Gdybyśmy rok temu zasugerowali, że cena Bitcoina w niedługim czasie spadnie do 3000$, większość krypto inwestorów popukałaby się w czoło. Niektórzy może i wysłaliby nas do psychiatry. Natomiast, około rok po osiągnięciu ATH przez BTC, możemy obserwować spadek jego ceny do niewyobrażalnego dla wielu poziomu 3000 dolarów. Co będzie dalej? Czy najważniejsza kryptowaluta znajdzie wreszcie solidną linię wsparcia?
W grudniu 2017 roku popularność kryptowalut sięgała zenitu, a nastroje rynkowe inwestorów nie mogły być lepsze. Każdy chciał wejść do gry i zdobyć własny kawałek ciasta – niektórzy nawet decydowali się na kredyt. Osoby będące już na rynku świętowały sukcesy, po ulicach przemykały żółte Lamborghini. Niewielu przewidziało (lub nie chciało przewidzieć), że od chwili uzyskania przez Bitcoin’a ceny bliskiej 20 000 dolarów, trend odwróci się, i stopniowo powrócą dawne poziomy cen. Ostatni raz BTC kosztował 3000$ w sierpniu 2017 roku.
Załamanie rynku
Wszystko zaczęło się 14 listopada – z poziomu 6400 dolarów w ciągu 10 dni BTC zanotował spadek poniżej 4000 dolarów. Jego katalizatorem mogło być wygaśnięcie kontraktów futures na BTC ogłoszone przez Cboe Global Markets, poważne problemy techniczne giełdy Binance i/lub spodziewany hard fork Bitcoin Cash. 6 grudnia została przełamana linia wsparcia na poziomie 4000 dolarów, a następnie cena spadła poniżej 3500 dolarów. Analitycy z Bloomberg Intelligence przewidują, że może spaść o kolejne 50-70% w stosunku do obecnego poziomu i wynosić nawet 1500$. Według nich, powodem załamania mogą być hard fork Bitcoin Cash (rozdzielenie BCH na Bitcoin SV i Bitcoin ABC) oraz niskie prognozy sprzedaży jednego z największych producentowi procesorów graficznych (GPU), Nvidia Corp.
Jakiś czas temu, Travis Kling, założyciel funduszu hedgingowego Ikigai, podzielił się swoimi przypuszczeniami, że zamieszanie związane z BCH może źle wpłynąć na cały krypto rynek.
Nie spałem dobrze poprzedniej nocy. Istnieje mała szansa, trudna do oszacowania, że coś naprawdę złego może stać się w przypadku Bitcoin Cash (…). Będzie miało to potem wpływ na cały rynek cyfrowych walut.
Wydaje się być mało prawdopodobne, że jest to jedyny powód załamania, jednak w wypowiedzi Klinga było coś na rzeczy. Czy uważacie, że hard fork BCH miał tak olbrzymie konsekwencje? Co, według Was, wpłynęło na obecną sytuację kryptowalut? Zapraszam do dyskusji.
