Bitcoin spada do 20 000$. Górnicy sprzedają 100% majowego wydobycia, a wieloryby nieprzerwanie akumulują
Ostatnie silne wyprzedaże Bitcoina doprowadziły do 16% wzrostu największych z największych wielorybów, czyli portfeli, które są w posiadaniu ponad 100 000 BTC.
Wspomniana akumulacja przez największe portfele doprowadziła do tego, że 770 000 BTC jest obecnie w posiadaniu jedynie pięciu portfeli. Wraz ze wzrostem liczby „arcywielorybów”, liczba portfeli, na których znajduje się od 10 000 do 100 000 Bitcoinów sukcesywnie maleje. Wychodzi więc na to, że najwięksi gracze nie mają problemu z akumulacją BTC w silnym trendzie spadkowym, po cenach oscylujących w okolicach 20 000$ i w momencie, w którym wielu wieszczy nadejście jeszcze większych spadków.
Według analityków taka tendencja uświadamia nam, że potencjalne tymczasowe straty nie martwią właścicieli największych portfeli i w razie dalszych spadków, są gotowi na uśrednianie ceny w dół.
Oczywiście fakt posiadania tak ogromnej ilości Bitcoinów przez jedynie pięć adresów wywołuje u niektórych zaniepokojenie. Przede wszystkim dlatego, że potencjalnie mogą oni zrujnować rynek zalewając go swoimi Bitcoinami – żadna giełda nie jest bowiem w stanie sprostać presji sprzedażowej o wartości ok. 16 miliardów dolarów.
Należy mieć na uwadze, że wspomniane adresy mogą należeć do zcentralizowanych giełd i stanowić ich rezerwy. Jeżeli nie są jednak w rękach giełd, prawdopodobnie władają nimi inwestorzy instytucjonalni pokroju Michaela Saylora z MicroStrategy lub największe fundusze hedgingowe.
Dopiero co dowiedzieliśmy się, że rynek stanął w obliczu rekordowej zrealizowanej straty (ang. realized loss) na poziomie 7,2 mld dolarów. Ponadto coraz więcej słyszy się o górnikach, którzy także zaczynają sprzedawać swoje Bitcoiny z dużą stratą czyli zjawiskiem, z którym raczej nie mieliśmy do czynienia w przeszłości.
Kopanie Bitcoina w wielu miejscach na świecie, w których ciężko o dostęp do taniej energii elektrycznej zaczyna być nieopłacalne. Dane zebrane przez firmę Arcane pokazują, że publiczne firmy wydobywające BTC sprzedały 100% swojej majowej produkcji – to wydarzenie bez precedensu. W przeszłości firmy sprzedawały zazwyczaj od 20% do 40% BTC wydobytych w danym miesiącu.
Bez wątpienia jesteśmy więc świadkami ciekawych czasów. Sam fakt akumulowania Bitcoinów przez wieloryby jest od zawsze uznawany za dobrą wróżbę na przyszłość i dowód na to, że „BTC się nie skończył”. Trzymamy także kciuki za górników, by udało im się przetrwać trudne czasy i by wysokie ceny energii elektrycznej nie zmusiły ich do wyłączenia koparek.
Może Cię zainteresować: