XRP zadarł z hegemonem światowych płatności. SWIFT ma powody do niepokoju?
W obliczu globalnej rewolucji cyfrowej, Ripple, dystrybutor XRP, rzuca wyzwanie SWIFT, gigantowi w dziedzinie międzynarodowych operacji płatniczych. Choć SWIFT, czyli Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunications, dominuje w branży dzięki połączeniu tysięcy instytucji finansowych, Ripple z technologią XRP Ledger (XRPL) może stanowić dla niego poważną konkurencję.
XRP zbuduje coś na miarę SWIFT?
XRPL to produkt sieciowy typu blockchain opracowany w celu realizacji celu Ripple, jakim jest zrewolucjonizowanie międzynarodowych transakcji finansowych. Ta wiedza pozwoli zbadać, jak produkt Ripple Labs wypada na tle legendarnego SWIFT.
SWIFT, mimo półwiecza doświadczenia, boryka się z problemami prędkości transakcji. Szczególnie w rozwijających się krajach, gdzie operacje mogą trwać nawet kilka dni. Ripple, z kolei, oferuje błyskawiczne rozwiązanie, realizując je w ciągu zaledwie 3-5 sekund, co stawia go na pozycji lidera w kwestii szybkości.
Podczas gdy koszty transakcji SWIFT mogą wynosić od niebagatelnych 10 do 50 dolarów, Ripple kusi opłatą wynoszącą zaledwie 0.0002 dolara za transakcję. Ta różnica czyni XRP atrakcyjnym wyborem dla transakcji transgranicznych, oferując skuteczność kosztową nieosiągalną dla tradycyjnych metod.
Zobacz także: Miliardy dolarów w kieszeni Kowalskiego dzięki Blockchain? Raport mówi jasno
Detronizacja będzie piekielnie trudna
Mimo że SWIFT cieszy się zaufaniem i szerokim zasięgiem dzięki półwiecznej obecności na rynku, Ripple zdobywa partnerstwa, choć jego wpływ pozostaje ograniczony przez wyzwania regulacyjne w USA. Jednakże, dzięki niskim opłatom i szybkiej realizacji transakcji, Ripple ma szansę na zdobycie globalnego uznania jako alternatywa dla SWIFT.
Detronizacja staruszka nie będzie jednak łatwa. SWIFT jest wolny od wszelkich form skandalu z organami regulacyjnymi, co przez lata sprzyjało jego interesom. Tego samego nie można powiedzieć o Ripple. Platforma już na tym etapie zmaga się z wyzwaniami regulacyjnymi w Stanach Zjednoczonych.
Ripple z technologią XRPL ma potencjał, by stać się głównym konkurentem SWIFT w przyszłości. Jego zdolność do szybkiej i taniej realizacji międzynarodowych płatności może zrewolucjonizować sektor finansowy, o ile przezwycięży obecne wyzwania regulacyjne.
Może Cię również zainteresować:
Ta sama śpiewka od lat, z której nic nie wynika… i najpewniej nie wyniknie.
Jakbyś zgłębił temat to byś znalazl że jednak coś wynika. Dużo banków pilotarzowo przesyła kasę po xrp. Najczęściej między oddziałami wróżnych państwach. A np xlm obsługuje western union i to od lat już. Cierpliwości.
Kwestia czasu…. postepu nie zatrzymasz
„Ripple z technologią XRPL ma potencjał, by stać się głównym konkurentem SWIFT w przyszłości. Jego zdolność do szybkiej i taniej realizacji międzynarodowych płatności może zrewolucjonizować sektor finansowy,”
Nie, głównym konkurentem dla SWIFT jest już Lightning Network. Kropka.
Tak samo – jak głównym konkurentem dla złota jeśli chodzi o inną cechę czyli Store-of-Value – jest cyfrowe złoto, B-I-T-C-O-I-N, a nie jakiś szitkojn drukowany z rzadkiego powietrza niczym w bankach centralnych.
:))
Jak wytłumaczyć w takim razie wizyty Brada Garlihousa na szczytach Davos i spotkania z prezem Banku Centralnego Europy? Moim zdaniem kwestia czasu i użyteczność XRP będzie masywna. 🙂
„k… k… łba nie urwie”
? 😉