Michael Saylor: dominacja Bitcoina dobije do 80%. Koniec sezonów na alty?

Prezes wykonawczy i współzałożyciel firmy MicroStrategy, Michael Saylor, znany też powszechnie w branży jako maksymalista Bitcoina, pokusił się na odważną prognozę dotyczącą przyszłości BTC, sugerując, że jego dominacja na rynku kryptowalut może wzrosnąć do 80% w perspektywie długoterminowej. Predykcje Saylora padają w czasie, gdy organy regulacyjne zacieśniają kontrolę nad branżą kryptowalut, celując w altcoiny i wymuszając na inwestorach kierowanie się w stronę najstarszej waluty cyfrowej.

Michael Saylor: jest tylko jeden król krypto

Obecna dominacja rynkowa Bitcoina wynosi około 48%, co stanowi prawie połowę całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut o wartości ponad 1 biliona dolarów. Saylor uważa jednak, że trwające represje regulacyjne, w szczególności dotyczące stablecoinów, kryptowalutowych papierów wartościowych i instrumentów pochodnych, skłonią inwestorów do szukania schronienia w Bitcoinie jako jedynym instytucyjnym aktywie inwestycyjnym w tym sektorze.

„Teza inwestycyjna MicroStrategy od 2020 r. była taka, że jedynym aktywem nadającym się do inwestowania na poziomie instytucjonalnym w przestrzeni kryptowalut jest Bitcoin” – wyjaśnił Saylor w wywiadzie dla Bloomberg TV. „Bitcoin jest powszechnie uznawanym na całym świecie towarem cyfrowym w tej branży”.

Przewidywania Saylora są zgodne z poglądem, że organy regulacyjne nie widzą realnej przyszłości dla wielu innych tokenów i projektów. Na przykład amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (ang. Securities and Exchanges Commission, SEC – przyp. red.) oznaczyła 19 aktywów kryptograficznych jako niezarejestrowane (a zatem nielegalne) papiery wartościowe w swoich ostatnich procesach przeciwko wiodącym pośrednikom, w tym giełdom Binance i Coinbase.

Zobacz też: Cathie Wood: Niepewność regulacyjna to nie koniec świata. Bitcoin będzie warty 1 mln USD

To może być koniec sezonu na alty. Giełdy czeka restrukturyzacja

„Cała branża jest w pewnym sensie skazana na racjonalizację do branży skoncentrowanej na Bitcoinie z pół tuzinem do tuzina innych tokenów proof-of-work” – dodał współzałożyciel MicroStrategy.

Oprócz czynników regulacyjnych, Saylor zwrócił też uwagę kilka byczych omenów, które mogą napędzać wzrost cen Bitcoina. Zbliżający się halving BTC, który ma nastąpić w kwietniu 2024 r., zmniejszy tempo wypuszczania nowych monet i nagrody dla górników, potencjalnie podnosząc cenę każdego pojedynczego tokenu. Co więcej, rosnący hash rate i ignorowanie Bitcoina przez SEC są solidnymi fundamentami dla następnej hossy na najstarszej kryptowalucie.

Optymistyczna prognoza Saylora rozciąga się na amerykańskie giełdy kryptowalut, które jego zdaniem będą się rozwijać, koncentrując się głównie na staruszku Bitcoinie. Oczekuje on, że inwestorzy instytucjonalni wejdą w przestrzeń kryptowalutową, gdy zamieszanie regulacyjne ustąpi, uznając BTC za dominujące aktywo w tym sektorze. Ów oczekiwany napływ funduszy instytucjonalnych może napędzić wzrost ceny Bitcoina i umocnić modele biznesowe giełd skupionych wokół niego.

Warto dodać, że według różnych źródeł pozycja Michaela Saylora w BTC nadal nie jest zyskowna. Przez pewien okres czasu kiedy Bitcoin dobijał do poziomu 30 000 USD za sztukę monety będące w posiadaniu MicroStrategy przynosiły księgowe zyski, jednak ostatnie korekty znów zabarwiły salda Saylora na czerwono. Predykcje swoje, a dynamika rynku swoje- a co za tym idzie, prawdziwy potencjał Bitcoina na tle innych kryptowalut nie jest nikomu znany.

Może Cię zainteresować:

Komentarze