Poniedziałek 13-tego – rynki w chaosie
W poniedziałek 13-tego czerwca rynki znalazły się w chaosie – cena złota spadła o 50 USD, cena Bitcoina osiągnęła najniższy poziom od grudnia 2020 roku podążając za akcjami.
Rynki na całym świecie pogrążają się w coraz to większych spadkach akcji, kryptowalut i złota. Analitycy ostrzegają przed paniką wyprzedaży, ponieważ rynki dyskontują oczekiwania na bardziej agresywną politykę Rezerwy Federalnej.
Inwestorzy już reagują na decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych zaplanowaną na środę po zaskakujących i negatywnych danych inflacyjnych z USA.
Inflacja utrzymuje się obecnie w rocznym tempie 8,6%, a eksperci tacy jak Mohamed El-Erian, główny doradca ekonomiczny Allianz, twierdzą, że aby inflacja osiągnęła szczyt, Fed będzie musiał stać się jeszcze bardziej agresywny.
Dolar amerykański zareagował pozytywnie na tę wiadomość, a indeks dolara amerykańskiego jest bliski 20-letniemu maksimum wynoszącemu 104,97.
Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych również wzrosły, zwiększając presję na aktywa takie jak złoto. Rentowności dwuletnich obligacji skarbowych wzrosły do 15-letniego maksimum, osiągając 3,25%, podczas gdy 10-letnie do 3,3% — najwyższego od 2011 roku.
Kryptowaluty
Przestrzeń kryptowalut ucierpiała najbardziej, gdy na rynku pojawiły się oznaki paniki. Bitcoin spadł w poniedziałek w okolice 20 900 USD — najniższego poziomu od grudnia 2020 r. W momencie pisania tego tekstu Bitcoin wynosił 22 600 USD, co oznacza spadek o prawie 27 % w ciągu ostatnich siedmiu dni. Druga co do wielkości kryptowaluta na świecie ucierpiała jeszcze bardziej, a Ethereum spadło do 1100 USD — najniższego poziomu od stycznia 2021 r. W ostatnim tygodniu Ethereum spadło o 40 %.
Wyprzedaż kryptowalut była powszechna i weszła w fazę paniki, gdy firma Celsius pożyczająca kryptowaluty powiedziała, że wstrzymuje wszystkie transakcje na swojej platformie.
„Ze względu na ekstremalne warunki rynkowe, dzisiaj ogłaszamy, że Celsius wstrzymuje wszystkie wypłaty, swapy i przelewy między kontami” – podała firma w niedzielę.
„Podejmujemy to niezbędne działanie z korzyścią dla całej naszej społeczności, aby ustabilizować płynność i operacje, jednocześnie podejmując kroki w celu zachowania i ochrony aktywów”.
Binance, największa na świecie giełda kryptowalut pod względem wolumenu obrotu, również dolała oliwy do ognia, gdy tymczasowo wstrzymała wypłaty bitcoinów z powodu jak to ujęła w komunikacie:
„utkniętej transakcji powodującej zaległości”.
Jednak wkrótce potem wypłaty zostały wznowione.
W weekend i poniedziałek przestrzeń kryptowalut straciła ponad 200 miliardów dolarów ze swojej kapitalizacji rynkowej.
„Sprzedaż w kryptowalutach była napędzana strachem przed zarażeniem paniką na szerokim rynku ryzykownych aktywów. Główna firma kryptograficzna Celsius wstrzymuje wypłaty. Nikt tego nie przewidział. Prowadzi to do obaw, że niektóre części krypto-wersu mogą nie wytrzymać zaostrzenia warunków finansowych. Powinno to być bardzo niepokojące dla kryptowalut, ponieważ widzimy, że pojawiają się dalsze komplikacje techniczne” – powiedział starszy analityk rynku OANDA, Edward Moya.
Pomimo przypadku Celsjusza przyspieszającego wyprzedaż kryptowalut to jednak dane o inflacji były pierwotnym wyzwalaczem spadków już w piątek, powiedział analityk GlobalBlock, Marcus Sotiriou.
„Inflacja rośnie, a nie zwalnia. Myślę, że jest to większy wkład w obserwowany przez nas spadek, ponieważ powoduje on bardziej jastrzębią postawę Rezerwy Federalnej – są teraz zmuszeni do usunięcia większej płynności z rynku w celu obniżenia Inflacji. Gdy płynność zostanie zniwelowana, aktywa obarczone ryzykiem są najbardziej dotknięte, w tym kryptowaluty” – powiedział Sotiriou.
W obliczu trendu spadkowego następny poziom wsparcia na Bitcoinie to 20 000 USD, zauważył Moya.
Według założycielki Fairlead Strategies i partnera zarządzającego, Katie Stockton, istnieje również ryzyko spadku do 19 000 USD po niepowodzeniu poziomu 27 000 USD. „Podział (kolejne tygodniowe zamknięcia poniżej 27,2 tys. USD) zwiększyłoby ryzyko wtórnego wsparcia w przedziale od 18,3 tys. do 19,5 tys. USD” – powiedziała Stockton.
Złoto
Złoto doświadczyło gwałtownej wyprzedaży, ponieważ w ciągu dnia spadło o około 50 USD w odpowiedzi na rosnące rentowności i mocnego dolara amerykańskiego. Ostatnie sierpniowe kontrakty terminowe na złoto wynosiły 1830,40 USD, co oznacza spadek o 2,40% w ciągu dnia.
Moya powiedział, że metal szlachetny ma problemy, ponieważ inwestorzy wciąż trawią dane o inflacji i powracają obawy dotyczące kolejnego spowolnienia w Chinach z powodu ostatniej epidemii COVID w Pekinie i Szanghaju.
„Widzimy znaczną słabość złota. Sytuacja COVID w Chinach może prowadzić do znacznie przedłużonego okresu problemów z łańcuchem dostaw, które przyczynią się do tego, że rynki walczą z inflacją”, powiedział Moya w poniedziałek.
Dodatkowo następuje reset oczekiwań dotyczących i tak już agresywnych podwyżek stóp przez Rezerwę Federalną, które są obecnie postrzegane jako niewystarczające do opanowania inflacji.
„Istnieje przekonanie, że skoro rynki nadal funkcjonują prawidłowo i nie ma jeszcze problemów na rynkach kredytowych, w najbliższym czasie Fed nie zmieni kursu. A teraz wydaje się, że podwyżki stóp mogą być większe, niż wszyscy się spodziewali. To zła wiadomość dla złota” – wyjaśnił Moya.
Oczekiwano, że Fed może spowolnić podwyżki stóp do września lub października. I to się teraz zmienia.
Złoto pozostaje zagrożone większą wyprzedażą. Wsparcie na poziomie 1800 USD za uncję może nie zostać utrzymane, a rynek złota może zobaczyć odwrót w kierunku 1750 USD za uncję, dodał Moya.
„Rynek spodziewa się, że presja sprzedaży może pozostać tutaj dość agresywna. Złoto jest podatne na 1750 USD. I powinno zacząć stawać się bardziej atrakcyjne na tym poziomie” – powiedział.
Spadek poniżej 1810 USD za uncję może wywołać znaczną presję na sprzedaż, zauważyli stratedzy z TD Securities.
Może Cię zaiteresuje: