„Koń trojański dolara”. USA wciąga świat w cyfrową pułapkę? Stablecoiny rosną w siłę!
W ostatnich tygodniach coraz głośniej mówi się o stablecoinach jako o kluczowym narzędziu do utrzymania dominacji dolara amerykańskiego. Bryan Pellegrino, szef LayerZero Labs, przedstawia na ten temat swój punkt widzenia. Jego zdaniem to „koń trojański” wysłany w świat, by dolar nadal trzymał się mocno, nawet tam, gdzie lokalne waluty toną w inflacji. Jak mówi, stablecoiny są odpowiedzią dla krajów, gdzie gospodarka się sypie – od Argentyny po Wenezuelę.
Tether jako nowy gracz w obligacjach USA?
Dzięki swojej prostocie i transgranicznej dostępności, cyfrowe tokeny powiązane z dolarem stają się coraz częstszym wyborem. Nie tylko dla zwykłych użytkowników, ale i dla rządów. Pellegrino podkreśla, że stablecoiny tworzą finansową „fosę” wokół dolara – czyli ochronę, która może zapewnić mu globalną pozycję jeszcze na długi czas.
Tether, największy na świecie stablecoin, awansował do czołówki posiadaczy amerykańskich obligacji skarbowych. Obecnie zajmuje siódme miejsce, wyprzedzając nawet takie kraje jak Kanada, Niemcy czy Arabia Saudyjska. To pokazuje, jak ogromny wpływ cyfrowych dolarów na rynki finansowe staje się faktem. I że to właśnie stablecoiny coraz częściej stają się poważnym graczem w globalnej grze o dolara.
Sekretarz Skarbu USA, Scott Bessent, już zapowiedział, że administracja Trumpa zamierza wykorzystać stablecoiny do wzmacniania pozycji dolara. I nie chodzi tu o eksperyment – to ma być jeden z kluczowych priorytetów rządu w 2025 roku.
Dlaczego stablecoiny sprawdzają się tak dobrze?
Powód jest prosty: ludzie w krajach dotkniętych hiperinflacją potrzebują stabilnego środka płatniczego. Stablecoiny – tanie, szybkie i powiązane z dolarem – wchodzą w tę lukę bez pukania. W Ameryce Łacińskiej ponad połowa wartości cyfrowych aktywów przesyłanych między krajami jest denominowana w stablecoinach. Nie ma się co dziwić. Jeśli można przesłać wartość w kilka sekund, bez banków, bez przewalutowań i bez opłat, to dlaczego tego nie robić?
Ten trend ma szansę jeszcze przyspieszyć – zwłaszcza jeśli rządy USA i stanowe, jak Wyoming, zaczną mocniej wspierać rozwój stablecoinów. Bo choć dolar od lat króluje na światowych rynkach, to dziś walczy o utrzymanie korony w zupełnie nowej rzeczywistości – tej cyfrowej.