Kryptowalutowy rajd BlackRock i Fidelity. Nadsaq i chicagowska giełda błyskawicznie aktualizują Bitcoin ETF

Jedna z największych giełd świata, chicagowska CBOE i największy fundusz zarządzający aktywami wartymi ponad 9 bln USD, BlackRock dokonali wyboru. Błyskawicznie zaktualizowali swoje wnioski do regulatora. Wskazali giełdę Coinbase w aktualizowanych raportach. Operator giełdy CBOE poinformował, że współpracuje z największą w USA cypto-giełdą w wysiłkach na rzecz utworzenia spotowego funduszu na BTC. Tworzonego we współpracy z Fidelity Investments. W zgłoszeniu czytamy o Coinbase jako platformie kryptowalutowej, która pomogłaby regulatorowi giełdowemu w utworzeniu ETF. Operator chicagowskiej CBOE błyskawicznie uzupełnił wniosek o spot ETF w imieniu Fidelity. Miało to miejsce tego samego dnia, co 'niedźwiedzi’ raport WSJ, który zawierał wstępne 'sceptyczne’ odpowiedzi z SEC. Od 15 czerwca, gdy pojawiły się wzmianki o BlackRock cena Bitcoina wzrosła o ponad 20%.

BlackRock ponownie składa wniosek o ETF B

Amerykańska Komisja ds. Papierów Wartościowych i Obrotu Giełdowego (SEC) zidentyfkowała nieścisłości w początkowych ETF-owych wnioskach instytucji. BlackRock nie czekał. Już złożył już nowy, poprawiony wniosek. Jeśli się powiedzie, będzie to pierwszy Bitcoin spot ETF, który uzyska akceptację. Nowy wniosek wpłynął w czwartek, po południu. Zatem mamy sytuację w której organy regulacyjne wyraziły wątpliwości ale instytucje nie czekają z poprawkami. Rynek ocenia to w oczywisty sposób – będą kolejne wnioski, a determinacja Wall Street jest spora. W nowym zgłoszeniu, imieniu BlackRock wnioskował Nasdaq. Wskazał, że sfinalizuje umowę o nadzorze z Coinbase, odnosząc się do jednego z głównych zastrzeżeń, jakie podniósł SEC.

W nowym wniosku czytamy, co następuje: „Oczekuje się, że spot BTC będzie dwustronną umową o podziale nadzoru między Nasdaq i Coinbase (…) ma to na celu uzupełnienie programu nadzoru rynku giełdowego”. Wcześniej CoinDesk słusznie informował, że aktualizacja tej sprawy jest nieuchronna. Do niedawna na rynku nie brakowało spekulacji, że Coinbase zamknie działalność w USA. Tymczasem proponowany przez gigantów ETF ma polegać na giełdzie Coinbase. Jako strategicznym depozytariuszu i dostawcy danych. Coinbase posiada umowę na świadczenie podobnych usług nie tylko dla BlackRock, również na rzecz Fidelity. Akcje giełdy wzrosły na wczorajszej sesji o 11%.

Fundusze to bezpieczeństwo?

Fundusz inwestycyjny Fidelity (z Bostonu) podkreślił, że tworzony przez niego Wise Bitcoin Trust (spot ETF), pomoże inwestorom z USA unikać ryzyka: „Do tego momentu brak Spot Bitcoin ETP naraża aktywa inwestorów amerykańskich na znaczne ryzyko, ponieważ inwestorzy, którzy w przeciwnym razie szukaliby ekspozycji na aktywa kryptograficzne za pośrednictwem Spot Bitcoin ETP, są zmuszeni do znalezienia potencjalnie niebezpiecznych alternatyw”.Do tej pory ani jeden wniosek o taki spotowy ETF nie został zatwierdzony przez SEC.

Rzekomo z powodu oszustw i powszechnych manipulacji rynku spot. Nie przeszkodziło to SEC zatwierdzić cztery ETFy do handlu kontraktami pochodnymi. ETF to rodzaj produktu inwestycyjnego powiązanego z towarami, walutami, akcjami lub obligacjami. Pozwala on inwestorom mieć udział w grze bez faktycznego posiadania określonego aktywa. Bitcoin ETF pozwala inwestorom inwestować w najstarszą i największą kryptowalutę na świecie bez konieczności jej posiadania – zamiast tego po prostu kupują akcje, które śledzą ceny aktywów.

Może Cię zainteresuje:

Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Komentarze