Rozwód z kryptowalutami w tle coraz częściej na salach sądowych. Sędziowie i prawnicy mają twardy orzech do zgryzienia

Niedawno na łamach BitHub.pl pisaliśmy o sprawie rozwodowej, w trakcie której mąż ukrywał przed partnerką fakt posiadania Bitcoinów. Gdy w trakcie rozprawy wyszło na jaw, że mężczyzna posiadał BTC o sporej wartości, sędzia orzekł, że kryptowaluty muszą być uwzględnione przy podziale majątku. Jak się okazuje, kryptowaluty coraz częściej pojawiają się w sprawach o rozwód.

Więcej spraw o rozwód z kryptowalutami w tle

W ostatnim czasie wielu ekspertów i analityków zaczęło się zastanawiać, w jaki sposób na nasze życie wpłynie upowszechnienie sztucznej inteligencji. Jedna z branż, dla której AI wydaje się ogromnym wyzwaniem do prawo. Przypuszcza się, że sztuczna inteligencja może wywołać wiele skomplikowanych precedensów, trudnych do oceny przez sądy. Są to jednak wciąż tylko podejrzenia. Rzeczywistość pokazuje, że jest kilka innych nowych kwestii, które tu i teraz komplikują działalność wymiaru sprawiedliwości. Claire Walczak z kancelarii prawnej Lander & Rogers, w wywiadzie dla Cointelegraph stwierdziła, że prawnicy rodzinni obserwują coraz większą liczbę ugód rozwodowych obejmujących aktywa cyfrowe. Sąd muszą mierzyć z nieznanymi wcześniej problemami. Dotyczą one takich kwestii jak np. ustalenie jakie aktywa są dostępne do podziału, ocenę wkładu stron, rozważenie czy podział jest sprawiedliwy.

Zobacz też: Poszukiwany od tygodnia „Bitcoinowy milioner” odnaleziony martwy z raną postrzałową. Zbrodnia, czy samobójstwo?

Dlaczego kryptowaluty pojawią się w sprawach rozwodowych

Skąd nagle kryptowaluty zaczęły pojawiać się w sprawach rozwodowych? Prawdopodobnie pierwszej skojarzenie podpowie nam, że wiąże się to z upowszechnieniem kryptowalut. Można powiedzieć, że to dobry trop. W zeszłym roku firma badawcza GWI zasugerowała, że ​​aż 10,2% światowych użytkowników Internetu w wieku od 16 do 64 lat posiada kryptowaluty. Dla jednych kryptowaluty to po prostu rodzaj inwestycji, ale jest też spora grupa, która używa ich do ukrycia swoich oszczędności przed drugą połówką. CNBC informowała o takich praktykach już jakiś czas temu.

Część osób lokuje swoje oszczędności w krpyotwalutach przed rozwodem, ale niektórzy wpadają na pomysł by zrobić to w trakcie rozprawy. Chcą w ten sposób ukryć swoje faktyczne oszczędności, by stracić jak najmniej przy podziale majątku. Wyśledzenie transakcji kryptowalutowych jest trudniejsze, dlatego ludzie podejmują to ryzyko i próbują zataić swoje oszczędności właśnie w ten sposób. Jednak praktyka stała się na tyle powszechna, że biegli sądowi zaczęli się specjalizować w śledzeniu kryptowalut w trakcie spraw rozwodowych.

Może Cię zainteresować:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze