Wielki powrót popularnej kryptowaluty? Jej wypłaty osiągają rekordowy poziom
W ostatnich tygodniach dane pokazują wyraźny trend: LINK masowo opuszcza giełdy kryptowalut. Ponieważ ekosystem kryptowalut uważnie obserwuje to rekordowe wyjście, wiele osób zastanawia się, czy ta akumulacja może napędzić Chainlink na nowe wyżyny.
Na chwilę obecną Chainlink umożliwia bezpieczne połączenie blockchaina z danymi zewnętrznymi, co jest szczególnie istotne dla funkcjonowania smart kontraktów (inteligentnych kontraktów). Pozwala to na ich automatyzację w oparciu o dane z rzeczywistego świata, np. automatyczne wypłaty ubezpieczeń, gdy wykryty zostanie określony poziom opadów czy zmiana kursu walut.
Potencjalny punkt zwrotny dla LINK?
Jak wynika z najnowszych danych serwisu IntoTheBlock, rekordowa ilość LINK jest wycofywana z platform handlowych, aby dołączyć do prywatnych portfeli. To ciągłe wycofywanie tokenów może odzwierciedlać strategię akumulacji przez inwestorów, którzy wolą zabezpieczyć swoje LINK niż pozostawić je na giełdach, co często postrzegane jest jako byczy sygnał.
Przepływy walutowe netto, gdy są ujemne, wskazują na zmniejszenie presji na sprzedaż: inwestorzy umieszczają swoje aktywa w chłodni, co wskazuje na potencjalny optymizm co do przyszłych perspektyw cenowych kryptowaluty LINK. Co więcej, masowo wycofując swoje tokeny, użytkownicy ci przyczyniają się do ograniczenia ilości LINK dostępnych na rynkach, co może sprzyjać wzrostowi cen w najbliższej przyszłości.
Oprócz przepływów netto, uwagę obserwatorów przykują inne, intrygujące dane – mianowicie ważony sentyment społeczny wokół Chainlink. Według firmy Santiment wskaźnik ten ostatnio dramatycznie spadł, co sugeruje wyraźny pesymizm wśród inwestorów. Jednak w świecie kryptowalut nadmiernie negatywne nastroje społeczne mogą zwiastować bycze odwrócenie. Jak powszechnie wiadomo, rynki kryptowalutowe często działają wbrew oczekiwaniom tłumu, a ten nadmiar strachu, niepewności i wątpliwości może stanowić okazję dla LINK do odbicia. Ta atmosfera nieufności pojawia się, gdy kryptowaluta Link wykazuje 4-procentowy wzrost w tym tygodniu. W chwili publikacji tego tekstu kryptowaluta była warta około 11,2 USD.
Taka reakcja na panujący pesymizm może sygnalizować nieoczekiwany trend wzrostowy, jeśli inwestorzy zdecydują się wykorzystać ten moment zbiorowych wątpliwości.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że Chainlink ma szerokie zastosowanie m.in. w zdecentralizowanych finansach (DeFi), grach opartych na blockchainie, automatycznych systemach ubezpieczeń i wielu innych branżach, gdzie ważne są połączenia między światem rzeczywistym a blockchainem.
Szanse są zawsze
Przy masowym wycofywaniu LINK z giełd i ponurych nastrojach społecznych, wszystkie elementy są na miejscu, aby Chainlink powrócił do gry. Jeśli ten trend się utrzyma, rynek może być świadkiem zwyżkowej dynamiki, napędzanej zwiększoną rzadkością LINK w obiegu i efektem zaskoczenia. Łącząc zatrzymanie tokenów przez posiadaczy i stopniowy powrót zaufania, Chainlink wydaje się przygotowywać do odbicia, potencjalnie wbrew najbardziej ostrożnym prognozom.