Rekordowy wskaźnik krachu. Załamanie na Wall Street? Bańka niespłacalnego długu w USA pęka!
Rynek akcji przechodzi przez okres gwałtownych zmian sentymentu inwestorów. Dane AAII pokazały, że poziom niedźwiedziego sentymentu osiągnął 58,1%, co oznacza cztery kolejne tygodnie powyżej 55%. Jeszcze na początku 2025 roku poziom pesymizmu inwestorów przez długi czas utrzymywał się poniżej 30%. Teraz jest niemal dwukrotnie wyższy od historycznej średniej wynoszącej 31%.
Dlaczego? Obawy o recesję wzrosły. Jak widzimy poniżej, 4-tygodniowa średnia 6-miesięcznych oczekiwań indywidualnych inwestorów (AA Survey) jest na poziomie widzianym ostatnio przy krachu 1990 roku, 2008 oraz 2022. Chciałoby się rzecz, że po wybitnie zastawionej i rekordowo zakrapianej uczcie, kac musi być również rekordowy. Czy bolesna recesja czeka Stany Zjednoczone?

Masowa ucieczka kapitału i niestabilność rynku
Mimo wzrostu niepewności, indeks S&P 500 spadł jedynie o 7% od swojego historycznego szczytu. Tak duża dysproporcja między rzeczywistymi spadkami a sentymentem rynkowym sugeruje, że inwestorzy obawiają się nadchodzącego załamania. Fundusze hedgingowe w ciągu ostatnich czterech tygodni pozbywały się akcji technologicznych w najszybszym tempie od stycznia 2021 roku, co wskazuje na duże przetasowania w pozycjonowaniu portfeli inwestycyjnych.
W ostatnich tygodniach obserwujemy największą w historii rotację kapitału z amerykańskiego rynku akcji do innych aktywów. Surowce, takie jak złoto i srebro, notują nieprzerwany wzrost w obliczu niepewności gospodarczej. W przeciwieństwie do tego, inwestorzy detaliczni masowo napływają na rynek akcji, licząc na szybkie odbicie.

Napływ środków detalicznych do Nasdaq 100 jako procent kapitalizacji rynkowej osiągnął najwyższy poziom od roku, a indeks nastrojów inwestorów detalicznych JPM sięgnął rekordowych 4 punktów, co stanowi wyższy wynik niż w szczytowym momencie manii na akcjach memowych w 2021 roku. Podobny trend widoczny jest w kryptowalutach – pozycje krótkie na Ethereum wzrosły o 40% na początku lutego i o 500% od listopada 2024 roku, co pokazuje ogromne ryzyko zmienności na tym rynku. Ale dane nie dają złudzeń. Instytucje wychodzą z amerykańskich akcji.

Narastający kryzys zadłużenia konsumentów
Rynki finansowe nie są jedynym obszarem, gdzie widać napięcie. Problem zadłużenia konsumentów staje się coraz bardziej palący. Zaległości w spłatach kredytów samochodowych przekraczające 90 dni wzrosły do 3%, co jest najwyższym poziomem od 15 lat. Poważne opóźnienia w spłatach rosną najszybciej od kryzysu finansowego 2008 roku. Jednocześnie wzrastają zaległości w spłatach kredytów hipotecznych, co sugeruje nadchodzące problemy na rynku nieruchomości.

Między sierpniem 2021 a marcem 2024 roku z gospodarki USA zniknęło 2,1 biliona dolarów nadwyżkowych oszczędności. To właśnie wtedy zaczęło rosnąć zadłużenie konsumentów, którzy zaczęli traktować kredyt jako strategię walki z rosnącymi cenami. Chociaż w latach 2021-2023 wzrost płac nie nadążał za inflacją, ten trend się odwrócił. Mimo to, skutki wysokiej inflacji nadal wpływają na zdolność konsumentów do regulowania zobowiązań finansowych.
Rekordowa liczba Amerykanów uważa, że warunki gospodarcze się pogarszają, a poziom pesymizmu jest obecnie o 15 punktów procentowych wyższy niż w 2008 roku. Dodatkowo długoterminowe oczekiwania inflacyjne w USA wzrosły do 3,9%, co stanowi najwyższy poziom od 1993 roku, a roczne oczekiwania inflacyjne sięgnęły 4,9%. Fed nazwał inflację wynikającą z ceł „przejściową”. Ale rynek zdaje się w to nie wierzyć.

Obecne warunki na rynkach finansowych i w gospodarce sugerują, że zbliża się okres wysokiej zmienności. Czy Wall Street stoi na krawędzi załamania? Wiele wskaźników wskazuje, że nadchodzące miesiące mogą być kluczowe dla przyszłości rynków finansowych i globalnej gospodarki.
Spóźnione spłaty kart kredytowych (straty) w firmie Capital One wzrosły w lutym d 6,35% – rekordowego poziomu od 13 lat. W Discover Financial wskaźnik skoczył do ponad 6%. Jest najwyższy od 2011 roku. Dla porównania jeszcze na początku 2022 roku odpisy z tytułu niespłaconych kart … Wynosiły zaledwie 1,5%. Odsetek niespłaconych długów z kart wzrósł w 4-krotnie w 3 lata.
Saldo zadłużenia na kartach kredytowych w USA wzrosło o 45 miliardów dolarów w IV kwartale 2024 roku. Sięgnęło rekordu w wysokości 1,2 biliona dolarów. Tymczasem amerykańskie firmy, wyspecjalizowane w skłanianiu konsumentów do kupowania rzeczy, na które ich nie stać… Zaproponowały konsumentom zaciąganie długu na… Dowożone jedzenie. Mowa o Klarnie i DoorDash. Amerykanie „walczą” z inflacją za pomocą zadłużenia? W 2023 r. prawie 20% Amerykanów regularnie korzystało z opcji 'kup teraz, zapłać później’.
