Pracownia Nowych Technologii | Wracają pytania o ponad 20 milionów złotych od inwestorów

Prokuratura w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie:

I. Doprowadzenia w okresie od lutego 2017r. do listopada 2018r. w Warszawie przez osoby zarządzające podmiotami: Pracownia Nowych Technologii sp. z o.o. Sp. komandytowa, Pracownia Nowych Technologii Sp. z o.o., Pracownia Finansowa Sp. z o.o., PNT Sp. z o.o. w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielu osób, w łącznej kwocie nie mniejszej niż 21 450 000 zł stanowiącej mienie wielkiej wartości, poprzez doprowadzenie do udzielenia przez każdą z tych osób pożyczki dla spółki Pracownia Nowych Technologii sp. z o.o. sp. komandytowa, będącą warunkiem objęcia udziałów w w/w spółce jako komandytariuszy, wprowadzając ich w błąd co do zamiaru zrealizowania przedsięwzięcia w postaci kopalni kryptowalut oraz zamiaru i możliwości spłaty należności z tytułuzawartych umów pożyczki,

to jest przestępstwa z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk.

II. Usunięcia w okresie od listopada 2011r. do lutego 2019r. w Łodzi składników majątku  Pracownia Nowych Technologii sp. z o.o. sp. komandytowa pozostającej w stanie niewypłacalności, w postaci 197 sztuk urządzeń Antminer L3 i 920 sztuk Antminer S9 z zasilaczem, czym wyrządzono szkodę wielu wierzycielom,

to jest przestępstwa z art. 300 § 1 i 3 kk.

Co poszło nie tak?

Kryptowalutowy biznes to nie lada wyzwanie, zwłaszcza w Polsce, gdzie deklaracje rządzących są zwykle pozytywne, ale nijak ma się to do rzeczywistości prawnej. Niektóre działalności prosperują, inne notują załamania, niewypłacalność, czy spadki. Nie inaczej jest z Pracownią Nowych Technologii (PNT), wokół której było już w 2019 roku niemało kontrowersji.

Wiele przesłanek wskazuje na to, że spółka PNT stała się zwyczajnie nierentowna, a „pokrzywdzeni” wnieśli zawiadomienie do prokuratury. Zaznaczam: wszczęto śledztwo w sprawie, dlatego należy powstrzymać się od jakichkolwiek osądów.

Nierentowność, niewypłacalność zapewne wiąże się z gwałtownym spadkiem cen kryptowalut w ostatnich latach. Wiele biznesów kryptowalutowych, czy kopalni kryptowalut działa na granicy opłacalności.

Z informacji opublikowanych przez PNT wiemy, że firma przeniosła sprzęt do Iranu, co potwierdza Szczepan Bentyn, prezes zarządu w ostatnim „Śniadaniu z Bentynem”. Prawdopodobnie koparki kryptowalut również ulokowano w Rosji.

Jaka jest Wasza opinia w tej sprawie? Zapraszamy do komentowania.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.