Zatrzymano przemyt 3 tysięcy sztuk kart GPU służących do kopania kryptowalut

W nocy z czwartku na piątek Centralne Biuro Śledcze zatrzymało na granicy polsko – ukraińskiej grupę przemytników, którzy próbowali przerzucić do naszego kraju około 3 tyś kart GPU wartych przeszło 3,5 mln złotych.

Artykuł jest formą prima-aprilisowego żartu naszej redakcji.

Z udostępnionych informacji wynika, że CBŚ obserwowało grupę przemytników od około 2 miesięcy, zbierając dane i czekając na dogodną sposobność by ich ująć. Zarekwirowano i zabezpieczono około: 1200 kart Asus RX 480, 1000 kart RX 480 Power Color Red Devil, 800 kart Spphire Nitro + RX 480. Zuchwałość sprawców zatem zaskakuje wziąwszy pod uwagę wartość kart.

Zatrzymano siedmiu mężczyzn w wieku od 19 do 43 lat. Nie wszyscy mają obywatelstwo polskie, jednak służby nie ujawniły ilu i o które narodowości chodzi. Można jednak podejrzewać, że pozostali mężczyźni pochodzą, jeśli nie z Ukrainy to, z krajów Europy Wschodniej. Pisaliśmy na łamach naszego portalu o rosnącym zainteresowaniu tychże krajów technologią blockchain, a w konsekwencji samymi cyfrowymi walutami. Wszystkie te rzeczy sprawiają, że przemyt koparek jest naprawdę opłacalny, a przy tym niezbyt piętnowany. Wszak tego typu akcje CBŚ i podobnych służb nie zdarzają się zbyt często jak np.: w przypadku narkotyków.

Oficer operacyjny CBŚ, który chciał pozostać anonimowy, tak wypowiedział się na temat operacji:

Przemyt sprzętu do produkcji cyfrowych walut wzrósł w ostatnich miesiącach z powodu znacznego wzrostu ich ceny. Nie można ich produkować z wykorzystaniem zwykłych domowych sprzętów – potrzebne są do tego wydajne karty. Z uwagi na wspomnianą wartość cyfrowych walut sprzęt do kopania jest niezwykle drogi, tym samym nadając się do przemytu.

CBŚ zaprzecza jakoby była to zorganizowana grupa przestępcza. Według Biura mamy raczej do czynienia z innym zjawiskiem, przemytników starających się wyszukiwać okazję do przemytu mniej zwracających uwagę rzeczy niż papierosy, narkotyki czy alkohol. Doskonale zdają sobie sprawę z tego, że służby celne są wyczulone zwłaszcza na takie produkty. Przemyt kart idealnie się do tego nadaje ze względu na ich cenę i chociaż jest to zjawisko niszowe to w ostatnich miesiącach znacznie się nasila. Konsekwencją tego procesu są operacje służb specjalnych takie jak wyżej omawiana.

Mężczyźni zostali tymczasowo osadzeni w areszcie i będą czekać na postawienie im zarzutów przez prokuraturę. W najlepszym przypadku grozi im kara grzywny, w najgorszym zaś kara pozbawienia wolności do lat 5. Jednakże to do Prokuratury należy zakwalifikowanie rodzaju przestępstwa i żądanie danej kary.

MW.

Komentarze