Fed przeprowadził badanie – test warunków skrajnych. Jego celem była dokładna weryfikacja bezpieczeństwa systemowego sektora finansowego w USA. Nie od dziś wiadomo, ze głównym zagrożeniem dla banków są szorujące po dnie ceny komercyjnych nieruchomości (kredyty CRE) oraz straty na obligacjach. Sprawdźmy więc, co dokładnie o nieruchomościach komercyjnych sądzi Fed. Oraz jak widzi wpływ na banki. Ogólny wynik testu jest pomyślny ale warto podkreślić – mowa o 23 dużych, wybranych bankach. Kredyty CRE posiadają głównie regionalni, mniejsi pożyczkodawcy. Już w poprzednim raporcie dot. stabilności finansowej z maja 2023 r. podkreślono wciąż relatywnie wysokie ceny nieruchomości komercyjnych (CRE) oraz możliwość znacznej korekty nieruchomości. Ta mogłaby doprowadzić do znacznych strat banków. Sekretarz Skarbu USA, Yellen podkreśliła wczoraj, że agencja uważnie przygląda się rynkowi komercyjnych nieruchomości, a banki powinny przygotować się na straty.
Co widzi Fed?
- Popyt na biura, handel detaliczny w centrach miast i hotele odnotował dramatyczną, negatywną zmianę w ciągu ostatnich kilku lat. Przede wszystkim z powodu pandemii i wynikających z niej zmian. Podczas gdy wiele bankowych kredytów CRE jest w posiadaniu mniejszych banków niepodlegających nadzorczemu testowi warunków skrajnych, banki podlegające testowi warunków skrajnych posiadają około 20% wszystkich kredytów CRE na biura i miejskie galerie handlowe.
- Wyniki testu warunków skrajnych z 2023 r. pokazują, że duże banki nadal mają wystarczający kapitał, aby wytrzymać nawet poważne pogorszenie koniunktury na rynku CRE. Badany scenariusz bardzo niekorzystny obejmował zwiększone napięcie, w tym 40-procentowy spadek cen CRE.
- W scenariuszu Fed zauważył, że spadki cen CRE powinny być skoncentrowane na nieruchomościach najbardziej zagrożonych trwałym spadkiem dochodów i wartości aktywów. Dotyczy to głównie biur, na które może mieć wpływ praca zdalna. Oraz hotelarstwa – w niektórych obiektach negatywny wpływ może mieć zmniejszona liczba podróży służbowych. Wynikająca z recesji i ograniczonych wydatków firm.
- Warunki w sektorach CRE zmieniły się w ciągu ostatnich kilku lat. Pustostany biurowe są podwyższone w stosunku do poziomów sprzed pandemii. Co więcej, wciąż rosną. Jednocześnie pustostany hotelowe osiągnęły szczyt w czasie pandemii w 2020 r. Od tego czasu powoli spadają
Wykres 'prawdę’ Ci powie?
W scenariuszu bardzo niekorzystnym Fed szacuje się, że banki stracą 64,9 mld USD na CRE. To około 8,8% średnich sald. Prognozowane wskaźniki strat CRE spadły od 2020 r. – sektor hospitalizacji otrząsnął się z ostrego stresu związanego z pandemią. Mimo to wciąż pozostają one podwyższone.
Wskaźniki strat w sektorze biur nadal rosną ze względu na postępującą słabość rynku biurowego i przewidywane dalsze pogorszenie tego scenariusza. Na przykład wskaźnik strat w sektorze biurowym według tegorocznego scenariusza wyniósł około 20%. Prognozowane wskaźniki strat na rynku biurowym w ostatnich kilku cyklach testów warunków skrajnych są wyższe niż szczytowy wskaźnik strat zaobserwowany w latach 2007-09. Plusem jest oczywiście wynik – pomimo poważnych strat, każdy bank ma wystarczający kapitał, aby nadal działać powyżej regulacyjnych wymogów kapitałowych. Aby zapewnić, że system bankowy pozostanie zdrowy i odporny Rezerwa Federalna zwiększyła wysiłki w celu oceny ekspozycji banków na ryzyko kredytowe. Ze szczególnym uwzględnieniem kredytów CRE. Test zdany. Ale czy byłby zdany gdyby pod uwagę wzięty został 80% spadek cen zamiast 'skromnego’ 40%?
Może Cię to zainteresuje: