Celsius i Ponzi – dwa bratanki
Celsius – audyt wykrył oszustwo , „bardzo podobne do Ponziego”, firma wykorzystała fundusze klientów do wypłat innym klientom
Wyznaczony przez sąd ekspert znalazł wiele umyślnych i niezamierzonych niedociągnięć w działaniach bankrutującej firmy z branży krypto-pożyczek Celsius.
Powołany przez sąd audytor Shoba Pillay przedłożyła swój raport końcowy na temat wybranych aspektów operacji upadłej firmy kryptowalutowej Celsjusza w dniu 31 stycznia. Dokument został zlecony 29 września i ma 470 stron, nie licząc 31 załączników.
Pillay jest byłym prokuratorem federalnym i partnerem w firmie prawniczej Jenner & Block. Przyjrzała się, w jaki sposób kryptowaluty zdeponowane przez klientów były przechowywane w firmie Celsius. Dokonała oceny rzetelności sporządzanych publicznych oświadczeń firmy, sprawdzała czy nowe depozyty były wykorzystywane do płacenia obecnym klientom, badała status działalności wydobywczej firmy i zgodność jej procedur z przepisami podatkowymi.
„Celsius promowała się jako organizacja altruistyczna” – napisała Pillay. Jednak „za kulisami firma Celsius prowadziła swoją działalność w zupełnie inny sposób, niż reklamowała się swoim klientom pod każdym kluczowym względem”.
Firma Celsius zaczęła oszukiwanie rynku i klientów już w marciu 2018 roku, kiedy przeprowadzała swoje ICO. Społeczność Celsius nie została poinformowana o niedoborze w aktywach. Założyciel Alex Mashinsky również nie dotrzymał obietnicy zakupu niesprzedanych kryptowalut.
Ponadto Pillay udokumentowała, w jaki sposób firma Celsius i Mashinsky osobiście sprawowali kontrolę nad ceną natywnego tokena CEL. Wysiłek ten nie był w pełni udany, częściowo z powodu niedociągnięć księgowych.
W rezultacie:
„Celsius nie osiągnął wystarczającego zysku z wdrożeń aktywów kryptograficznych, aby w pełni sfinansować wykup CEL. W rezultacie zaczął wykorzystywać zdeponowane przez klientów Bitcoiny (BTC) i Ether (ETH) do finansowania zakupów CEL”.
Przeczytaj także : Nadchodzi legalizacja kryptowalut w Chinach – Justin Sun
Na początku 2021 roku, gdy ceny Bitcoina i Etheru rosły, a klienci wycofywali więcej kryptowaluty CEL, firma Celsius „uzasadniła wykorzystanie depozytów klientów w celu wypełnienia tej luki w swoim bilansie na podstawie tego, że nie sprzedawała depozytów klientów, ale zamiast tego księgowała je jako zastaw, aby pożyczyć niezbędne kryptowaluty”.
Pillay zauważyła, że specjalista ds. wdrażania kryptowaluty Celsiusa w komunikacji wewnętrznej opisał działania firmy jako „bardzo podobne do schematu Ponziego”. Ponadto stopy wynagrodzenia (odsetki) firmy nie były powiązane z zyskiem generowanym z aktywów klientów, ale zamiast tego miały przewyższać oferty konkurentów. Do lipca 2021 r. nie obowiązywała żadna polityka ustalania nagród.
Między 2018 a 30 czerwca 2022 roku firma wypłaciła nagrody o wartości 1,36 miliarda dolarów więcej niż wygenerowała przychody z aktywów klientów.
Gdy w maju zeszłego roku stablecoin UST firmy Terra implodował, firma Celsius nie była już w stanie utrzymać ceny CEL. Wstrzymała wypłaty 13 czerwca, ale nadal wypłacała nagrody. W tym momencie firma podejmowała wątpliwe środki zardcze.
Pillay napisała:
„Między 9 a 12 czerwca firma Celsius wykorzystała bezpośrednio nowe depozyty klientów do sfinansowania żądań wypłat klientów”.
Celsjusza ogłosił bankructwo 13 lipca.
Audytorka stwierdziła, że firma wydobywcza Celsius, utworzona jako spółka zależna w październiku 2020 r., była „ogólnie na bieżąco” w rachunkowości, z kilkoma wyjątkami.
Podsumowała zaległy dług:
„Niezapłacone rachunki za media firmy Celsius Mining wyniosły 13 982 152 USD. Górnicy firmy Celsius Mining posiadają jednak salda przedpłat w wysokości 46 809 756 USD, które mogą być dostępne w celu pokrycia zobowiązań firmy Celsius Mining”.
Firma Celsius nie spłaciła swojego długu wobec zewnętrznego wykonawcy wydobycia Core Scientific w październiku 2022 roku.
Sytuacja podatkowa była mniej różowa. Pillay stwierdziła „znaczące braki w przestrzeganiu przepisów podatkowych”. Może to nie dziwić, ponieważ do czerwca 2021 roku w firmie Celsius nie było specjalistów podatkowych. Nawet wtedy nie stworzono żadnych systemów umożliwiających terminowe płacenie podatków od użytkowania i podatku od wartości dodanej.
Pillay opisała powszechne zamieszanie co do sposobu obliczania lub pobierania obowiązujących podatków dla firmy Celsius Mining. W rezultacie firma Celsius Mining może zostać obciążona podatkami w wysokości nawet 20 milionów dolarów w amerykańskich stanach Teksas, Pensylwania i Georgia, gdzie prowadzi działalność wydobywczą. Kwota ta może zostać obniżona poprzez zwolnienia stosowane z mocą wsteczną.
Celsius Network, organizacja z siedzibą w Wielkiej Brytanii, ma potencjalne zobowiązania z tytułu podatku VAT. Zarezerwowała 3,7 miliona dolarów na ich zapłatę.
Problemy podatkowe Celsiusa wynikały jedynie z braku systemów, komunikacji i wyrafinowania, powiedziała Pillay:
„Audyt nie wykazał żadnych faktów sugerujących, że Celsius lub którykolwiek z jego podmiotów gospodarczych umyślnie lub celowo nie zapłacił swoich zobowiązań podatkowych”.
W USA nie wolno oszukiwać państwa na podatkach. Każdy oszust to wie. Reszta to całkiem inna historia.
I kto powie, że nie było premedytacji w działaniach Mashiskiego.
Może Cię zainteresuje :