Były szef FTX US zbiera środki na nowy startup
Brzmi to irracjonalnie, ale tak rzeczywiście jest. Upadłość FTX wydaje się dla niektórych nie być problemem
Jeśli jakimś cudem przespaliście ostatni miesiąc, to musicie wiedzieć, że jeden z gigantów branży kryptowalut, czyli założona przez Sama Bankmana-Frieda spółka FTX, zbankrutowała robiąc przy okazji jedną z największych afer w historii aktywów cyfrowych. Aktualnie główny zainteresowany przebywa w swojej willi na Bahamach gdzie skutecznie unika jak na razie ekstradycji do Stanów Zjednoczonych, lecz nie wykluczone że podobny nakaz zostanie w przyszłości wydany. Postępowanie upadłościowe zostało już uruchomione, a społeczność kryptowaluta także oczekuje wyjaśnień, jak doszło do błyskawicznego upadku takiej potęgi jak FTX. Przypomnijmy, że na dno pociągnięte zostało również między innymi Alameda Research czy FTX.US. I właśnie były prezes tej drugiej spółki ogłosił niedawno, że zamierza rozpocząć zbiórkę pieniędzy na uruchomienie nowego startupu. Szokujące?
Dezercja prezesa FTX US miała odbyć się jeszcze przed bankructwem
Harrison szukał funduszy na stworzenie firmy zajmującej się oprogramowaniem kryptograficznym przez ponad miesiąc, jeszcze zanim spółki Sama Bankmana-Frieda poniosły spektakularną klęskę. Informacje te pochodzą z anonimowych źródeł. Potencjalna firma miałaby zajmować się tworzeniem oprogramowania kryptograficznego, które mogłoby być wykorzystania do pisania algorytmów i strategii, oraz uzyskiwać dostęp do różnych typów platform kryptograficznych, zarówno scentralizowanych jak i zdecentralizowanych. Natomiast kiedy giełda FTX i 130 powiązanych podmiotów wniosło o upadłość, prawdopodobnie były prezes nie zaniechał swoich planów i szykuje się do całkowitego odcięcia od przeszłości oraz realizacji swoich zamierzeń. Czyżbyśmy mieli do czynienia z czymś w rodzaju Luny 2.0?
Zobacz także: Coinbase wstrzymuje prace nad filmami o BAYC
Upadek FTX wstrząsnął całą branżą kryptowalut
Władze amerykańskie już prowadzą postępowanie upadłościowe, podczas którego uparcie poszukują wszelkich dowodów mogących świadczyć na niekorzyść FTX i Sama Bankmana-Frieda. Były miliarder jest chociażby oskarżany o okłamywanie inwestorów oraz nierozsądne zarządzanie ich środkami. Choć ten przyjął strategię zrzucania odpowiedzialności na Alameda Research oraz jej zarząd, to nie zmienia to jednak faktu, iż spółka podlegała przecież przede wszystkim jego jurysdykcji. Aktualnie administracja USA kontaktuje się z osobami i podmiotami, które w przeszłości współpracowały z FTX, w nadziei na uzyskanie nowych informacji, które mogłyby pomóc w śledztwie. Niespodziewane odejście Harrisona z FTX US nastąpiło pod koniec września tego roku, po ponad roku pracy. Może to sugerować, że były prezes wiedział o nieprawidłowościach i postanowił opuścić tonący pokład, jeszcze zanim wielka afera na dobre się rozpoczęła.
Podobało się? Mamy tego więcej!