#NiedzielnyWywiad. Nowa generacja cyfrowych aktywów

Platforma ICONOMI ułatwia wejście na rynek kryptowalut. Zamiast „własnoręcznego” kupowania poszczególnych kryptowalut z osobna użytkownicy mogą wybierać spośród licznych pakietów aktywów cyfrowych, czyli DAAs. Są one dostępne do zakupu za pomocą kilku kliknięć myszką i zarządzane przez doświadczonych specjalistów z branży – mówi Jani Valjavec, współtwórca ICONOMI, w #NiedzielnyWywiad Bithub.pl.

W ostatnim czasie można zaobserwować wysyp platform do zarządzania cyfrowymi aktywami. Co sprawia, że ICONOMI stanowi unikalne rozwiązanie, jak twierdzicie na swojej stronie internetowej?

Jani Valjavec: ICONOMI jest jednym z pierwszych projektów, który spełnił swoje obietnice. Koncepcja, na której opiera się ICONOMI, jest prosta: połączyć doświadczonych profesjonalistów zajmujących się zarządzaniem aktywami z nabywcami, czyli użytkownikami platform. W ten sposób udało nam się stworzyć unikalny rynek, umożliwiający każdemu wejście w świat kryptogospodarki minimalnym nakładem kosztów. Zasadniczo rzecz biorąc, jesteśmy pionierami w budowaniu mostów między nową a starą gospodarką.

Przy dwudziestu różnych szeregach aktywów cyfrowych (DAAs) zarządzanych przez wyspecjalizowane grono managerów nasza platforma zarządzania aktywami cyfrowymi (Digital Asset Management Platform) oferuje duże możliwości dywersyfikacji inwestycji. Dzięki temu użytkownicy mogą przebierać w ofercie stosownie do swoich preferencji. Obecnie z naszych usług korzysta ponad 100 tys. użytkowników, którzy każdego dnia wpłacają środki o łącznej wartości miliona dolarów.

Z jakimi kwestiami musi zmierzyć się osoba chcąca zainwestować w bitcoiny lub altcoiny?

JV: Obecnie proces inwestowania w bitcoiny i altcoiny jest dość skomplikowany dla przeciętnego użytkownika. Generalnie rzecz biorąc, inwestorzy muszą zmierzyć się z trzema różnymi kwestiami:
1. podjąć decyzję dotyczącą tego, w co chcą inwestować;
2. zdobyć wiedzę na temat tego, jak inwestować;
3. zadbać o bezpieczne przechowywanie swoich aktywów.
To złożone przedsięwzięcie, które może wymagać wielu działań. Celem ICONOMI jest ułatwienie i usprawnienie tego procesu, a także uczynienie go bezpieczniejszym dla przeciętnego inwestora. Tak, aby każdy użytkownik mógł zainwestować w bitcoiny, ether lub dowolne inne kryptowaluty dostępne aktualnie na rynku.

Czym są Digital Assets Arrays (DAAs), szeregi aktywów cyfrowych, które określacie jako czwartą generację aktywów cyfrowych – po Bitcoinie, altcoinach i tokenach?

JV: DAAs to nowa klasa aktywów umożliwiając dywersyfikację inwestycji. Można je opisać jako koszyk z cyfrowymi aktywami, który można kupić i sprzedać na platformie ICONOMI. DAAs mogą również być stokenizowane, co pozwala handlować nimi na zewnętrznych giełdach.

Z punktu widzenia zastosowania finansowego technologia blockchain przeszła kilka etapów, które można określić mianem pokoleń. Pierwszym, najbardziej znanym, jest Bitcoin, czyli blockchain, który zainicjował zmianę. Następnie pojawiły się altcoiny, takie jak Namecoin czy Litecoin. Kolejną generację reprezentowało Ethereum, które poszerzyło zastosowanie blockchaina o samorealizujące się cyfrowe smart contracty. Czwarta generacja aktywów to właśnie DAAs, które tworzymy w ICONOMI. DAAs są łatwe do nabycia i demokratyzują branżę finansową przez ułatwienie każdemu uczestnictwa we w pełni globalnej gospodarce.

Wiele osób chciałoby zainwestować w kryptowaluty, ale powstrzymują ich dwa czynniki. Po pierwsze, wydaje im się to zbyt skomplikowane. Po drugie, obawiają się, że nie istnieją dostateczne zabezpieczenia dotyczące przechowywania cyfrowych aktywów. Jak rozwiałbyś te niepokoje?

JV: Platforma ICONOMI bardzo ułatwia wejście na rynek kryptowalut. Zamiast samodzielnego projektowania portfolio i oddzielnego kupowania poszczególnych kryptowalut, użytkownicy mogą wybierać spośród licznych pakietów aktywów cyfrowych, czyli DAAs. Są one dostępne do zakupu za pomocą kilku kliknięć myszką i zarządzane przez doświadczonych specjalistów z branży.

Takie rozwiązanie usuwa potrzebę tworzenia i modyfikowania portoflio, dokładania dodatkowych starań, by bezpiecznie przechowywać kryptowaluty, czy korzystania z giełd w celu zakupu i sprzedaży coinów. Mamy rozbudowany system gorących i zimnych portfeli, które pozwalają na efektywne zarządzanie aktywami użytkownika – i odciążenie go z tego obowiązku.

Modnym obecnie pojęciem jest tokenizacja. Czy również aktywa, które są przedmiotem handlu na tradycyjnych giełdach, mogą zostać stokenizowane w przyszłości? W taki sposób, że zamiast akcji lub obligacji będziemy kupować znaczniki wartości? A może to już się dzieje?

JV: Jest oczywiście możliwe, że popularność tokenizacji wywrze wpływ na funkcjonowanie tradycyjnej giełdy. Przykładowo, wprowadzenie kontraktów futures na Bitcoina wskazuje na gotowość tradycyjnych giełd do zaangażowania się w dziedzinę blockchaina.

W przyszłości większość aktywów zostanie poddanych tokenizacji. Aktywa, które mogą przybrać formę cyfrową, są pierwszymi kandydatami pod tym względem. Jednak nawet tokenizacja fizycznych obiektów, mimo przeszkód prawnych, nie jest wizją tak odległą, jak mogłoby się wydawać. Istnieją już firmy, które zajmują się tokenizacją złota lub takie, które tworzą blockchainowe systemy licencjonowania dla branży muzycznej, wideo, a nawet nieruchomości.

Rozmawiał Przemysław Ćwik
e-mail: p.cwik/at/bithub.pl

Komentarze