Czarny Łabędź kryptowalut – Stokarz Czyta Rynek #36

Czarny łabędź właśnie zawitał do drzwi świata kryptowalut. Bezprecedensowe wydarzenia czwartkowej nocy zostaną na wiele lat zapamiętane przez trejderów i entuzjastów Bitcoina. Dni takie jak ten potrafią na zawsze zdefiniować czyjąś karierę na rynkach finansowych. Ponad 50% spadek kursu Bitcoin w ciągu jednego dnia był drugim największym spadkiem w historii BTC. Biorąc pod uwagę fakt, że w 2020 roku adopcja kryptowalut jest znacznie większa, aniżeli w czasie największego dziennego spadku, z pozoru wydawałoby się, że podobne wydarzenie jest wręcz niemożliwe. A jednak. Czarny łabędź raz jeszcze dał o sobie znać.

W najbardziej krytycznym momencie kurs Bitcoina odwiedził poziomy niespotykane od ponad roku, dochodząc do granicy $3800 (a nawet $3200 w przypadku kontraktów terminowych z czerwcową datą realizacji). Wszelka płynność na rynku kryptowalut całkowicie wyparowała. Dla porównania, kiedy kurs BTC spadał na $3300 w 2018 roku, buy side na BitMEX wynosił ponad 120 milionów. W najgorszym momencie dzisiejszej nocy, buy side prezentował sobą 20 milionów kontraktów. Dwa większe zlecenia, aby zbić cenę BTC na największej giełdzie derywatów P2P do przysłowiowego zera. Jak do tego doszło?

Światowe rynki finansowe – sytuacja nie jest tym razem taka sama jak w 2008 roku. Jest znacznie gorzej.

Działanie silnika likwidacyjnego giełdy BitMEX

Drastyczne obsunięcie się ceny spowodowało, że wielu market makerów, dostawców płynności i arbitrażystów chcących wykonywać swoją pracę, zostało całkowicie zmiecionych z powierzchni ziemi. Spready były kosmiczne i tylko powiększały się, gdy kolejne pozycje były likwidowane. Oporny w działaniu i agresywny silnik likwidacji BitMEX’a zaczął otrzymywać coraz więcej pozycji do upłynnienia.

https://www.youtube.com/watch?v=WdApztsrn-E
Sam Bankman-Fried tłumaczy dlaczego cena Bitcoina tak drastycznie spada i rośnie.

Cena cały czas spadała (25% w ciągu 15 minut), orderbook zaczął świecić pustkami i nie było komu kupować – dosłownie. A automatyczny silnik likwidacji nadal zrzucał kurs swoim działaniem, chcąc upłynnić zlikwidowane pozycje long. Wytworzyła się reakcja łańcuchowa – coraz mniej zleceń po stronie kupna, kolejni market makerzy i arbitrażyści wyrzucani z rynku wraz ze spadkiem ceny -> coraz więcej kontraktów na sprzedaż (do upłynnienia przez silnik BitMEX’a).

Zanim ktokolwiek zdążył zaksięgować dodatkowe środki na BitMEX’ie w celu kupna tego dumpu, cena była już kilkanaście procent niżej.
Chiński Wieloryb traci 1220 BTC na likwidacji longów

Aż wreszcie, w krytycznym momencie, gdy nikt nie chciał kupować za niewielką resztę wolnych środków na MEXie (Open Interest spadł o ponad pół miliarda dolarów!), narażając siebie na ryzyko likwidacji i ogromne spready, MEX doświadczył crashu całego systemu. Pół godziny oddechu pozwoliło innym giełdom nieco odsapnąć i momentalnie doświadczyliśmy odbicia na Coinbase i Bitfinex. Kurs BTC wzrósł o ponad 30% w stosunku dołka. Kiedy już MEX był online, traderzy zaczęli kupować likwidowane przez silnik pozycje, widząc ponad 1000 USD spreadu między ceną mark a index. Bitcoin został uratowany.

Sytuacja ta obrazuje jak potężną rolę na dzisiejszym rynku kryptowalut odgrywają giełdy derywatyw. Zrozumienie ich mikroekonomii oraz mechanizmów działania pozwoli Ci na zdobycie przewagi nad innymi uczestnikami rynku w przyszłości.

Galeria pt. „Czarny łabędź kryptowalut”

Zatrzymajmy się na moment i spójrzmy, czego mieli okazję doświadczyć inwestorzy rynku kryptowalut w tą niezapomnianą noc. Przysłowiowy czarny łabędź w swej pełnej okazałości:

Jak spadek komentowali starzy wyjadacze kryptowalut?

Problemy z MakerDAO – DeFi w obliczu ciężkiej próby

Czarny łabędź przyniósł wraz ze sobą nieprzyjemne konsekwencję dla użytkowników, rosnących niedawno na popularności, aplikacji DeFi.

Wraz ze spadkiem kursu ETH, pozycje w syntetycznych produktach MakerDAO zaczęły być likwidowane. I na tym by się skończyło, gdyby nie fakt, że doszło do załamania się rynku keepers’ów. Tysiące ETH zablokowane w Vault’ach jako zabezpieczenia zostało przejęte do likwidacji. Przez 3.5 godziny w godzinach porannych jedna jednostka przejęła całkowitą kontrolę nad rynkiem likwidacji MakerDAO. Zablokowana sieć ETH sprawiła, że inni potencjalni uczestnicy aukcji likwidacyjnych nie byli w stanie wziąć w nich udziału, przez co czyjś bot był w stanie proponować systemowi oferty niemalże bliskie zeru (wystarczyło dać ofertę likwidacji DAI delikatnie ponad zerem). W normalnych okolicznościach strata na likwidacjach powinna wynieść 13.5%.

Tzw. keepers mają silną zachętę ekonomiczną, aby przejmować likwidacje po takiej cenie, rywalizując na rynku pomiędzy innymi keepersami o wąski spread na likwidacjach. Kiedy nie było współzawodników, nikt nie był w stanie przebić minimalnych ofert.

Niestety, widzimy teraz realne minusy wszelkich zdecentralizowanych systemów opartych o zachęty ekonomiczne. Chwile takie jak ta, są wielkim sprawdzianem dla całego ekosystemu DeFi i pokazują, że związane z nim ryzyka powinny być lepiej komunikowane do społeczności przez twórców, lecz mam nadzieję, że jedynie go to wzmocni długoterminowo. Pełny opis z zaistniałej sytuacji znajdziecie tutaj:

Moja strategia na BTC i ETH

„Źródłem większości sukcesów są rzadkie okazje. Nieskorzystanie z jednej z nich może być dla kariery zabójcze. Łap szczęście za ogon!” – Nassim Nicholas Taleb

Jeżeli czekaliśmy na kapitulację to wczoraj on nastąpiła. ETH w przedziale $95-$115 jest do kupowania. Tak samo BTC – korekta odbicia do poziomu $4200-$4400 oraz głębsze zejście na $3k to moment do zakupu Bitcoina. Zaprezentowane na poniższych wykresach:

Źródło: @TraderXO

Altcoiny, które będę chciał kupować w przyszłości, w momencie utworzenia się kilkutygodniowej akumulacji: Tezos, ChainLink, BNB – są to coiny, które raz po raz pokazują niesamowitą siłę kursu.

Jeżeli czujesz się niepewnie na tak „skocznym” rynku, czas usiąść i przemyśleć spokojnie sytuację. Po weekendzie kurz powinien nieco osiąść, spready zawęzić się i znów będzie można normalnie handlować BTC, bez strachu, że historyczna zmienność osiąga swe maksima.

I nie. Bitcoin nie jest martwy!

Zapraszam również do przeczytania ostatnich analiz:

Uśmiech! Nowa Analiza Bitcoina – Stokarz Czyta Rynek #34

Bitcoin spada o 30% ! – Stokarz Czyta Rynek #35

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.