Obserwacja kursu na giełdzie i przewidywanie jego przyszłego kierunku kojarzy mi się z próbą rozwiązania Problemu Trzech Ciał. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć ruchu chaotycznego systemu trzech obiektów, splątanych ze sobą w zawrotnym tańcu grawitacyjnym. Jak zgubne w skutkach są próby przewidzenia tego co stanie się z, na przykład trzema gwiazdami, przekonuje się cywilizacja Trisolarian – fikcyjnych istot zamieszkujących uniwersum powieści „Problem trzech ciał”.
Nie wszystko jednak stracone. Choć chaosu nie da się ujarzmić (przynajmniej z naszym obecnym stanem wiedzy), jest wyjście z tej sytuacji. Możemy na bieżąco dokonywać obliczeń, szacować i określać z pewnym prawdopodobieństwem jak zachowa się chaotyczny układ.
Takim właśnie układem obarczonym fundamentalną niepewnością, z której to wynika duże ryzyko, jest właśnie giełda. Większość osób przyjmuje pierwsze podejście. Starają się przewidzieć co stanie się z kursem. Przyjmują rolę oświeconych kapłanów, znających nie tylko przyszłość z Ksiąg Objawionych (różnych wskaźników i „systemów inwestycyjnych”), ale też mając na Prawdę Ostateczną monopol. Ktoś taki bardzo szybko pozbędzie się całego swojego depozytu na koncie giełdowym. Nie zauważając złożoności i roli przypadku w kształtowaniu się zdarzeń, wpadają w pułapki myślowe.
Przepis na sukces? Myślenie wolne, statystyczne i analityczne. Wymagające mnóstwa energii, czasu, zastanowienia i trudu (szczególnie w przypadku poprawnego interpretowania informacji statystycznych). Nie przepowiadanie kursu, a oszacowywanie i prognozowanie, dopasowując swoje posunięcia do ciągle zmieniających się danych wejściowych (czytaj: zmian ceny).
![Stokarz czyta rynek #16 - Pułapki myślenia na giełdzie](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/2-1.png)
4 najważniejsze pułapki myślenia i jak ich unikać
Idąc dalej w głąb fascynującego świata ludzkiej psychiki, prezentowanej nam przez Daniela Kaheman’a i związanej z nią grupowej ekonomii behawioralnej, spójrzmy jakie jeszcze pułapki myślenia czekają na nas każdego dnia oraz jak odnoszą się one do inteligentnego inwestora działającego w świecie kryptowalut.
Nie doceniamy roli jaką w rozwoju wypadków odgrywa przypadek.
Stojąc przed skomplikowanym pytaniem, często odpowiadamy na łatwiejsze, nawet nie zdając sobie sprawy z dokonanej podmiany.
Giełda to potwornie skomplikowany mechanizm składający się z milionów, jak nie setek milionów różnych, często niezależnych od siebie interakcji. Pod koniec dnia składających się w jedną spójną całość widoczną na ekranach naszych monitorów pod postacią kursu Bitcoin (BTC).
Przykład częstego błędu poznawczego:
~ Cena urosła o 20% w ciągu jednej godziny, zatem musi to być zasługa małej grupy ludzi, zajmujących się nagminną manipulacją całego rynku.
Kiedy w rzeczywistości mogło zajść milion różnych czynników, dowolnych interakcji każdego z uczestników rynku, co doprowadziło finalnie do jednego spójnego zachowania kursu.
Przy podejmowaniu trudnych ocen, ludzie używają podobieństw jako upraszczającej heurystyki (reguły wnioskowania – procesu logicznego). Wszelkie prognozy są zatem obciążone, dającymi się przewidzieć, skrzywieniami poznawczymi.
Przykład błędu poznawczego:
~ Cena Bitcoina spada już od kilku tygodni. W tym roku nie byliśmy tak nisko . Musi to oznaczać, że zaraz wszyscy będą kupować, a jego cena zacznie znów rosnąć.
Prawda natomiast może być znacznie bardziej skomplikowana. Mogło dojść do nałożenia się kilku znaczących czynników fundamentalnych, o których jeszcze nie wiemy, takich jak masowe zakazy handlu kryptowalutami w wielu krajach, do tego problemy w przemyśle górniczym (mowa oczywiście o kopaniu krypto) i coś jeszcze.
Nas samych łatwo oszukać. W wyniku dostosowania naszych mózgów do myślenia „szybkiego” – uciekaj przed drapieżnikiem, skryj się zza drzewem, walcz z tą wiewiórką o kolację – interpretując dane statystyczne, popełniamy liczne błędy.
Myślenie statystyczne wymaga włożenia w nie sporej energii – myślenia „wolnego” – a nasze mózgi to tacy 40-letni renciście leżący z pilotem na sofie – zwyczajnie są leniwe (co na co dzień jest dla nas błogosławieństwem – wyobraź sobie musieć spożywać kilkanaście tysięcy kalorii dziennie, żeby utrzymać zapotrzebowanie energetyczne ciągle myślącego analitycznie mózgu).
Ze wszystkich powyższych cech, a także z tego, że zachowanie uczestników rynku jest nieracjonalne (o czym właśnie mówią nam najnowsze odkrycia psychologii i ekonomii behawioralnej, zaprzeczając tym samym klasycznym pogląd ekonomistów o w pełni racjonalnym i efektywnych giełdach) bierze się zjawisko spekulacji. Dołóżmy do tego szczyptę re(ewolucyjnej) technologii, garstkę młodych i niedoświadczonych inwestorów, a także codzienne zachowania członków społeczności kryptowalut bardziej od branży finansowej przypominające kult lub sektę, a otrzymamy wykres Bitcoina. W dużym uproszczeniu….
Dalsza lektura dla zainteresowany: Prospect Theory: An Analysis of Decision under Risk
Analiza techniczna kursu BTC i ETH
W tym tygodniu postawiłem zacząć analizę BTC od spojrzenia na większy, długoterminowy obrazek i sprawdzić, jakie przesłanie niosą nam te dane. Pierwsze co możemy zauważyć, to cykliczność zachowania się ceny w okresie 8 lat (na tyle daleko sięgają wykresy historyczne).
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/1-1024x618.png)
Kluczowym punktem analizy było zmierzenie średniego czasu akumulacji po początkowym wybiciu ceny od dołka. Wybicie traktowałem jako min. 30% świecę wzrostową widoczną na wykresie miesięcznym, po utworzeniu się dołka. Historycznie, taki wzrost był zapowiedzią zmiany trendu i nastania byczego cyklu.
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/13-1024x618.png)
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/12-1024x618.png)
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/2-1024x618.png)
Jak możecie zauważyć, po wzroście, historycznie kurs BTC pozostawał w ciasnym zakresie cenowym (I) (II), średnie kroczące (w analizie korzystam z EMA_21) kompresowały się wraz z Bollinger Bands, co prowadziło do kontynuacji wzrostów po kilku miesiącach. W czasie całego ruchu w górę, cena pozostawała ponad średnią kroczącą.
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/3-1024x618.png)
Jakie zatem będą nasze wnioski? Wraz ze zbliżającym się za pół roku Halvingiem, spodziewać możemy się kilkumiesięcznego, tzw. „choppu”, czyli nieokreślonego jasno kierunku kursu, bez większego ruchu w górę lub w dół. Wraz z kompresją, najpóźniej do stycznia-lutego 2020 powinniśmy dowiedzieć się jaki trend królować będzie w 2020 roku. Będzie to rok byka, a może niedźwiedzia?
Wykres Tygodniowy BTC
W dalszej analizie wykorzystałem długoterminowe linie horyzontalne kluczowych wsparć i oporów, a także jedną, świeżą linie trendu (powstałą po odbiciu od $7300).
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/5-1024x618.png)
Analiza techniczna wykresu w skali tygodniowej podpiera hipotezę postawioną wcześniej – prawdopodobne jest, że czeka nas ruch ceny bez jasnego określenia trendu. Kurs BTC może w takim wypadku odbijać się od jednego poziomu do drugiego, będąc zablokowanym pomiędzy aktualnymi wsparciami i oporami, aż do czasu utworzenia się nowych kluczowych dla wykresu poziomów.
Biorąc jednak pod uwagę własną omylność, jestem również przygotowany na dwa inne scenariusze, t.j. – szybki ruch w górę, do granicy $12 000 USD, wcześniejszy powolny spadek wraz z akumulacją i ruchem w górę, lub „zjeżdżanie” kursu.
Szybki ruch w górę lub akumulacja
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/11-1024x618.png)
Zjeżdżanie kursu
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/9-1024x618.png)
Ciasno, ciaśniej – Bitcoin na godzinkę (1H)
Rozbijmy na czynniki pierwsze zakres cenowy, w którym obecnie się znajdujemy. Tworząc nowy lokalny dołek, za każdym razem dostawaliśmy świecę czyszczącą wszelkie możliwe zlecenia stop-loss tam się znajdujące (zazwyczaj idąc long po takim spadku, gracze umieszczają SL poniżej low – takie miejsca są też często obszarem, w który kurs spada i zbiera zlecenia SL, tylko po to, aby za chwilę odbić). Następnie to samo stało się ze zleceniami short – wyczyściła je jedna, silna świeca wzrostowa.
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/6-1024x618.png)
Zatem zagranie jest następujące – umieszczam SL powyżej knota świecy wzrostowej ($9635 USD), a moim targetem jest $8793 (poziom wynikający z luźnego szacowania możliwości spadku kursu).
Ethereum – Vitalik pokaż rogi
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/eth-1-1024x618.png)
Pierwszy tydzień No Nut November już powoli za nami, a ciśnienie na ETH rośnie. Na wyższych przedziałach czasowych widzimy jasne zarysowanie się kanału, w którym porusza się cena. Dwukrotnie odbiliśmy świecami z długimi knota od dołu kanału, zatem możliwe, że dojdzie do próby interakcji z poziomem określonym na wykresie jako „mid”, czyli środek, lub jak wolą jedni „pivot point”.
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/eth-2-1024x618.png)
Zanim jednak do tego dojdzie, spodziewam się zejścia przynajmniej o kilka-kilkanaście dolarów i rajdu do góry dopiero stamtąd. Dlatego gram short od $189 z SL powyżej ostatniego najdłuższego knota:
![](https://bithub.pl/wp-content/uploads/2019/11/eth-3-1024x618.png)
Ogólnie w przypadku Ethereum, nie byłbym na tą chwilę ani bearish, ani bullish, a zwyczajnie obserwował jak zachowuje się cena w tym dużym kanale tygodniowym z pierwszego zdjęcia.
Podsumowanie
Na dziś to wszystko, piszcie w komentarzach czy podoba Wam się wprowadzenie nieco naukowego bełkotu w pierwszym rozdziale artykułu. Pułapki myślenia zdają się być tak częste, że warto jest wiedzieć, kiedy mamy z nimi do czynienia i jak możemy się bronić, a samo dokładne ich poznanie, pozwoli nam na lepszą grę na rynkach kryptowalut, gdyż i one nie są od nich wolne.
Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji, koniecznie przeczytajcie: Pionierzy Likwidacji – Giełdy Kryptoderywatyw