Wieloryby napychają kieszenie tym altcoinem. Nadeszła godzina spektakularnego rajdu?
Solana znów powoli zaczyna zwracać uwagę rynku. Inwestorzy patrza na nią coraz przychylniej. Co prawda nie towarzyszy temu hype, który znamy sprzed kilku miesięcy, ale warto mieć to na uwadze. Teraz nie chodzi o szum w mediach społecznościowych czy memecoiny w jej sieci. Chodzi o coś znacznie poważniejszego: agresywną akumulację przez wieloryby, czyli największych graczy na rynku. Według danych z platformy Glassnode, liczba adresów posiadających co najmniej 10 000 SOL wzrosła z 4 943 (11 kwietnia) do 5 019 (18 kwietnia). W tym samym czasie cena Solany podskoczyła z 121 do 134 dolarów. Nie jest to krzyk, który słyszą wszyscy. Raczej porozumiewawczy, wymowny szept, który przeszedł po sali.
Wieloryby podpływają do kryptowaluty Solana. Nadchodzi przełomowy ruch na rynku?
Takie liczby na pewno nie są przypadkiem i właśnie dlatego zwracają uwagę ekspertów. Taka skala zakupów ze strony dużych inwestorów zwykle nie dzieje się bez powodu. Może sygnalizować nadchodzący rajd lub spokojne oczekiwanie na korzystne warunki rynkowe. Co więcej, ruchy wielorybów często wpływają na nastroje reszty rynku, zwiększając płynność i wzmacniając pozytywny impuls.
Obecnie Solana znajduje się w fazie konsolidacji, w niezwykle szerokim zakresie 100–150 USD. Dane pokazują, że niebawem pojawi się szansa na wyrwanie ze schematu. W momencie pisania tego artykułu, SOL kosztuje 139,40 dolarów, co oznacza wzrost o ponad 2% w ciągu ostatnich 24 godzin i ponad 7% w skali tygodnia.
SOL szykuje się do skoku? Analitycy patrzą w stronę Q3 2025
Znany analityk Ted Pillows twierdzi, że Solana buduje solidne fundamenty pod historyczny skok cenowy w trzecim kwartale 2025 roku. Zwraca uwagę na możliwą formację „podwójnego dna”, która przypomina układ z końcówki 2022 roku. Tuż przed pamiętnym, dużym wybiciem. Według jego prognozy, jeśli obecny układ się utrzyma, cena może zmierzać w stronę 160–180 USD już w maju, a nawet przebić poprzednie ATH w drugiej połowie roku.
Czy to pewnik? Jasne, że…. nie. Ale dane on-chain i analiza techniczna pokazują wyraźnie, że coś się dzieje. I jeśli historia się powtórzy, to obecna faza akumulacji może być dopiero początkiem dużo większego ruchu. Może, ale nie musi. Interpretacja pozostaje otwarta.
W ostatnich miesiącach Solana nie wyłamała się z rynkowego marazmu. Od 19 stycznia i osiągnięcia historycznego ATH – 293,31 dolarów – coin spadł o przeszło 50%. Na początku kwietnia SOL obroniła jednak wsparcie na poziomie 100 dolarów i od tamtej pory wyraźnie odbiła. Dla inwestorów, którzy zainwestowali na górce, jest więc nadzieja.