Znana od wielu lat giełda HitBTC zraża do siebie kolejnych użytkowników, zabierając możliwość wypłaty środków. Portal Reddit od dłuższego czasu jest pełen doniesień na temat aktualnej polityki giełdy. Dziś, 3 stycznia, w związku z obchodami dziesiątej rocznicy wydobycia bloku 0 BTC odbywa się projekt Proof of Keys, który może być powodem zamrożenia sald użytkowników.
HitBTC – jedna z pierwszych giełd
Giełda powstała już w 2013 roku. Wtedy mało kto jeszcze słyszał o kryptowalutach. Pomimo tego HitBTC od zawsze charakteryzowała się sporą liczbą dostępnych do handlowania rynków, w tym dużą dostępnością altcoinów. Obecnie ilość funduszy, jakie HitBTC notuje na wszystkich parach tradingowych to ponad 200 milionów dolarów (ok. 53 000 BTC). Giełda pozwala na handel ponad ośmiuset monetami. Tylko 300 z nich notuje obrót na poziomie 1000$ bądź więcej. Wydawałoby się to sporą sumą zważywszy na to, że giełda od dłuższego czasu nie wypłaca środków wielu użytkownikom.
Ostrzeżenia
Parę dni temu na portalu Reddit napotkaliśmy post opublikowany przez niejakiego PEDXS, który przedstawia swoją ostatnią przygodę z HitBTC.
Użytkownik opisuje sytuację, jak 6 miesięcy temu jego konto stało się „podejrzane” i zamrożone (zablokowane). Po kilku miesiącach korespondencji (w sumie 40 wymienionych maili), konto zostało odblokowane. PEDXS napisał dalej, że natychmiast wypłacił wszystkie środki, ale część zostawił, aby móc dalej grać na giełdzie.
Kiedy po kilku kolejnych miesiącach handlowania, jego saldo powiększyło się o parę BTC, zlecił wypłatę środków, które znowu zostały zablokowane.
Mimo złożonych przez HitBTC obietnic w poprzednich mailach, takich jak: “Żadnych kolejnych automatycznych restrykcji nie będzie”, ponownie miały one miejsce. Próby kontaktowania się z giełdą przyniosły tylko automatyczne odpowiedzi, a twórca opublikowanego tematu zaznaczył, że udostępnia tę sprawę w celu ostrzeżenia innych.
W odpowiedzi na post zamieszczony na kanale HitBTC nie udzielono mu żadnej odpowiedzi ze strony administracji. Inni użytkownicy zasypali temat komentarzami mówiącymi wprost, żeby najpierw poczytał, zanim zaufa trzeciej stronie. Według użytkowników HitBTC od dawna nie udziela wypłat i powszechnie wiadomo, że jest to oszustwo (SCAM).
Poprzednie ostrzeżenia
To nie pierwszy przypadek, kiedy składane są skargi wobec giełdy, a administratorzy nie oferują żadnych wyjaśnień. HitBTC regularnie publikuje treści na swoich mediach społecznościowych (Twitter, blog itd.). Wygląda na to, że giełda ma się całkiem dobrze, ale nic nie wspomina o blokowaniu kont.
Dzień wcześniej został także opublikowany post w temacie niewypłacalności HitBTC.
Warto wspomnieć, że niesławny John McAfee napisał jakiś czas temu na Twitterze:
The crypto exchanges have become the thing that we have originally fought against. Their power is immense. Hitbtc, for example, has increased suffering for millions of poor people who cannot afford the minimum buy-in since it is greater than their monthly income. Boycott them.
— John McAfee (@officialmcafee) June 28, 2018
Komentatorzy, jak i poszkodowany twórca powyższego tematu sugerują, że ostatnio blokowane konta są skutkiem zbliżającego się wydarzenia – Proof of Keys.
Proof of Keys
Co Wy na to, żeby w dziesiątą rocznicę powstania Bitcoina symbolicznie to uczcić i porzucić trzecią stronę transakcji? Niestety, mimo że 10-lecie Bitcoina już za nami to nadal jesteśmy zmuszeni korzystać czasami z trzeciej strony transakcji, tzn. giełd, banków itd.
Proof of Keys to projekt, który ma za zadanie przypomnieć wszystkim entuzjastom kryptowalut o podstawowym celu, jakie za sobą niosą. Z okazji tego święta Proof of Keys proponuje wypłacić i przenieść wszystkie środki na nasze osobiste portfele jednocześnie weryfikując jak zachowa się strona rzecia, która na co dzień obsługuje nasze transakcje.
Co sądzicie o projekcie Proof of Keys? Weźmiecie udział? Jakie są Wasze wrażenia z użytkowania HitBTC? Zapraszamy do dyskusji!
