Już w najbliższy piątek możemy poznać wyrok tokijskiego sądu w sprawie sprzeniewierzenia środków inwestorów przez giełdę MtGox. Czy Mark Karpeles zostanie skazany?
Mark Karpeles przed sądem w Tokio
Ostatnio przypominaliśmy Wam na łamach BitHub sprawę upadku niegdysiejszego giganta wśród kryptowalutowych giełd – Mt Gox. Pisaliśmy również o historii bota transakcyjnego Willy, którego działanie miało wpływ, między innymi, na kurs Bitcoina w okresie, kiedy działała giełda.
Prawdopodobnie już jutro, 15 marca Mark Karpeles usłyszy decyzję sądu w sprawie Mt Gox. Zarzuty stawiane 33-latkowi dotyczą fałszowania danych cyfrowych oraz defraudacji milionów dolarów. Warto dodać, że zarzuty postawione Karpelesowi nie są bezpośrednio związane z tym, w jaki sposób doprowadzono do upadku Mt Gox.
Oczekuje się, że Sąd ogłosi rozpatrzy sprawę w najbliższy piątek. Jeśli uzna Karpelesa za winnego, prawdopodobnie wyda wyrok jeszcze tego samego dnia. Zakładając, że oskarżony przegra sprawę, ma prawo do odwołania się od wyroku.
Druk 3D i łóżka z baldachimem
Karpeles rzekomo wielokrotnie manipulował danymi komputerowymi przez okres kilku lat, sprzeniewierzając łącznie 341 milionów jenów (3 miliony dolarów) – pieniędzy klientów zdeponowanych przez klientów firmy.
Prokuratorzy twierdzą, że Karpeles przepuścił sprzeniewierzone pieniądze na niepotrzebne dla MtGox oprogramowanie do druku 3D a także na wydatki osobiste, w tym około sześciu milionów jenów (54 000 USD) na łóżko z baldachimem.
Podobno wydał też miliony jenów na organizowanie zagranicznych podróży dla swojej żony. Na liście zbędnych wydatków znalazły się także a także rachunki za media i usługi sprzątania w swoim luksusowym mieszkaniu. Podobno wynajął je za, bagatela, 11 000 dolarów miesięcznie (jak twierdzą prokuratorzy).
Długa droga do sądu w Tokio
Francuz został po raz pierwszy aresztowany w sierpniu 2015 r. Miało to miejsce w odpowiedzi na kolejną głośną sprawę przeciwko byłemu szefowi Nissana Carlosowi Ghosnowi. Karpeles został później kilkakrotnie aresztowany pod różnymi zarzutami.
Ostatecznie wyszedł na wolność w lipcu 2016 roku – prawie rok po aresztowaniu. Zapłacił rzekomo 10 milionów jenów kaucji zabezpieczającej do czasu procesu, który rozpoczął się w lipcu 2017 roku.
Podczas pobytu na wolności za kaucją Karpeles był aktywny w mediach społecznościowych – w szczególności wyrażał wątpliwości odnośnie Bitcoina i odpowiadał na niektóre pytania mediów dotyczące warunków panujących w japońskich zakładach karnych.
Mt Gox to sprawa bez precedensu
Giełda MtGox upadła w 2014 r. po tym, jak 850 000 bitcoinów (wartych wówczas pół miliarda dolarów) zniknęło z jej wirtualnych skarbców. Sprawa do tej pory pozostaje nierozwiązana.
W pewnym momencie działalności MtGox twierdziła, że obsługuje około 80 procent wszystkich globalnych transakcji bitcoin. Spektakularny upadek giełdy spowodował gwałtowny spadek wartości bitcoina. Pomimo tego, jak zapewne pamiętacie, bitcoin osiągnął poziom ponad 20 tysięcy dolarów w grudniu 2017 r.
Sprawa upadku Mt Gox miała bezpośredni wpływ na postrzeganie kwestii bezpieczeństwa giełd przez nowych i dotychczasowych inwestorów. Pozostawiło to niewątpliwie ślad w mentalności ludzi. Stało się również przyczynkiem do edukowania użytkowników, w jaki sposób lepiej dbać o bezpieczeństwo swoich kryptoaktywów.
Co sądzicie o sprawie Marka Karpelesa? Czy Sąd skaże byłego właściciela MtGox na podstawie stawianych mu zarzutów? Zapraszam do dyskusji.