Uśpione od 10-12 lat starożytne Bitcoin-wieloryby nagle masowo budzą się ze snu. Kim są i co wiedzą?

W ostatnich dniach miał miejsce zauważalny wzrost aktywności dawno uśpionych portfeli Bitcoin, przy czym dwa portfele są szczególnie godne uwagi. Pierwszy portfel, który był nieaktywny od maja 2011 roku, nagle przelał 400 BTC o wartości 10,9 miliona dolarów na nowo utworzony adres. Drugi portfel, który był nieaktywny od grudnia 2013 roku, przeniósł 2 071,5 BTC o wartości około 60,7 mln dolarów. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach ulica jest pełna plotek: kim są ci ludzie i czy będą zrzucać swoje tokeny na rynek?

Kryptowalutowe Bitcoin-niedźwiedzie budzą się z zimowego snu

Kwiecień przyniósł nie tylko wzrosty i konsolidację na Bitcoinie- nadejście tegorocznej wiosny najwyraźniej zbudziło też z długiego, zimowego snu przedwieczne kryptowalutowe bestie. Starożytni hodlerzy najstarszej kryptowaluty, uśpieni przez ponad dekadę, otworzyli nagle oczy wraz z pierwszymi promieniami słońca i po raz pierwszy od dawna poruszyli łańcuch bloków.

Najświeższe informacje na ten temat spłynęły wczoraj, tj. 24 kwietnia 2023 r. O godzinie 11:05 UTC (13:05 czasu polskiego, GMT+2), tajemniczy antyczny portfel z saldem 1000 BTC o nazwie publicznej 1Mjundq2zvjzRKy6VbTfPKsAZhVZe4dLtY przelał nagle 400 bitcoinów na nowo utworzony adres 3BJbU4j6NB2dARdW26ARfSzLz1rJN41f36. Dane można śledzić także na portalu BitInfoCharts:

https://twitter.com/whale_alert/status/1650456202432720899?s=20

Wieloryb początkowo kupił 0,2 BTC 7 maja 2011 roku za 1 dolara. Kupił kolejne 100 BTC dwa dni później za 481 USD, a następnie 900 BTC za 4811 USD. Żadne inne transakcje nie zostały zarejestrowane, z wyjątkiem wysyłania niewielkich ilości BTC na adres giganta, prawdopodobnie w wyniku ataków phishingowych typu „dushing”, które próbują utworzyć iluzję powiązania z adresem w celu zaatakowania naiwnych osób.

Zobacz też: Bitcoin z kapitalizacją 10 000 000 000 000 USD? To zupełnie realne. Oto dlaczego

W szczytowym momencie hossy w 2021 r. inwestycje podmiotu wzrosły łącznie o 1 303 522% w ciągu dziesięciu lat.

Inny uważny obserwator, załoga portalu Lookonchain, zauważyła kolejnego wieloryba pochodzącego z roku 2013 (portfel ma więc dekadę). Ten jegomość z kolei jest dużo większy. Według danych z łańcucha bloków posiadał on oryginalnie ponad 6000 BTC (ok. 178 milionów dolarów) i nagle zdecydował się przelać 1/3 swojego stanu posiadania (ok. 60 mln USD) na inny adres. Fascynujące jest to, że pierwotnie stan posiadania wieloryba był warty zaledwie trzycyfrowe kwoty, natomiast w dniu dzisiejszym zysk wynosi 4300%.

Źródło: Lookonchain

Podobnie jak w przypadku poprzedniego lewiatana, sporo transakcji na rachunku to transakcje przychodzące z ataków typu dusting.

Źródło: tamże

Zobacz też: Bitcoin lepszą inwestycją niż złoto. MicroStrategy i Michael Saylor w końcu mogą chwalić się zyskiem

Nagła aktywność na tych portfelach przyciągnęła uwagę kryptowalutowej społeczności, a niektórzy spekulują, że portfele mogą być powiązane z anonimowym twórcą Bitcoina, Satoshim Nakamoto. Ostatnia znana aktywność Satoshiego w sieci miała miejsce w grudniu 2010 roku i powszechnie uważa się, że jest on właścicielem znacznej ilości bitcoinów, przy czym niektóre szacunki sugerują, że posiada on ponad milion BTC.

Bardziej prawdopodobne jest natomiast to, że jest to anonimowy milioner lub na przykład rząd Stanów Zjednoczonych przenoszący środki pochodzące z przestępczości zorganizowanej (np. Silk Road). Ostatnie wzrosty na rynku kryptowalut to świetny moment na realizację przynajmniej części z dotychczasowych niezrealizowanych zysków- i ewentualne dokupienie na korekcie.

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.