Bitcoin analiza on-chain. As w rękawie?

Branża kryptowalut wreszcie odetchnęła pełną piersią, a optymizm rynku wręcz da się wyczuć nosem. Tymczasem poprzednie bessy Bitcoina wskazywały, że z dołka cenowego nie wychodzi się tak łatwo jak prognozują największe rynkowe byki. Prawdopodobnie czeka nas rok pełen turbulencji choć dołek może być już za nami. Zobaczmy co na temat obecnej sytuacji mówią dane on-chain i czy naprawdę rynek nieświadomy tańczy w beztroskiej euforii? Czy może istnieją mocne fundamenty na których buduje się dziś nowy trend?

Wykres przedstawia zyskowność sprzedaży Bitcoinów przez adresy LTH (Long Term Hodlers – inwestorów długoterminowych) z ich średnią roczną. Tacy inwestorzy z natury są mniej lub wcale nieskłonni do sprzedaży cyfrowych aktywów. W chwili gdy zyski na interwale miesięcznym (SOPR 30 DMA, czerwona linia) rosną szybciej od zysków rocznych (SOPR 365 DMA, niebieska linia) rynek staje się przegrzany, obserwujemy euforię. Wówczas adresy LTH najczęściej wyprzedają swoje rezerwy. Obecnie adresy LTH już ponad 400 dni doświadczają słabego klimatu inwestycyjnego (sytuacja podobna do 2018 roku). W obliczu likwidacji wielu byczych pozycji oraz problemów z 'przelewarowaniem rynku’ na przestrzeni ostatnich miesięcy obecny 'rajd ulgi’ nie powinien dziwić. Źródło: Glassnode
Wskaźnik Mayer Multiple, który śledzi odchylenie ceny rynkowej od 200 sesyjnej średniej Bitcoina osiągnął minima w czerwcu w obliczu fali euforii. Wskaźnik spadł poniżej 0,55. Oznacza to spadek o 45% od średniej 200 WMA, który był rzeczywiście 'imponujący’. Źródło: Glassnode
Wskaźnik ten może pomóc zmierzyć siłę obecnego byczego momentum. Wykres pokazuje kosztu bazowy inwestorów krótkoterminowych, długoterminowych i całego rynku. Z kolei Realized Price do Liveliness Ratio ma za zadanie ustalić jaka jest prawidłowa wartość Bitcoinów dla HODLerów. Cena BTC wybiła się ostatnio blisko 10% powyżej Realized Price (średniej ceny nabycia BTC w łańcuchu bloków) oraz LTH Realized Price czyli średniej ceny zakupu przez adresy długoterminowe. Obie te wartości oscylują w okolicach 22 000 USD i obecnie są podstawowym wsparciem, tym bardziej biorąc pod uwagę przebiegającą w tych okolicach średnią 200WMA. Koszt bazowy STH wskazuje na okolice 28 500 USD i spada ponieważ nastąpiło odkupienie tokenów przez nowe STH kupujące bliżej obecnej ceny spot, a inny STH zamknięli pozycje na stracie obniżając koszt bazowy. Z kolei wskaźnik Realized Price do Liveliness Ratio przebiega przez 35 800 USD i zbiega się ze średnią 200 DMA. Poziomy te są warte obserwacji w razie jakby bykom udało się wywindować cenę powyżej 35 000 USD. Źródło: Glassnode
Wskaźnik Market Realized Gradient (MRG) ma za zadanie zidentyfikować zmiany rynkowego momentum i rozróżnić spekulacyjne, 'puste wzrosty’ od prawdziwego napływu kapitału. W ten sposób MRG momintoruje szybkość zmian między ceną spot a ceną Realized Price. Wartości dodanie to pozytywna dynamika wzrostu. Wartości ujemne to niedźwiedzie momentum. Z kolei wybicia powyżej / poniżej 1 momentum może zmieniać się w górę lub w dół w zależności od sytuacji. Patrząc na niezwykle czuły, 14 dniowy MRG obserwujemy wybicie, które daje szansę na nowe szczyty. Momentum podobnie jak wahadło wciąż może się jednak odwrócić. Źródło: Glassnode
Dla długoterminowych inwestorów zdecydowanie bardziej wartościowy może okazać się MRG na interwale 140 dniowym, który analizuje szerszy okres czasu. Wskaźnik ten nie jest wrażliwy na szybkie, krótkoterminowe 'zrywy’ rynku i może pomóc w identyfikacji trendów w skali makro. Od marca 2021 roku widzimy coraz większe spadki wskaźnika, a 2022 rok nie zakończył się jeszcze ani jedną dodatnią wartością wskaźnika. MRG wskazuje zatem, że trend spada od blisko 15 miesięcy, mimo że jesienią byliśmy świadkami wybicia ATH na BTC i wielu innych kryptowalutach. Kluczowym wydarzeniem z punktu widzenia MRG pozostają spadki z maja 2021 roku. Zgodnie z trendem spadający wskaźnik na interwale 140 dniowym wciąż sprzyja stronie sprzedażdowej. Z wykresu wynika, że odwrócenie trendu może zająć znaczną ilość czasu. Spadkowe momentum z czasem ma jednak tendencje do osłabienia.

Podsumowanie

Zachowania inwestorów wciąż powtarzają się i wynikają przede wszystkim ze specyfiki ludzkiej psychiki. Notowane na chicagowskiej giełdzie CME kontrakty futures na Bitcoina wskazują na wzrost aktywności instytucjonalnej co potwierdza hipotezę, że 'tani, wyprzedawany w maju i czerwcu Bitcoin’ ponownie przyciągnął znaczny kapitał, który dał sygnał do wzrostów. Amerykańska giełda stworzyła ku temu odpowiednie warunki karmiąc byki zielonymi wykresami. Według danych on-chain sytuacja Bitcoina uległa zdecydowanej poprawie wciąż jednak zbyt wcześnie by odbębnić powrót do wzrostów – choć dołek cenowy w tym cyklu może być już za nami.

Może Cię zainteresuje:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.