Francja z mniejszym podatkiem dochodowym od obrotu kryptowalutami. Francuska Rada Państwa ustanowiła nową, mniejszą wartość podatku dochodowego od obrotu kryptowalutami. Podatek od zysków generowanych przez handel kryptowalutami, w tym Bitcoinem – został zmniejszony z 45 do 19 procent. Powodem zmiany wartości opodatkowania jest nowa definicja kryptowalut, francuski rząd zdefiniował je jako „movable property”, w dosłownym tłumaczeniu jako ruchomość – własność, którą posiadamy i możemy zabrać ze sobą.
Wartość podatku dochodowego od obrotu kryptowalutami wynosiła we Francji 45%. Przed wydaniem orzeczenia zyski kryptowalut zostały określone jako zyski przemysłowe i komercyjne, wyjaśnia gazeta Le Monde. W tym systemie klasyfikacji podatek od zysków kapitałowych dla kryptowalut wynosił 45% na najwyższym poziomie dla mieszkańców Francji. Dzięki nowej klasyfikacji kryptowalut jako „ruchomości”, zyski z obrotu walutami wirtualnymi stają się bardziej zbliżone do aktywów, które mogą być „transportowane” (np. w Nano Wallet), tak jak pojazdy, samoloty, czy minerały. Taka kategoria wiąże się z o wiele bardziej atrakcyjną, jednolitą wartość 19%.
Obniżenie o ponad połowę stawki podatku dochodowego od kryptowaluty od zysków kapitałowych jest światłem w tunelu, iż podejście rządzących do kryptowalut może ulec lekkiej poprawie. Świetny krok francuskiego rządu z pewnością zachęci większą część obywateli do inwestycji w kryptowaluty. Taka zmiana z pewnością przełoży się na większe zainteresowanie rynkiem walut wirtualnych oraz Initial Coin Offering (ICO). Francuskie organy decyzyjne próbują zachęcić obywateli do zagłębiania się w nowe technologie, a szczególnie w fundament kryptowalut – Blockchain.
Poniższe zdjęcie zachwyciło wszystkich entuzjastów kryptowalut w maju ubiegłego roku – prezydent Francji trzymający portfel kryptowalutowy Ledger Blue.
Polska i Francja, czy możemy liczyć na zmiany?
Czy w Polsce podejście Ministerstwa Finansów do kryptowalut zmieni się na lepsze? Przestarzała, ale według rządzących wciąż aktualna afera Amber Gold w ogromny sposób blokuje rozwój rynku kryptowalutowego w naszym kraju. W Polsce temat kryptowalut został w dużej mierze zainicjowany przez działania Komisji Nadzoru Finansowego. Polskie giełdy kryptowalut BitBay oraz Abucoins zostały wpisane na listę ostrzeżeń publicznych KNF, o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 150 o usługach płatniczych (nieuprawniona działalność w zakresie świadczenia usług płatniczych lub w zakresie wydawania pieniądza elektronicznego). To był pierwszy krok do absurdalnych kroków polskich organów decyzyjnych w stronę kryptowalut.
Błędna interpretacja Ministerstwa Finansów w sprawie podatku od usług cywilnoprawnych, to dowód, iż potrzeba jeszcze dużo czasu na pozytywne zmiany polskich instytucji finansowych ws. kryptowalut.
Co sądzicie o zmianach we Francji? Czy w Polsce możliwe jest poprawienie sytuacji w sferze kryptowalut? Zapraszamy do dyskusji!
