Nie będzie płatności złotem dla rządowych dostawców? Pionierska ustawa zawetowana

Gubernator stanu Utah, Spencer Cox, zawetował ustawę, która pozwalałaby płacić kontraktorom i kontrahentom organów stanowych w złocie. Uczyni to wbrew masowemu, ponadpartyjnemu poparciu dla tego rozwiązania. Dlaczego – pozostaje w dużej mierze niejasne, zaś jego własne oświadczenie w tej sprawie rodzi więcej pytań niż odpowiedzi.

Nowatorski (przynajmniej jak na dzisiejsze standardy) system płatności w złocie ustanowić miał w Utah akt noszący urzędową desygnację HB 306. W myśl jego zapisów, przyjmowanie gratyfikacji w formie fizycznych metali szlachetnych nie byłoby przymusowe. Kontrahenci, jeśli by sobie tego życzyli, mieliby jednak taką możliwość. W ten sposób Utah byłby pierwszym stanem w USA płacącym realnym złotem. Co więcej, założenia ustawy, mogące się wydawać dalece idealistycznymi, w realiach Utah wcale nie były niewykonalne.

Utah – stan pionierów

Stan ten bowiem, zgodnie z postanowieniami aktu uchwalonego tam w zeszłym roku, regularnie nabywa złoto (co nie jest standardem w przypadku władz stanowych i lokalnych w USA). Od momentu jego obowiązywania kupiono już wolumen kruszcu wart 60 milionów dolarów. Co więcej, na ten cel zarezerwowane jest dalszych 140 milionów. Przeznaczono na nie niewykorzystane środki ze stanowego funduszu awaryjnego. Złoto więc jest. Czego zabrało?

Na pewno nie zgody politycznej. Utah już wcześniej dał się poznać jako stan bardzo przyjaźnie nastawiony do metali szlachetnych, również w rozumieniu monetarnym. Ustawę tę poparła przytłaczająca większość członków miejscowej legislatury, zarówno z grona Republikanów, jak i Demokratów. „Za” głosowało 71 członków stanowej Izby Reprezentantów (z 75) oraz 22 członków Senatu (z 29). Takie poparcie sprawia, że nie byłoby problemem odrzucenie weta gubernatora Coxa w głosowaniu.

Szkopuł jedynie w tym, że sesja legislacyjna już się skończyła, i trzeba by zwoływać nową. A to dodatkowa bariera proceduralna.

Złoto jest, chęć jest, czego nie ma?

Sam Cox twierdzi, że zawetował akt, ponieważ doszukuje się w inspiracji jego autorów w legislaturze wpływów lobbystycznych. A nawet jednego, konkretnego podmiotu, której jednak nie wymienił z nazwy. Do grona tego mogłoby w teorii kandydować Eagle Forum, konserwatywna organizacja, która zabiegała o przyjęcie ustawy, jak również Glint Pay oraz Goldback – firmy z branży metali szlachetnych. Te ostatnie miały być jakoby powiązane z wnioskodawcą projektu, reprezentantem Kenem Ivory’m

Naturalnie niektórzy obserwatorzy zarzucają Cox’owi radykalnie odmienną motywację. Zdaniem krytyków, nie chce on po prostu dopuścić do sytuacji, w której płatność fizycznym złotem stanie się osiągalną na co dzień możliwością, ponieważ doprowadzić do może do załamania wartości (tudzież iluzji wartości) dolara i innych narzędzi fiat. A to byłoby katastrofalne nie tylko dla Rezerwy Federalnej, ale też budżetu stanowego.

Opozycja nie składa broni. Eagle Forum zorganizowało kampanię wzywającą lokalnych parlamentarzystów do zwołania nadzwyczajnej sesji parlamentarnej, poświęconej odrzuceniu weta gubernatora w sprawie tej ustawy (i jeszcze kilku innych). Potrzeba do tego dwóch trzecich poparcia w obydwu izbach.

Jesteś zainteresowany zakupem srebra lub złota inwestycyjnego? Sprawdź ofertę FlyingAtom.Gold!
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.