Stało się. W sobotni wieczór Brendar Blumer, dyrektor generalny Block.one ogłosił, że jego firma skorzysta z publicznego blockchain EOS do zbudowania „bardziej transparentnej” platformy mediów społecznościowych zwanej „Voice”. Block.one to firma, która tworzy oprogramowanie protokołu blockchain, które jest używane w sieci EOS.
Długo zapowiadane zmiany
Jak informowaliśmy Was przedwczoraj, istniało wiele przesłanek aby sądzić, że Block.one było zainteresowane zbudowaniem platformy mediów społecznościowych.
W jednym z tweetów CTO Block.one Daniel Larimer (który jest współzałożycielem i byłym dyrektorem technicznym platformy społecznościowej Steemit opartej na blockchain) już 20 lutego 2019 pisał tak:
What if you could decentralize social media more than steemit? The future of social media is thousands of blockchains under independent governance coordinating with inter-chain communication behind a seamless user experience.
— Daniel Larimer (@bytemaster7) February 19, 2019
Larimer przemycał również kilka wskazówek (na blogu EOSwriter) na Telegramie w ciągu ostatnich kilku miesięcy:
4 marca: „Publiczna mapa drogowa ujawni wszystko, nad czym pracowaliśmy i będziemy pracować. Data została ustalona.”
25 marca: „Czerwiec będzie miesiącem ogłoszenia najważniejszej wiadomości od czasu ogłoszenia eosio”.
28 marca: „Nie będziemy sprzedawać danych reklamodawcom”.
28 marca: „Nie będziemy zbierać danych, tak jak Facebook”.
Niedawno, 27 maja EOS New York, wysłał następujący tweet:
BREAKING: @block_one_ just purchased 3.3MM EOS worth of RAM ($20MM) on #EOS. Are they deploying a product on June 1? #bullish $eos https://t.co/coCCR3TCgA pic.twitter.com/tcsPrRtf6u
— EOS New York (@eosnewyork) May 27, 2019
Kluczowe wydarzenie
W jakim wymiarze nowa platforma social media Voice ma być lepsza od innych? Twórcy podają kilka argumentów:
- Użytkownicy „bezpośrednio zyskują benefity za swoje pomysły i zaangażowanie”.
- Voice to platforma, na której „prawdziwi ludzie łączą się z prawdziwymi ludźmi, a nie z botami, nie z ukrytymi trollami”.
- Każdy „gra według tych samych zasad” bez „ukrytych algorytmów”.
CTO Block.one wyjaśnił, jak nowa platforma mediów społecznościowych będzie działać. Larimer powiedział, że Voice używa „Voice Token”, który jest tworzony tylko przez „prawdziwych ludzi produkujących prawdziwą treść, która jest lubiana wyłącznie przez prawdziwych ludzi”. Dodał, że użytkownicy zarabiają na Voice uczestnicząc w społeczności, a sam token jest wykorzystywany do „nagradzania unikalnych użytkowników, tworzenia i odkrywania treści”. Użytkownicy mogą następnie używać tokenów Voice, aby zabierać „swój głos” na platformie.
Aby uniknąć problemu fałszywych kont, Voice użyje „wieloetapowego procesu uwierzytelniania”, który ma na celu zapewnienie, że każde konto na platformie jest powiązane z prawdziwą osobą.
Oto zrzut ekranu z aplikacji Voice, która pokazuje sposób, w jaki Larimer udostępnia niektóre treści:
Jak ma działać Voice?
Jeśli jakikolwiek użytkownik polubi nasz post, otrzymamy tokeny Voice. Im więcej osób „polubi” naszą treść, tym więcej zdobędziemy tokenów i tym samym zyskamy lepszą widoczność naszych treści. Larimer mówi, że „armie botów i anonimowe trolle” nie będą w stanie manipulować tym systemem.
Według Larimera za pomocą tokenów Voice będziemy mogli realizować następujące cele:
- „Możesz go użyć, aby zwiększyć widoczność własnych treści”.
- „Użyj go, aby umożliwić innym odkrycie treści, które uważasz za wartościowe”.
Załóżmy na przykład, że użytkownik Voice natknie się na ciekawy post od kogoś innego i zechce go skomentować. Po tym, jak skomentuje, może wykorzystać tokeny, aby jego komentarz trafił na sam szczyt rozmowy. To również będzie miało efekt uboczny w postaci zwiększenia widoczności pierwotnego wpisu:
A co się stanie, jeśli ktoś inny zdecyduje się również opublikować swój komentarz nad innym komentarzem? W takiej sytuacji ten, kto skomentował jako pierwszy odzyska wszystkie wydane przez siebie tokeny Voice oraz zyska kilka dodatkowych żetonów.
Larimer mówi, że w przyszłości Block.one planuje wprowadzenie innych sposobów zarabiania i używania tokenów Voice.
Jeśli chodzi o EOS, oznacza to, że „każdy, kto zarejestruje się w usłudze Voice, otrzyma bezpłatne konto EOS, z którego może korzystać na platformie Voice”. Co więcej, oznacza to, że „inne aplikacje w sieci publicznej EOS mogą teraz tworzyć aplikacje z obsługą tożsamości”.
Ten tweet Larimera wyjaśnia, dlaczego użytkownicy platformy Voice nie będą potrzebować pamięci RAM ani CPU, aby go używać:
#Voice will powered by a smart contract running on the #eos blockchain . Users will not require ram or cpu to use it because https://t.co/jdpDWauwAg uses its eos to acquire those resources on behalf of voice users.
— Daniel Larimer (@bytemaster7) June 2, 2019
Chcielibyście przetestować Voice? Możecie zarejestrować się do wersji beta nowej platformy, przechodząc do witryny Voice.
Źródło grafiki tytułowej: tutaj
