EOS wyprzedził Ethereum w wolumenie transakcji

W ostatnim czasie, token EOS zyskał dużą popularność z racji utworzenia własnego blockchainu, ale nie obyło się także od kontrowersji wobec samego projektu. Pod koniec maja br. znaleziono lukę krytyczną w sieci EOS, która spowodować mogła nieodwracalne skutki dla przyszłości funkcjonowania tokenu. Niedawno uruchomiony blockchain EOS budzi jednak pewne kontrowersje z powodu obaw o to, co jest postrzegane jako bardziej scentralizowany model zarządzania blockchainem. Mimo tego nie można zaprzeczyć jednej rzeczy. Wielkość wolumenu transakcji wydaje się być zgodna z oczekiwaniami wobec samego tokenu, prześcigając 11 lipca jedną z najbardziej znanych kryptowalut, Ethereum.

Użytkownik Reddita udostępnił na forum zrzut ekranu pokazujący 24-godzinny wolumen transakcji EOS, który wyniósł aż 727 334. Był to nowy rekord dla EOS i stał się równy ponad połowie wysokiego poziomu transakcji dla kryptowaluty Ethereum, kluczowego konkurenta EOS. Dodatkowo, wielkość transakcji EOS w momencie zrzutu ekranu była większa niż wolumen ETH w tym samym czasie, który wynosił około 684 000. Jeszcze bardziej interesujący był fakt, że nie zajął on nawet 1% maksymalnej pojemności EOS dla swojego blockchainu, podczas gdy ETH przeżywało zatory transakcyjne.

Ethereum
źródło: https://www.reddit.com/r/eos/comments/8xwhnl/eos_got_a_new_txs_record_beyond_eth/

Aktualnie Ethereum wyprzeda EOS w wolumenie transakcji, lecz sam fakt przejścia EOS nad Ethereum stawia znak zapytania, kto w przyszłości będzie liderem wśród operacji transakcyjnych tych dwóch kryptowalut.

EOS jest niezaprzeczalnie konkurentem Ethereum. Tworzenie zdecentralizowanych aplikacji DApps jest jednak domeną również innych projektów jak NEO czy Lisk. Jest on ekwiwalentem systemu operacyjnego znanego nam w codziennym korzystaniu z komputera, ale opartego na łańcuchu bloków. Od 2017 roku kryptowaluta dynamicznie zyskała wielu inwestorów, co pokazuje, chociażby 5. miejsce pod względem kapitalizacji na rynku. EOS to token w formacie ERC20, utworzony na podstawie blockchainu Ethereum. Ethereum oferuje możliwość stworzenia własnego cyfrowego aktywa lub smart kontraktu, a Tron czy VeChain są tego idealnym przykładem.

Poniższy wykres pokazuje operacje na najbardziej aktywnych blockchainach (średnia siedmiu dni). Jak widać na wykresie, EOS zbliża się do poziomu Ethereum.

Ethereum
źródło: https://blocktivity.info/

Luka zabezpieczeń EOS

Pod koniec maja, podczas ostatnich przygotować zespołu do aktualizacji systemu, Daniel Larimer, dyrektor technologiczny EOS ogłosił na swoim twitterze, iż każdy kto znajdzie jakikolwiek błąd w sieci EOS, dostanie 10000$ zapłaty za pomoc w sfinalizowaniu systemu. Zmotywowało to zespół informatyczny „360 Vulcan” do pracy w szukaniu błędów sieci EOS. Na nieszczęście zespołu kryptowaluty, odkryli serię krytycznych luk w ich sieci blockchainu. Sprawdzono, że niektóre z tych luk mogły zdalnie wykonywać dowolny kod wpisany w węźle EOS, co pozwolić mogło potencjalnym hakerom na zdalne przejęcie blockchainu EOS.

Aby wykorzystać ową krytyczną lukę, osoba atakująca sieć mogła przesłać złośliwe zapytanie do serwera węzłów, po tym, jak kontrakt zostałby przeanalizowany przez serwer węzłów, a złośliwa funkcja mogła zostać wykonana na serwerze i przejąć nad nim całkowitą kontrolę.

Co sądzicie o projekcie EOS? Zapraszamy do dyskusji!

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.