CEO Visa twierdzi, że jeden z największych operatorów płatności może, już niebawem, dodać do swojej sieci obsługę kryptowalut. Podczas gdy VISA współpracuje już z wieloma usługodawcami w zakresie portfeli cyfrowych aktywów, następnym krokiem firmy miałoby być zrównanie statusu bitcoina ze 160 walutami fiducjarnymi w sieci Visa.
Visa dołożyła już swoje trzy grosze do sektora kryptowalut w kontekście pośrednictwa w udostępnianiu portfeli oraz partnerstw z kilkoma platformami. Firmy takie jaki BlockFi, Fold i Crypto.com już wydają produkty marki Visa. Prezes Alfred Kelly sugeruje teraz, że kryptowaluty mogą w przyszłości działać w sieci Visa w sposób bardziej bezpośredni.
„Widzimy, wierzymy, myślimy…”
Kelly przedstawił argumenty na to, że Visa jest największą marką usług finansowych w branży, współpracującą z 35 platformami i portfelami:
„Widzimy w tej przestrzeni sposoby, dzięki którym możemy dodać zróżnicowaną wartość do ekosystemu” – powiedział Kelly. „Wierzymy, że dzięki naszej globalnej obecności, partnerskiemu podejściu i zaufanej marce kryptowaluty mogą być bardziej bezpieczne, użyteczne i przydatne do dokonywania płatności”.
Kelly zdaje się rozumieć to, że branża dzieli się na dwa, niejednokrotnie przenikające się obozy: zwolenników bitcoina i innych wariantów „cyfrowego złota”, które są „głównie przechowywane jako aktywa”, a następnie stablecoinów i monety zabezpieczonych FIAT, takich jak waluty cyfrowe banku centralnego (CBDC). W przypadku tych pierwszych Visa uważa, że najlepszym sposobem działania jest kontynuacja współpracy i zapewnienie użytkownikom sposobu na wypłaty aktywów zgodnie z życzeniem przy użyciu danych uwierzytelniających Visa u około 70 milionów sprzedawców na całym świecie.
Co do tego ostatniego: „Są to pojawiające się innowacje płatnicze, które mogą mieć potencjał do wykorzystania w handlu światowym, podobnie jak każda inna waluta fiducjarna” – skomentował Kelly. „Myślimy o walutach cyfrowych działających w publicznych łańcuchach bloków jako o dodatkowych sieciach, takich jak sieci RTP lub ACH, więc postrzegamy je jako część naszej strategii sieciowej”.
„Jest rzeczą oczywistą, że w zakresie, w jakim określona waluta cyfrowa staje się uznanym środkiem wymiany, nie ma powodu, dla którego mielibyśmy nie dodać jej do naszej sieci, która obsługuje dziś już ponad 160 walut fiducjarnych” – dodał.
Wczorajsza wypowiedź może być potraktowana jako rozwinięcie deklaracji z listopada 2020 roku. Kelly sugerował wówczas że Visa „mogłaby wyobrazić sobie obecność cyfrowych walut w sieci”, aczkolwiek „kilka lat później”.