Hendry 'Big Short’: Na czas kryzysu wybieram Bitcoina, okaże się lepszy od złota. BlackRock to wie

Hugh Hendry, zarządzający niegdyś funduszem Eclectica Asset Management, który obracał 1,3 mld USD. Kolejny raz gościł na łamach Bloomberga. Niegdyś miliarder – dziś jego majątek trudno oszacować. Znany ze specyficznego (zazwyczaj krytycznego) podejścia do polityki Fed, wolnościowych idei oraz kontrariańskiego stylu. Dziś brytyjski finansista kojarzony jest głównie z wywiadów i działalności edukacyjnej. Wyjątkowy styl inwestowania pozwolił mu zarobić fortunę na krachu finansowym z 2008 roku. Wielokrotnie tworzył prognozy makro, które różniły się od średniej. Co więcej, ostatecznie okazywały się trafne (wyjątkowa rzadkość). Obecnie kojarzony jest przede wszystkim z Eclectica Macro. Hendry wypowiedział się na temat polityki banków centralnych, złota i Bitcoina. Co powiedział?

Wywiad

Eclectica Asset Management: https://aum13f.com/firm/eclectica-asset-management-llp

  • Hendry uważa, że świat od 30 lat rynek funkcjonuje w świecie 'błędnej polityki banków centralnych’. Jej efekty staną się coraz bardziej widoczne.
  • Przytoczył anegdotę. Jego ulubiona kawiarnia, z drogą 'latte’ została zamknięta. Z powodu podnosienia czynszu przez właściciela nieruchomości
  • Hendry odbiera to w ciekawy sposób. Widzi to jako dowód na to, że ludzie chcą utrzymać 'yieldy’ za wszelką cenę w obliczu inflacji. Ale nie ma drzew rosnących do nieba. Gdy nikt nie zaakceptuje już wygórowanej ceny czynszu – ta będzie musiała spaść.
  • Gospodarz programu zapytała Hendry’ego – co w takim razie kupować, jak się zabezpieczyć na tak wyjątkowe środowisko? Może złoto?

Złoto czy Bitcoin?

Hendry przyznał, że złoto to defensywne aktywo ale pokręcił nosem. Rzucił 'Przecież jesteśmy w Bloombergu, szukamy grubych ryb – zgadza sie?’. W jego ocenie kilkukrotny wzrost kapitalizacji złota jest abstrakcją i nigdy się nie wydarzy. Stwierdził, że widział w życiu wiele dziwnych rzeczy na rynku ale taki obrót sprawy zaskoczyłby nawet jego. Trzykrotny wzrost cen złota zrównałby jego kapitalizację z amerykańskim rynkiem akcji (ok. 40 bln USD wartości). Hendry uważa, że to niemożliwe nawet jeśli ceny akcji spadną. Ale Bitcoin? Tu weteran rynku finansowego widzi potencjal – giganci złożyli ostatnio masowo wniosko o rejestrację spotowych ETF-ów.

Idąc dalej Hendry uważa, że złoto nie oferuje dużej premii za ryzyko. 'Wybieram Bitcoina’ – wskazał, że BlackRock czy Fidelity to 'insajderzy’ i wiedzą co robią. Nie robią niczego żeby przegrać. Stawiają na wygrane konie. Nawet jeśli całe crypto upadnie, Bitcoin to 'commodity’ (towar) i będzie regulowany przez CFTC. Hendry wskazał, że Grayscale Bitcoin Trust niemal na pewno zamieni się w ETF jeśli wnioski gigantów zostaną zaakceptowane. Wciąż oferuje niemal 40% premii do ceny spot. W ostatnim czasie inny miliarder, Ray Dalio podkreślił wagę dywersyfikacji przez nabywanie nieskorelowanych ze sobą aktywów. Bitcoin spełnia te założenia dzisiaj. Jego korelacja z Nasdaq i złotem w ostatnim czasie została złamana. Wg. Hendry’ego, Bitcoin (w przeciwieństwie do złota) z powodzeniem może zyskać 300%. Nawet wówczas jego kapitalizacja nadal nie będzie potężna. W ocenie Hendry’ego premia za ryzyko dla Bitcoina jest wyższa, a szansa na zwielokrotnienie ceny w czasie kryzysu – spora.

Sylwetka Hendry’ego

Dziś rozpoznawalny m.in. dzięki niekonwencjalnemu stylowi ubioru, kontrowersyjnym poglądom. Na rynku jak i prywatnie – nie podążał za tłumem. Dzięki temu odnosił sukcesy jako zarządzający w funduszach hedgingowych. Zdobywał doświadczenie w Baillie Gifford i Odey Asset Management. Jego słynne krótkie pozycje na akcjach banków w roku 2008 przyspieszyły karierę i przyczyniły się do kreacji bogactwa. Hendry zamknął fundusz Eclectica Asset Management w 2017 roku by zająć się pisaniem i publicznymi wystąpieniami. Do tego czasu dyrektorem inwestycyjnym i odegrał kluczową rolę w opracowaniu strategii firmy. Wybierał inwestycje w aktywa niedowartościowane, ze sporymi kłopotami ze strony aktywów. Nie bał się także krótkiej sprzedaży – Eclectica zawierała niemal każdego rodzaju transakcje na rynkach. Pamiętajmy jednak, że to nie Hendry ostatecznie zdecyduje o cenie Bitcoina. Podobnie jak każdy inny inwestor – może być w błędzie nawet jeśli jego wszystkie dotychczasowe osądy były trafne.

Może Cię zainteresuje:

big shortBitcoinFedInflacjakrachKryptowalutyKryzysrecesjaZłoto
Komentarze (0)
Dodaj komentarz