Kryptowaluty czeka hossa. Tak twierdzi popularny amerykański fundusz hedgingowy
Pantera Capital przewiduje silną hossę na kryptowaluty w ciągu najbliższych 18 do 24 miesięcy.
– Biorąc pod uwagę, że halving ma nastąpić pod koniec kwietnia 2024 r., uważamy, że zbieżność tych pozytywnych zjawisk zapewni silny wiatr w plecy dla następnej hossy – powiedział założyciel i partner zarządzający Pantery, Dan Morehead.
Jakie są prognozy Pantery?
W opublikowanym w miniony wtorek biuletynie „Blockchain Letter” Morehead wyjaśnił, że Pantera przeszła przez trzy pełne szalone cykle – ogromne rajdy, a następnie 85 proc. lub więcej spadków. – Myślę, że jesteśmy teraz na początku czwartego dużego cyklu – dodał.
Jego zdaniem przez większość 2022 i 2023 roku miały miejsce różnego rodzaju negatywne wydarzenia i zjawiska. – Takie, które zdarzają się raz na pokolenie – podkreślił. I zauważył, że krach na giełdzie w 2022 r. miał ogromny wpływ na instytucje, które wycofały się one z inwestowania na rynkach prywatnych. – Ponieważ akcje powróciły do rekordowych poziomów, (instytucje – przyp. red.) mogą ponownie inwestować na rynkach prywatnych, więc myślę, że następne 18 lub 24 miesiące będą prawdopodobnie okresem silnej hossy dla kryptowalut – powiedział Morehead.
Zobacz też: Szykuje się przełom w AI. Google nawiązało współpracę z Reddit
Co czeka kryptowaluty?
Biznesmen zaznaczył, że adopcja instytucjonalna przyspiesza po uruchomieniu spotowego bitcoinowego ETF w styczniu. – Biorąc pod uwagę, że halving ma nastąpić pod koniec kwietnia 2024 r., uważamy, że zbieżność tych pozytywnych czynników zapewni silny wiatr w plecy dla następnej hossy – dodał. – To kluczowy moment, w którym usunięto te traumatyczne, straszne wydarzenia na rynkach kapitałowych i w przestrzeni blockchain z ostatnich kilku lat. W połączeniu z pozytywnymi rzeczami, takimi jak halving i jasność regulacyjna – wszystko rozwija się jednocześnie.
Warto w tym miejscu przywołać również wypowiedź Moreheada z lutego ubiegłego roku. Powiedział wówczas: – Wierzę, że aktywa blockchain (używając Bitcoina jako proxy) widziały minima i że jesteśmy w kolejnym cyklu hossy – niezależnie od tego, co dzieje się w klasach aktywów wrażliwych na stopy procentowe.
Może Cię zainteresować:
Co za debil, hossa na BTC trwa od roku