The Dogecoin millionaire powraca? Od zera do miliona i ponownie do zera. Najnowsza aktualizacja historii

Dogecoin zawsze wzbudzał masę emocji. Memcoiny przyciągają specyficzny typ inwestorów. Nie ukrywajmy, że trzeba mieć w sobie coś z hazardzisty, aby z czystym sumieniem inwestować w tak niestabilne aktywa. Klasycznie im wyższe ryzyko, tym większa potencjalna nagroda. Okazuje się jednak, że można trafić szóstkę na loterii, a i tak przegrać. Tylko czy na pewno?

Narodziny Dogecoin milionera

W 2021 roku głośno zrobiło się o pewnym charyzmatycznym brodaczu, który zdołał w 69 dni od zakupu zostać milionerem. Sytuacja ta szybko stała się medialna, głównie dlatego, że mieliśmy dostęp do całego procesu.

Glauber Contessoto, bo o nim mowa, zdecydował się założyć w lutym 2021 kanał na YouTube, na którym miał relacjonować swoją przygodę z Dogecoinem. Ten sympatyczny (choć delikatnie męczący przy dłuższych kontaktach) mężczyzna zdecydował się zagrać z życiem w rosyjską ruletkę.

Sprzedał wszystkie swoje tradycyjne akcje, wyciągnął ze skarpet oszczędności, uśmiechnął się do bliskich w nadziei na spóźnione kieszonkowe i wrzucił wszystko w Dogecoina. Łącznie wydał na ten cel około 250 000 dolarów. Za tę kwotę udało mu się uzyskać 5 100 000 DOGE.

Łatwo przyszło, łatwo poszło

Trafił idealnie. Milionerem został po zaledwie 69 dniach, a w piku jego DOGE warte były 2 900 000 dolarów. Gdyby w tym momencie zdecydował się zrealizować zyski, byłby wspominany jako bohater. Człowiek, który ujarzmił memiczną bestię.

I być może Contessoto ma w sobie coś z bohatera. Bo jego postawa w pewnym stopniu wynikała z oddania dla społeczności. Community zebrane wokół Dogecoina należy do tych bardziej zaangażowanych. Przyświeca im konkretny cel, kurs DOGE ma osiągnąć jednego dolara.

W związku z tym, Glauber nie zdecydował się realizować zysków. Wierzył, że społeczność osiągnie swój cel, a on będzie tym, który daje światło i przykład. Będzie tym, który zostanie zapamiętany.

I konsekwentnie utrzymał swoją postawę nawet w momencie gdy kurs DOGE zanurkował. Contessoto stracił swój przydomek z prostego powodu, nie był już milionerem. Musiał przyjąć na głowę wiadro pomyj, które wylali na niego postronni obserwatorzy. Zarzucano mu chciwość, a niewybredne komentarze dotyczące jego postawy pojawiały się pod każdym tekstem na jego temat.

Zobacz też: Jak NAPRAWDĘ działają kryptowaluty?

Moment odrodzenia

Od opisywanych wydarzeń upłynęło sporo czasu. Dogecoin millionaire dla większości był już tylko mglistym wspomnieniem. Coś się jednak zmieniło. Kurs DOGE ponownie zaczął rosnąć. 

I jeżeli chcesz wiedzieć, jak ta historia wygląda, patrząc z obecnej perspektywy, to koniecznie zapoznaj się z przygotowanym przez nas materiałem wideo. 

Dziękuję za Twój czas i miłego seansu.

Może Ci się spodobać:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze