4 dni temu pożegnaliśmy 2019 rok i weszliśmy w nową dekadę oraz lata 20, XX wieku. Dla inwestorów na różnych rynkach był to bardzo zróżnicowany rok. Rynki akcji w niektórych przypadkach przyniosły fenomenalne zyski a czasami rozczarowały. Surowce zaczęły się budzić z kilkuletniego marazmu. Metale szlachetne albo powoli rozpędzają się, albo spadają, albo wybijają właśnie nowe szczyty. Rozczarowały trochę chyba kryptowaluty, który miały wyjść z marazmu i z impetem iść w kierunku nowych ATH. Jak więc wyglądały inwestycje w 2019 roku w rożne aktywa? Sprawdźmy!
Inwestycje w 2019 r. | Surowce
Paweł Grubiak – prezes zarządu i doradca inwestycyjny w Superfund TFI, podsumował na łamach Business Insider Polska wyniki całej gamy surowców w 2019 roku:
Największą zwyżkę w całym 2019 roku osiągnęły notowania rudy żelaza. Cena tego surowca na Dalian Commodities Exchange w Chinach zwyżkowała o około 140 proc., osiągając rekord w lipcu. Tuż za rudą żelaza plasuje się pallad, ropa naftowa Brent oraz olej palmowy. Wszystkie te surowce osiągnęły roczną zwyżkę w okolicach 40-50 proc. Niedaleko za nimi w tym zestawieniu pojawia się także ropa naftowa gatunku WTI, której notowania wzrosły w poprzednim roku o około jedną trzecią.
Spośród metali przemysłowych, ponad 30-procentową zwyżkę osiągnęły notowania niklu, a wzrosty pojawiły się także na rynku miedzi; jednak aluminium zakończyło rok neutralnie, a ceny cynku i ołowiu spadły
Notowania kawy arabica wyraźnie wzrosły, a ceny kawy robusta zniżkowały. Cena oleju sojowego zakończyła rok na plusie, a cena mączki sojowej – na minusie. Notowania kakao w USA delikatnie wzrosły, podczas gdy cena tego samego surowca w Londynie nieznacznie spadła.
Największym przegranym minionego roku był gaz ziemny, którego notowania spadły o niemal jedną piątą za sprawą dużej podaży surowca i obaw o spowolnienie gospodarcze. Słabo miniony rok zakończyły także ceny kukurydzy w USA.
Zagraniczne parkiety
Inwestycje w 2019 r. to zdecydowanie czas giełdy amerykańskiej, której nie tylko spółki ale także i całkowite indeksy przyniosły krociowe zyski inwestorom. Na bankier.pl mogliśmy przeczytać dogłębną analizę tego co wydarzyło się na zagranicznych parkietach giełdowych:
Nasdaq od początku A.D. 2019 zyskał blisko 35%, co jest najlepszym rezultatem od 6 lat. S&P500 jest na plusie o 28,5%. Wall Street ma więc za sobą znakomity rok, choć zarówno osiągi gospodarki jak i „płaskie” wyniki spółek nie zapowiadały tak dobrych osiągów. Te zawdzięczamy trzem czynnikom. Po pierwsze, niskiej bazie z początku roku. Przypomnijmy, że zeszłoroczny grudzień przyniósł najsilniejsze grudniowe spadki od czasów Wielkiego Kryzysu.
Po drugie, ceny akcji rosły napędzane decyzjami Rezerwy Federalnej, która zamiast zapowiadanych podwyżek stóp procentowych, w 2019 roku zaserwowała nam trzy obniżki i powrót do „ilościowego poluzowania” (QE). To sprawiło, że nawet ekstremalnie drogie akcje znów nie miały żadnej sensownej alternatywny (tzw. TINA). A i 400 mld USD wpompowane w system bankowy w samym tylko czwartym kwartale zapewne nie pozostało bez wpływu na wyceny akcji.
I wreszcie po trzecie, Donald Trump osiągnął „sukces” w negocjacjach handlowych z Chinami, dając inwestorom (złudną?) nadzieję na zakończenie niszczącej światową gospodarkę wojny ekonomicznej między USA a ChRL.
Polska giełda
Tak jak inwestorzy na zagranicznych parkietach w wielu przypadkach mogli liczyć dwucyfrowe zyski, tak polski parkiet giełdowy po raz kolejny rozczarował. Główny indeks WIG20 miał kolejny słaby rok, a jak niedawno pisałem w całej dekadzie przyniósł nawet ujemną stopę zwrotu! Szczegóły na temat inwestycji na GPW możemy zgłębić na bankier.pl:
Miniony rok był fantastycznym okresem dla inwestorów giełdowych – rekordy na Wall Street, kilkunastoprocentowe wzrosty w Chinach i Japonii, ponad 20-proc. wzrosty większości rynków w Europie. Niestety, w tym festiwalu zieleni kompletnie nie odnalazła się polska giełda. Indeks szerokiego rynku – WIG – wprawdzie zdołał zakończyć rok na plusie, ale zyskał ledwie 0,25 proc. Pomógł fakt, że bierze pod uwagę dywidendy. Cenowy WIG20 stracił zaś aż 5,6 proc. i – obok bułgarskiego i ukraińskiego – był jednym z trzech głównych indeksów europejskich rynków, który rok kończy pod kreską. To tym bardziej rozczarowujące, że przecież w słabym na światowych rynkach roku 2018 WIG20 szczególnie nie błyszczał – stracił 7,5 proc. 2019 rok jest więc dla blue chipów drugim z rzędu z wyraźnymi spadkami.
Czerwień powtórzył także mWIG40, choć warto zauważyć, że sprawa rozstrzygnęła się dopiero na ostatniej sesji. Za sprawą odnotowanych tam spadków, indeks średnich spółek cały 2019 rok zamknął stratą 0,03 proc. Niby niewiele, choć warto pamiętać, że europejskie indeksy notowały w tym czasie kilkunastoprocentowe wzrosty, także te z rynków wschodzących. Dodatkowo mWIG40 przez ostatnie dwa lata wykazywał względną słabość na tle WIG20, przykładowo w 2018 roku stracił aż 19,4 proc. Z tego punktu widzenia kolejny rok pod kreską to wynik mocno rozczarowujący.
Gwiazdą roku okazał się sWIG80, który na pobicie stopą zwrotu szerokiego rynku czekał od 2015 roku. Analitycy już od dłuższego czasu sugerowali, że indeks małych spółek w końcu musi odpalić, ten jednak pozostawał w marazmie, notując regularne serie sesji z niewielkimi spadkami. 2019 rok przyniósł jednak odmianę i sWIG80 urósł aż o 13,9 proc. Co ciekawe, stał za tym nie tyle kojarzony z indeksem prywatny przemysł, co deweloperzy, banki, turystyka czy nowe technologie.
Inwestycje w 2019 r. | Kryptowaluty
Bitcoin: Król kryptowalut rozpoczął miniony rok z poziomu około 4 000 USD, by zakończyć go z ceną w okolicach 7 000 USD. W międzyczasie spadł do 3 000 USD jak również otarł się o 13 000 USD. W 365 dni zaliczył jednak wzrost o 75%. Ładnie.
Ethereum: Od 160 USD w styczniu do 130 USD w grudniu. Z chwilową przerwą na poziomie 80 USD jak i 330 USD. Szalony rok ETH kończy jednak na -19%.
XRP: Ripple również wypadło słabo. Od 0.35 USD na początku roku do 0.19 USD na koniec 2019. Spadek o 46%.
Litecoin: Cyfrowe srebro przypomina swojego fizycznego odpowiednika i w 2019 roku przyniosło zysk swoim inwestorom. Jako jeden z niewielu czołowych altcoinów zakończył rok wyżej,niż go rozpoczął. Od 35 USD do 42 USD, czyli 20% zysku.
Binance Coin: Ukochana kryptowaluta CZ żyła własnym życiem w 2019 roku i przeciwstawiła się bessie na altcoinach. BNB dało zarobić 130%. Świetny wynik na takim rynku.
EOS: Konkurent Ethereum nie dał zarobić inwestorom ale także nie pozwolił im stracić. Kryptowaluta w 2019 roku rozpoczęła i zakończyła swoje notowania na poziomie 2.7 USD.
Cardano: Od 0.05 USD z licznymi wyskokami do 0.35. W minionych 365 dniach strata na poziomie 30%.
Maciej Kmita
Od Redakcji
Czy zapisaliście się już do newslettera Bithub i odebraliście swój Kurs Analizy Technicznej Bitcoina i Kryptowalut Alternatywnych? Możecie to zrobić z poziomu strony głównej naszego serwisu lub poniższego artykułu: