Analiza Techniczna Kryptowalut 22-06-2020 | BTC, BTC.D, ETH, WAVES, OIL
Rozpoczynamy wakacyjny sezon z cyklu poniedziałkowa Analiza Techcznicza Kryptowalut 22-06-2020! Zapraszam do lektury.
I tak jak napisałem, koniec czerwca to czas kiedy uznajemy, że okres wakacji własnie się zaczyna. Nie inaczej jest chyba na wszystkich rynkach finansowych. Co prawda nie wyłącza się ich, jak ma to miejsce w przypadku weekendów, co z kolei nie dotyczy kryptowalut. Piszę o tym nie bez powodu. Większość uczestników rynku bezsprzecznie przyznaje, że w okresie wakacyjnym zmienność rynków spada. Wolumen maleje, gdyż lwia część traderów robi sobie po prostu wolne od handlu. Taka przerwa trwa często miesiąc, a nawet dwa! Nie oznacza to absolutnie, że na rynku nie ma okazji. Osobiście znam przynajmniej kilka osób, które w lipcu i sierpniu mają swoje żniwa. Ale są to wyjątki. Podsumujmy zatem to, co napisałem do tej pory. Zmienność spada powodując, że mamy wrażenie, iż na rynkach niewiele się dzieje. I tak może być aż do jesieni…
Zanim zacznę analizę, zaprezentuję wyniki ankiety:
Dodatkowo w komentarzach pod ostatnim nagraniem wideo znalazły się: CHR, LTO, CREDIT, PROB, PRE, UBT w parze do ETH (ciekawe), KNC, BSV, a także popularne ostatnio SP500 tj. amerykański indeks akcji.
UWAGA: Z PRZYCZYN OSOBISTYCH ANALIZA WIDEO W BIEŻĄCYM TYGODNIU SIĘ NIE ODBĘDZIE.
A teraz przejdźmy do analizy:
BTC:
Na wykres BTC w parze USD cały czas patrzę z góry do dołu. Oznacza to, że od ostatniego szczytu z 10428 USD (Coinbase) oczekuję osiągnięcia przez cenę strefy popytu, która rozciąga się od ok. 8100 USD do ok. 8450 USD. Tam właśnie będę szukał okazji do zakupu dla siebie. Opisana strefa popytu to nic innego jak stosunek korekt 1:1 w trendzie z poziomami lokalnego wsparcia, połączone z zieloną linią trendu wzrostowego. Wszystko to zamyka się w swego rodzaju trójkącie, który ma górne i dolne ograniczenie w postaci linii trendu.
Gdy spojrzycie na wykres w znacznym oddaleniu zobaczycie, że jest szansa na zbudowanie się struktury odwróconej głowy z ramionami. Jeśli się mylę i cena podąży w przeciwnym kierunku, niż zakładam, to dopiero, gdy ujrzę wybicie czerwonej linii trendu spadkowego, będę rozpatrywał przyłączenie się do wzrostów. Wszystko, co jest pomiędzy ignoruję jako sytuację w trwającym swingu spadkowym. Jeśli i tu się mylę, a spadki będą głębsze niż zakładam, to mój SL jest oznaczony czarną linią na wykresie. Każdy, kto czyta moje analizy regularnie zapewne zauważył, że koncept nie zmienił się w stosunku do ubiegłego poniedziałku.
BTC.D:
Pojawił się pierwszy, niepokojący sygnał na wykresie, przeciwny do moich poprzednich analiz. Inaczej mówiąc, zapaliła się kontrolka „Uwaga”. Dokładnie dzisiaj indeks w istotny sposób naruszył zieloną linię trendu wzrostowego, która broni kursu przed spadkami już od dołka z 4 czerwca 2020r. W tej chwili opisaną wyżej sytuację obserwuję jedynie na interwale H4, a zatem wskaźnik może jeszcze wrócić powyżej w ciągu jednego dnia.
Trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jedną rzecz. Pamiętacie o możliwych anomaliach w wykresie BTC.D ? Należy popatrzeć na inne interwały czasowe. Zobaczmy zatem, co prezentuje interwał tygodniowy. Tu indeks nawet nie dotarł do zielonej linii trendu, od której zakładałem odbicie. Takich spostrzeżeń zdecydowanie nie należy ignorować.
Podsumowując, tylko gwałtowne spadki lub wzrosty BTC do USD mogłyby podnieść udział Bitcoina w rynku, a jak wszyscy widzimy Bitcoin nie wykonuje gwałtownych ruchów ani do góry, ani w dół.
ETH:
Jedyne, co zmieniłem w stosunku do ubiegłotygodniowej analizy, to aktualizacja zielonej linii trendu wzrostowego. W najprostszych słowach oznacza to, że trend zwolnił, ale nie uległ zmianie. Nadal zakładam możliwość wzrostu ceny do czerwonej linii trendu spadkowego. Jeśli połączyć to w logiczny sposób z analizą BTC, to ETH powinno zacząć spadać razem z BTC, ale zrobi to dopiero po dotarciu do linii trendu. Ethereum jest wyjątkowo łaskawy dla jego Hodlerów, bo pozwoli po raz trzeci ( ! ) na wyjście w dość satysfakcjonującym poziomie. Tylko istotne przebicie linii trendu, aż do poziomu 255 USD ( Forex MT4 ) zmieni mój scenariusz na pro wzrostowy. Oczywiście nie neguję trendu wzrostowego, który mam za plecami. Jednak cały czas uważam, że w tym trendzie powinniśmy otrzymać korektę aż do poziomów poniżej 200 USD. Dodatkowo screen z platformy MT4.
WAVES:
Waves, dla mnie jako analityka i tradera, jest wyjątkowo nieprzyjazny. Długoterminowo obowiązuje trend spadkowy, choć są pewne, słabe symptomy zawrócenia. Patrząc tylko na ostatnie wzrosty widać, że na Waves duży wpływ ma zachowanie ceny BTC. Dodatkowo wysokie cienie świec odpychają mnie od tego wykresu bardzo mocno. Nie są to jednak powody do tego, żebym się poddał w swojej analizie. Im dłużej patrzę na ten wykres, tym bardziej wszystko staje się dla mnie czytelne. Trwające wzrosty mają „ambicję”, żeby dotrzeć do strefy oznaczonej kolorem żółtym z minimalnym targetem przy czarnej linii tj. 1,58 USD (Binance). Wyżej już tylko ostatnie szczyty będą blokować trwające wzrosty ceny. Obserwując lokalny trend wzrostowy nie ma żadnego sygnału do jego zakończenia, co dodatkowo umacnia moją analizę.
OIL:
Jak wiecie, od czasu do czasu lubię wrzucić coś „od siebie”. Dziś będzie to ropa. Jeszcze niedawno mówiłem, że obowiązywał czas na zakupy i „magazynowanie” tego surowca. Teraz zwracam uwagę na fakt, iż cena za chwilę dotrze do miejsca zamknięcia luki z poziomu 40,88 USD ( Forex ). Do tego zdarzenia brakuje jedynie 1,5 USD. Zdecydowanie będzie to powód, żeby sprzedawać. Po sile podaży zobaczymy, czy będzie ona wystarczająca, żeby rozpocząć korektę ostatnich wzrostów w ramach testu formacji wzrostowej z interwału miesięcznego! A może będzie to tylko lokalna korekta w swingu wzrostowym?
Od Redakcji
Niniejszy artykuł, ani w całości, ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi, czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r.uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.