Na tropie nowego Dogecoina:  Memecoiny z potencjałem do wzrostu

Artykł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Memecoiny ostatnio przyciągają sporą uwagę społeczności inwestorskiej. Choć do niedawna były uważane za pozbawione wartości, żartobliwe projekty, w które inwestuje się dla śmiechu lub fanaberii, ostatnio wyrosły na całkiem poważnego gracza na arenie krypto. Na pierwszy rzut oka nadal śmieszą, bo przybierają postać kultowych memów lub uroczych zwierzątek, ale nowa generacja memecoinów przychodzi uzbrojona w wartość użytkową lub inne elementy, które pozwalają im wyróżnić się w tłumie. 

Fot. materiały partnera

Cztery memecoiny, które warto mieć na oku

Kategoria memecoinów ma to do siebie, że jest wyjątkowo społecznościowa. Można by nawet rzecz, społecznościowocentryczna. Żywotność tokenów jest uzależniona od wsparcia i aktywności członków internetowej społeczności, skupionej na kanałach w popularnych mediach.  

Sukces memecoina jest bezpośrednio powiązany z uwagą i entuzjazmem, jakie uda się wygenerować na platformach społecznościowych. Mając na uwadze potęgę takich serwisów, twórcy projektów memecoinowych zręcznie żonglują publikowanymi treściami, by przez dłuższy czas podtrzymać zainteresowanie.  Dzisiaj przedstawimy cztery projekty, które, póki co robią to dobrze, więc w niedalekiej przyszłości mogą liczyć na zysk 

  1. Dogecoin20 ($DOGE20)
  2. Slothana ($SLOTH) 
  3. Sponge V2 ($SPONGEV2)
  4. Dogeverse ($DOGEVERSE)

Każdy z nich wyróżnia się czymś innym, ale wszystkie na razie skutecznie utrzymują uwagę internautów.

1. Dogecoin20 (DOGE20) – memecoin na Ethereum wykorzystuje zalety standardu ERC-20

Dogecoin20 to hołd dla legendarnego Dogecoina, lecz wzbogacony o wartość użytkową w formie stakingu. Nowy token ma ambicje wspierać projekty społecznościowe. Innowacyjne połączenie różnych funkcji wskazuje na społeczną i ekologiczną postawę twórców projektu i dowodzi, że w memecoinach nie chodzi tylko o zysk. A przynajmniej nie zawsze. 

Zainspirowany lubianym od dawna psem rasy shiba inu Dogecoin20 odróżnia się od oryginału przede wszystkim umiejętnym wykorzystaniem zalet blockchaina Ethereum. Dzięki smartk kontraktom oferuje posiadaczom możliwość uzyskania pasywnego  dochodu. U podstaw projektu Dogecoin20 leży wyrafinowany mechanizm stakingu, który zachęca posiadaczy tokena do aktywności i umożliwia zbieranie nagród. 

Fot. materiały partnera

Staking on-chain sprawia, że uczestnicy przyczyniają się do zwiększenia stabilności, bezpieczeństwa i rozwoju ekosystemu, jednocześnie zarabiając dodatkowe tokeny. Nowoczesne podejście przekazuje część kontroli i własności w ręce użytkowników, dzięki czemu sam Dogecoin20 staje się dynamicznym i autonomicznym aktywem. 

Dogecoin20 zgarnął aż 10 milionów w ciągu tygodnia z kawałkiem. Przedsprzedaż zakończyła się w trybie błyskawicznym, a teraz token został już oficjalnie wyemitowany. W ciągu kilku godzin po emisji jego wartość poszybowała w górę w zaskakującym tempie. 20 kwietnia projekt wejdzie na giełdy DEX. Data jest nieprzypadkowa – to słynny Doge Day. Warto zapisać sobie ten dzień: w ubiegłym roku oryginalny Dogecoin zaliczył w tym czasie zwyżkę o ponad 50%.

2. Slothana ($SLOTH) – wchodząca gwiazda wśród memecoinów z ciekawym modelem przedsprzedaży

Choć sektor memecoinów nie od dziś jest zdominowany przez psy, coraz częściej na scenie pojawiają się przedstawiciele innych gatunków. Tym razem jest to leniwiec. Slothana ma być sporą sensacją wśród memecoinów, a niektórzy twierdzą, że ma też potencjał, by w znaczący sposób zmienić krajobraz tych aktywów. 

$SLOTH działa na blockchainie Solana, więc można go łatwo kupić, przesyłając tokeny $SOL do kompatybilnego portfela, a następnie wystarczy poczekać na obiecany airdrop. Krążą pogłoski, że za projektem Slothana stoi ten sam zespół twórców, który powołał do życia Smog, inny token na Solanie.

Jako że Smog cieszy się sporą popularnością, uczestnicy rynku wiele sobie obiecują po inwestycji w $SLOTH. Oczekiwania podkręcił też dotychczasowy przebieg przedsprzedaży: projekt zgarnął już ponad 10 milionów dolarów i dalej pędzi. 

Fot. materiały partnera

W przeciwieństwie do tokenów o złożonej tokenomii Slothana wybiera prostsze podejście, skupiając się w zamian na swoim memicznym potencjale. Twórcy nie podzielili przedsprzedaży na etapy, a cena tokena nie wzrasta co kilka dni. Jest to spójne z narracją projektu, bo w końcu Slothana to leniwiec i może mu się nie chcieć podejmować dodatkowego wysiłku.

3. Sponge V2 ($SPONGE) – $SPONGE wzbogacony o grę P2E i mechanizm Stake-to-Bridge

Sponge V2 to następca niezwykle popularnego swego czasu tokena Sponge V1, który osiągnął kapitalizację 100 milionow dolarów. Inwestorzy, którzy jako pierwsi ulokowali kapitał w tym memecoinie, odnotowali zyski rzędu 100x. 

Sponge V2 ma ambicje prześcignąć swojego protoplastę, i w tym celu wprowadza opartą na wyścigach grę play-to-earn, w której występują postaci ze znanych memów. Tokeny SPONGEV2 można zdobyć, podłączając na stronie projektu portfel Ethereum, a następnie dokonać transakcji za pomocą kryptowalut takich jak $ETH, $USDT lub $MATIC. Kupuje się tokeny Sponge V1, bo nowy token jeszcze nie zostały wyemitowany. 

Zakupione tokeny zamraża się w programie stakingu. Na ten moment APY w stakingu wynosi 169%.  

Twórcy projektu czekają, aż wszystkie tokeny z pierwotnej puli zostaną wykupione, by następnie wypłacać nagrody za staking już w nowej kryptowalucie. 

Fot. materiał partnera

4. Dogeverse ($DOGEVERSE) – pierwszy memecoin multi-chain podbija aż 6 ekosystemów

Wydawałoby się, że twórcy psich memecoinów nie zaskoczą nas już niczym nowym. I tu niespodzianka. Nowy Dogeverse to memecoin o technicznym zacięciu. Tam, gdzie inni odwołują sie do emocji, ten stawia na parametry techniczne i konkretne atuty. 

Dogeverse docelowo ma działać na 6 blockchainach. Już teraz dobrze się ma na Ethereum. BNB Chain, Polygon i Avalanche, a wkrótce wskoczy jeszcze na Solanę i Base. 

Wizerunek nowego tokena ociepla maskotka: sympatyczny psiak imieniem Cosmo. Jak twierdzą twórcy projektu, to pierwszy na świecie pies skaczący po blockchainach jak konik polny.  

Projekt zasługuje na uwagę nie tylko ze względu na to, że jest nowym nabytkiem w rodzinie Doge i bryluje w przeddzień Doge Day. To zapowiedź nowego trendu w świecie memecoinów, które coraz częściej zapuszczają się w obszary dotychczas zarezerwowane dla poważnych kryptowalut. Tym samym łączą humor i dobrą zabawę z całkiem konkretnymi korzyściami technologicznymi.

Fot. materiały partnera

Nowe memecoiny – nie tylko do śmiechu

Memecoiny zawsze wyróżniały się na scenie krypto, ponieważ wywoływały śmiech. Teraz przyciągają uwagę oryginalnymi cechami, ponieważ ich twórcy wiedzą, że utrzymanie zainteresowania w mediach społecznościowych to dla nich być lub nie być. Swój sukces zawdzięczają uwadze i sympatii internautów. A trzeba wiedzieć, że internetowa społeczność potrafi być niezwykle kreatywna, i czasami  zdarza się, że popularność projektu przekracza oczekiwania twórców. 

Wszyscy pamiętają zawrotną karierę kultowych memów, takich jak Dogecoin, Shiba Inu czy Pepe. Teraz mamy do czynienia z nową generacją memecoinów, które oferują coś więcej niż tylko dobrą zabawę. Dobrym przykładem jest Dogecoin20, który wybiera przyjazny środowisku konsensus Proof-of-Stake i ma ograniczoną podaż, co pozwoli mu uniknąć inflacji. Zaniepokojonych powagą tematu uspokajamy: nowe memecoiny niosą ze sobą tyle samo lub nawet więcej radości. W końcu dzięki temu zwracamy na nie uwagę!

Artykł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze