Dobry pomysł związany z zastosowaniem technologii Blockchain – tyle wystarczy, by wygrać nawet kilkadziesiąt tysięcy dolarów. Przy okazji można zrobić przysługę rządom USA czy Dubaju.
Możliwości wykorzystania blockchaina są właściwie nieskończone. W ostatnich miesiącach kolejne rządy (Gruzja, Hawaje, Chiny, USA) zaczęły badać, w jaki sposób można wykorzystać technologię przyszłości do własnych celów. W tej wciąż młodej technologii liczy się pomysł, który może zrewolucjonizować finanse, służbę zdrowia czy usługi rządowe i potencjalnie przynieść miliardy dolarów zysku. Nic dziwnego, że coraz częściej pojawiają się konkursy, w których za wymyślenie kolejnego nowatorskiego rozwiązania można zgarnąć pokaźne nagrody.
W zeszłym roku Niemieckie Centrum Technologii Biznesu (GTEC) ufundowało 50 tys. euro dla start-upów z całego świata, których pomysły są najlepsze. Z miesiąca na miesiąc takich inicjatyw przybywa. Obecnie można walczyć o dwie duże nagrody tego typu. Do 20 tys. dolarów można wygrać w konkursie rządu Dubaju (SDO Blockchain Challange), prowadzonym w kooperacji z amerykańskim inkubatorem przedsiębiorczości 1776. Laureaci drugiego i trzeciego miejsca mogą wygrać kolejno 15 tys. i 10 tys. dolarów. Aby ubiegać się o nagrodę wystarczy do 13-tego kwietnia zgłosić projekt. Wybrana dwudziestka w maju poleci do Dubaju, gdzie będzie oceniana przez panel sędziów.
Mniej można wygrać w konkursie ogłoszonym przez amerykański Departament Zdrowia. Nagrody wynoszą tu od 500 do 5000 dolarów. Celem jest wynalezienie takiego zastosowanie blockchaina, które może pomóc w leczeniu i diagnozowaniu chorób, działaniu szpitali lub prowadzeniu badań. Tu jednak trzeba się spieszyć, bo czas na przesyłanie zgłoszeń upływa w pierwszych dniach marca.
