Worldcoin zeskanuje nas i przekaże nasze dane rządom i instytucjom? Kontrowersje nasilają się

Być może słyszeliście, że Worldcoin, projekt kryptowalutowo-fintechowy związany z CEO OpenAI Samem Altmanem (spółki odpowiedzialnej za m.in. model językowy ChatGPT), opracował technologię skanowania tęczówki o nazwie Ord. Proces ten ma na celu stworzenie najlepszego na świecie, kompleksowego, biologicznego systemu weryfikacji tożsamości opartego na indywidualnych skanach ludzi. Teraz okazuje się, że Worldcoin podobno planuje zezwolić korporacjom i rządom na wykorzystanie swojej technologii. Czy jest się czego bać?

Worldcoin nie daje o sobie zapomnieć

Worldcoin to projekt kryptowalutowo-fintechowy powiązany z Samem Altmanem, dyrektorem generalnym OpenAI. Celem start-upu jest stworzenie „systemu opartego na biologicznym procesie identyfikacji poprzez przechwytywanie indywidualnych skanów tęczówki ludzi”, które mogą być następnie wykorzystywane jako środek uwierzytelniania i weryfikacji tożsamości.

Projekt był kontrowersyjny już w dniu swojego debiutu, a obawy zgłaszały nie tylko indywidualni obserwatorzy lecz także całe kraje, jak Kenia, Francja, Wielka Brytania i Niemcy. Kenia nie pozostawała przy pustych słowach i zablokowała aż 350 000 rejestracji w projekcie Worldcoin. Ten zaś dąży teraz do globalnej ekspansji, z planami uruchomienia skanerów w całej Europie, Ameryce Łacińskiej i Afryce.

Pomimo dyskusji i obaw regulacyjnych z nim związanych, projekt zdołał zebrać 115 milionów dolarów od funduszy typu Venture Capital (VC) w kilku nastąpujących po sobie rundach finansowania.

Kontrowersyjnym aspektem ekosystemu Worldcoin ID jest to, że wymaga on od użytkowników przesłania do bazy danych projektu swoich bardzo wrażliwych informacji biometrycznych. Rodzi to natychmiast pytania o stopień zaufania jakim darzymy wielkie instytucje działające dla zysku oraz o to w jakim kierunku zmierza nasza prywatność w świecie przepełnionym zaawansowaną technologią której większość z nas rozumie co najwyżej bardzo powierzchownie. W jaki sposób nasze dane będą przetwarzane? Kto i w jaki sposób będzie miał do nich dostęp?

Zobacz też: „Oko Saurona” instytucji przenosi się z BTC na altcoiny. Czy to czas na ADA, SOL, XRP i inne?

Teraz okazuje się, że Altman planuje umożliwić korporacjom i rządom dostęp do technologii Ord. Rzekomo organizacje publiczne i prywatne będą mogły korzystać ze skanera tęczówki, ale nie otrzymają wglądu do całej bazy danych projektu. Czy jednak te zapewnienia brzmią wiarygodnie lub wystarczająco? Jeżeli do tego dojdzie pomimo dotychczasowych zapewnień że tak się nie stanie, to i tak większość ludzi zapewne dowie się o tym przypadkiem lub na samym końcu.

Pewne jest, że systemy identyfikacji biometrycznej, takie jak skanowanie tęczówki czy odcisków palca mogą zaoferować ludziom dużo bardziej zaawansowane pod kątem bezpieczeństwa i wygody opcje weryfikacji tożsamości, których alternatywy potrafią być niesamowicie mozolne i podatne na problemy. Wykorzystanie danych biometrycznych powinno być jednak starannie uregulowane, a ludzie doskonale poinformowani o tym, co dokładnie dzieje się z ich danymi wrażliwymi w celu zapobiegania nadużyciom.

Może Cię zainteresować:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze