Co dalej z Bitcoinem? Prognozy CEO giełdy FTX

CEO giełdy FTX Sam Bankman-Fried podzielił się dzisiaj swoimi przemyśleniami na temat rynku krypto, Ukrainy oraz giełdy.

Serię tweetów zaczął jednak od podkreślenia, że nie stanowią one porady finansowej. Zachęcił również, aby „olać wszystko”, co jest związane z cenami i wyjść na zewnątrz w celu zrobienia czegoś miłego dla kogoś innego.

Jak zachowa się Bitcoin?

Sam Bankman-Fried zauważył, że z jednej strony, wraz z pogarszającą się sytuacją, ludzie mają mniej wolnej gotówki. Bitcoin natomiast wraz z akcjami i innymi aktywami może być sprzedawany, aby zapłacić za wojnę.

„Well, on the one hand, if the world gets shittier, people have less free cash.

Basically, selling BTC–along with stocks, etc.–to pay for war”.

Dodał jednak, że obecna sytuacja może destabilizować waluty wschodnioeuropejskie i uogólniając, wschodnioeuropejskie systemy finansowe. To natomiast może zachęcić do szukania alternatywnych rozwiązań. Miliarder postawił retoryczne pytanie: gdybyś teraz był na Ukrainie, gdzie ulokowałbyś swoje pieniądze?

„On the other hand, this is likely destabilizing for Eastern European currencies.

And, more generally, for Eastern European financial systems.

Which means they might be looking to alternatives.

If you were in Ukraine right now, where would you trust your money?”

CEO giełdy FTX dodał na koniec, że wszystko może się zdarzyć i nie chce sugerować, że wie, co się stanie.

„Anyway, who knows what will happen–anything could and I don’t mean to imply that I know what will happen”.

Niezależnie od dalszych ruchów BTC, Sam Bankman-Fried zasugerował, że prawdopodobnie jesteśmy w innym systemie niż przez ostatnie półtora roku. Zobaczymy, jak wszystko będzie funkcjonowało.

„But I also think we’re probably in a new regime than we’ve been in the last year and a half. We’ll have to see how things work here”.

W chwili pisania artykułu BTC kosztuje 35 329 USD, co oznacza prawie 20% spadek w ciągu tygodnia. ETH kosztuje 2380 USD (blisko 24% spadek).

Od Redakcji

Niniejszy artykuł ani w całości ani w części nie stanowi „rekomendacji” w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (Ue) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. w sprawie nadużyć na rynku (rozporządzenie w sprawie nadużyć na rynku) oraz uchylające dyrektywę 2003/6/WE Parlamentu Europejskiego i Rady i dyrektywy Komisji 2003/124/WE, 2003/125/WE i 2004/72/WE oraz Rozporządzenia Delegowane Komisji (Ue) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniające dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy. Zawarte w serwisie treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.

Komentarze