Kruszce jako towar pierwszej potrzeby? Złoto z dostawą do domu, 24 godziny na dobę

Kruszce jako towar pierwszej potrzeby? Złoto z dostawą do domu, 24 godziny na dobę

Czy złoto może być towarem niezbędnym człowiekowi do życia? Tak niezbędnym, że zapotrzebowanie nań wytworzy na rynku niszę usług oferujących natychmiastowe jego dostawy? Brzmi to wręcz abstrakcyjnie, ale właśnie taka możliwość się pojawiła. Od niedawna chętni klienci mogą zamówić złoto przez aplikację – zupełnie jak jedzenie na wynos.

Nie będzie za to pewnie zaskoczeniem miejsce, gdzie taki pomysł jest wdrażany – to Dubaj. Miasto to słynie z pomysłów cokolwiek niekonwencjonalnych, za to mających wszem i wobec manifestować bogactwo jego mieszkańców. Na tle złotych klamek, telefonów czy takichż – o ile wierzyć miejskim legendom – toalet, aplikacja do zamawiania złota z dostawą na próg nie wydaje się już wcale szczytem manifestacyjnej ekstrawagancji.

O czym jednak często się zapomina, Dubaj ma dwie strony. Jedną jest właśnie wersja znana z folderów reklamowych, konferencji biznesowych czy niezliczonych zdjęć wrzucanych tonami na Instagrama przez turystki-„influencerki”. Drugą stronę tworzą dziesiątki tysięcy robotników z ubogich krajów Azji, którzy w oparciu o miejscowy odpowiednik umów śmieciowych pracują na niekończących się budowach. A także wykonują cały szereg innych prac, których bogatsi Dubajczycy się wzdragają.

„Bombaj” nad Zatoką Perską

W gronie tym liczną grupę stanowią Hindusi. Nie dziwi to, biorąc pod uwagę zarówno liczebność populacji subkontynentu indyjskiego, jak i ożywione kontakty gospodarcze Zjednoczonych Arabskich z Indiami. Hindusów w Dubaju jest tak wielu (stanowią oni niemal jedną trzecią ludności kraju, czyli nieco ponad 3 miliony), że – mimo swoich przeciętnie marnych zarobków – generowany przez nich popyt na usługi specyficznie zorientowane pod ich potrzeby okazał się stanowić obiecującą niszę rynkową.

Między innymi, także w segmencie kruszcu. Zaprezentowana niedawno aplikacja Careem dedykowana jest w dużej mierze pod ich potrzeby. Uruchomiono ją niedługo przez hinduistycznym świętem Akshaya Tritiya (to wszystko w kraju, oficjalnie, ortodoksyjnie muzułmańskim…). W myśl wierzeń tej religii, kupno kruszcu w toku tego festiwalu jest znakiem pomyślności i przynosić ma szczęście. Także sposób kupna jest bliższy indyjskim ekspatom niż rodowitym emirackim Arabom – ci kupują swoje złoto (notabene w ogromnych ilościach) raczej w sklepach stacjonarnych.

Złoto dostarczane skuterkiem

Wracając do samej aplikacji Careem – pozwala ona zamówić złoto, do wartości 10 tys. dirhamów – niczym posiłek w Uber Eats. 24 godziny na dobę i z dostawą w ciągu godziny. Skojarzenie z Uberem jest tu nieprzypadkowe, i bynajmniej nie dlatego, że stereotypowy dostawca Uber Eats to często Hindus. Producent aplikacji, Careem Technologies, jest bowiem spółką zależną Uber Technologies. Z kolei dostawca złota, firma Tanishq, to filia największego indyjskiego producenta biżuterii, Titan Co.

Pytaniem pozostaje jedynie, komu tak bardzo się spieszy, że potrzebuje złotych monet w ciągu godziny. Czyżby aplikacja miała umożliwić realizację także mniejszych, codziennych transakcji w oparciu o złoto?

Jesteś zainteresowany zakupem srebra lub złota inwestycyjnego? Sprawdź ofertę FlyingAtom.Gold!
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.