Z ostatniej chwili: Nowy rekord Bitcoina, kryptowaluty w euforii. Trump da zielone światło rezerwie strategicznej w USA?
Kryptowalutowy rollercoaster zdaje się nie mieć końca, a popularność Donalda Trumpa na rynku rośnie. Do tego stopnia, że prezydent Stanów Zjednoczonych to zmonetyzował. Dziś Bitcoin osiągnął nowe, historyczne rekordy, a byki nie zwalniają tempa w dniu inauguracji 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Spadki z nocy z niedzieli na poniedziałek, spowodowane debiutem memcoina Melanii Trump i brakiem komentarzy dotyczących Bitcoina na preinauguracji Trumpa zostały błyskawicznie zażegnane. Na co czeka rynek? Dziś z pewnością na to, że strategiczna rezerwa BTC znajdzie się na liście pierwszych rozporządzeń wykonawczych Donalda Trumpa. Taki rozwój wydarzeń sugerowałby mocną determinację nowej administracji we wsparciu rynku crypto. Czy tak się stanie?
Najważniejsze fakty
- Od czasu wyborów w USA, Bitcoin cena Bitcoina wzrosła o 60%
- Do funduszy ETF oferujących ekspozycję na BTC w 2024 roku napłynęło ok. 35 mld USD
- Rynek liczy na szybkie 'zielone światło’ dla rezerwy strategicznej Bitcoina

Zmiana paradygmatu
Inwestorzy mają nadzieję, że szeroko pojęte deregulacje i cięcia podatków dla firm sprawią, że masa biznesów kryptowalutowych przeniesie się do Stanów Zjednoczonych. Jednocześnie powstanie infrastruktura finansowa sprzyjająca adopcji technologii blockchain. W takim scenariuszu za USA podążyć może także pozostała część 'zachodniego’ i nie tylko świata… Dotychczas dość zachowawczego i konserwatywnego w podejściu do kryptowalut, jako szczególnie spekulacyjnych aktywów.
Czy za Trumpa okaże się, że branża blockchain pokaże światu oblicze w postaci twardej 'użyteczności’ i adopcji instytucjonalnej? Bez wątpienia na to liczy rynek. W końcu mówił o tym BlackRock. Pozostałe aspekty 'zmiany paradygmatu’ dotyczą rezerwy strategicznej Bitcoina w Stanach Zjednoczonych. Takowa mogłaby objąć zakup kolejnego, niemal 1 mln BTC. Mogłaby z powodzeniem rozpędzić też efekt przypominający do złudzenia FOMO, wśród wielu innych banków i stanowiłaby precedens. Tu również oczekiwania rynku są bardzo wysokie.
Co za tym idzie, zainteresowanie funduszy ETF będzie prawdopodobnie bardzo solidne w całym roku. Bernstein przewiduje nawet 75 mld USD napływów netto na rynek, wobec ok. 35 mld USD w roku 2024. Taki scenariusz mógłby windować cenę Bitcoina do abstrakcyjnych dziś poziomów, a dane on-chain sugerują, że adresy długoterminowe największą fazę kapitulacji mają już 'za sobą’. Zatem jeśli to prawda, nowe napływy istotniej wpływać będą na wzrost cen.

Główne wsparcia?
Rynki mogą stale oceniać perspektywy techniczne ceny Bitcoina, polegając na kilku potencjalnie istotnych poziomach wsparcia. Dziś są nimi między innymi.
- 104 000 USD – maksima z grudnia 2024 roku
- 102 400 USD – lokalne maksima z początku 2025 roku
- 99 500 USD – poziom wyznaczony przez lokalne maksima z połowy listopada, blisko psychologicznego progu 100 000 USD
- 92 300 USD – wsparcie wzmocnione przez 38,2% zniesienia Fibonacciego i dolną granicę strefy 2 miesięcznej konsolidacji
- 90 000 USD – okolice średniej ceny nabycia BTC przed krótkoterminowych inwestorów (próg rentowności)