Zwiększone zainteresowanie Bitcoinem na Ukrainie
Inwazja Rosji na Ukrainę zwiększyła zainteresowanie kryptowalutami. Wolumen obrotu tamtejszej giełdy Kuna wzrósł ponad trzykrotnie.
Użytkownicy aktywnie korzystają z usług ukraińskiej giełdy pomimo ograniczonej podaży, co przekłada się na wyższe ceny.
Bitcoin za 42 000 USD
Chociaż kursy kryptowalut szybko pokryły się czerwienią w związku z atakiem Rosji, obecnie większość odrobiła straty. Bitcoin (BTC) utrzymuje się na poziomie 38 447 USD, a Ethereum (ETH) kosztuje 2 614 USD. W ciągu ostatnich 24 godzin kapitalizacja globalnego rynku kryptowalut wzrosła aż o 8,4% i obecnie wynosi 1,79 miliarda.
Skoro jednak BTC odzyskał 38 000 USD, to skąd wspomniane 42 000? Tyle muszą zapłacić użytkownicy giełdy Kuna. 1 Bitcoin kosztuje obecnie 1 234 132 UAH, co według stosowanego na giełdzie kursu daje 42 185 USD. W przypadku Ethereum należy natomiast zapłacić 82 280 UAH, czyli około 2 812 USD.
W porównaniu z cenami dostępnymi na CoinGecko, kursy na giełdzie Kuna są obecnie wyższe o około 10% dla BTC i 8% dla ETH.
Co wpływa na wzrost wartości Bitcoina na Ukrainie?
W związku z ponad trzykrotnym wzrostem wolumenu obrotu (wystarczyło kilkanaście godzin, aby wzrósł z około 1,5 miliona dolarów do blisko 5 milionów), więcej osób jest zainteresowanych zakupem kryptowalut niż ich sprzedażą.
Co ciekawe tego typu zachowania przewidział miliarder Sam Bankman-Fried, o czym informowaliśmy w artykule: Co dalej z Bitcoinem? Prognozy CEO giełdy FTX.
Przewaga Bitcoina nad złotem, srebrem i gotówką
W takiej sytuacji przewaga Bitcoina nad złotem, srebrem, gotówką i innymi aktywami wydaje się oczywista. Nie dość, że BTC można łatwiej ukryć, to w dowolnym momencie można je wysłać osobie znajdującej się w innym kraju. W przeciwieństwie do złota Bitcoina nie trzeba przechowywać w całości i można go podzielić na mniejsze części, a każdą z nich przesłać na inny adres. Zwiększa to bezpieczeństwo i minimalizuje ryzyko, że cały majątek wpadnie w niepowołane ręce.
Co sądzisz o zwiększonym zainteresowaniu kryptowalutami na Ukrainie?
Od Redakcji
Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.