Kolejny przełom? W środę do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wpłynął tzw. wniosek 19b-4, otwierając formalną drogę do rozpatrzenia wniosku o rozpoczęcie notowań funduszu typu spot ETF opartego na kryptowalucie Litecoin (LTC) autorstwa Canary Capital. Ruch ten uruchamia procedurę weryfikacyjną i zwiększa prawdopodobieństwo, że LTC stanie się trzecią – po Bitcoinie (BTC) oraz Ethereum (ETH) – kryptowalutą z własnym funduszem ETF na amerykańskim rynku.
Nowy gracz w kolejce do własnego ETF-u
Złożenie wniosku 19b-4 to kluczowy wymóg formalny, który sygnalizuje, że SEC rozpoczyna oficjalne rozpatrywanie planów debiutu funduszu. Jeszcze w październiku 2024 r. Canary Capital złożyło wstępny prospekt (S-1) dla funduszu spot ETF opartego na Litecoinie, jednak dopiero teraz – po dopełnieniu wszystkich formalności – regulator będzie musiał się do niego ustosunkować w przewidzianym ustawą terminie.
Propozycja zakłada, że fundusz faktycznie będzie kupował i przechowywał Litecoina (a nie jedynie kontrakty terminowe). Zgodnie z dokumentacją, rolę powierników (custodians) mają pełnić spółki Coinbase Custody Trust Company oraz BitGo Trust Company. Dzięki temu inwestorzy – tak indywidualni, jak i instytucjonalni – mogliby uzyskać ekspozycję na LTC w ramach struktury regulowanego funduszu ETF, z pominięciem konieczności samodzielnego przechowywania kryptowalut.
Czy jest szansa na zatwierdzenie? Ważną rolę będzie pełnić tutaj zmieniająca się sytuacja regulacyjna w Stanach Zjednoczonych. Gary Gensler, jastrząb i dotychczasowy przewodniczący SEC, przygotowuje się do ustąpienia ze stanowiska, a jego miejsce ma zająć Paul Atkins – były komisarz SEC (2002–2008). Wielu obserwatorów liczy, że nowe, bardziej przychylne technologii blockchain kierownictwo rządowej agencji wniesie świeże spojrzenie na kryptowaluty i przyspieszy procedury zatwierdzania innowacyjnych produktów finansowych opartych na aktywach cyfrowych.
Dlaczego Litecoin?
Litecoin, uruchomiony w 2011 r., wyróżnia się na tle innych projektów kryptowalutowych m.in. szybszym czasem potwierdzania transakcji (ok. czterokrotnie krótszym niż w przypadku Bitcoina) oraz niższymi opłatami transakcyjnymi. Ponadto zastosowana w sieci LTC odmiana algorytmu haszującego uważana jest za sprzyjającą bardziej zdecentralizowanemu wydobyciu niż w przypadku BTC.
Zdaniem ekspertów potencjał Litecoina w kontekście ETF-ów może sięgać nawet kilkuset milionów dolarów w pierwszym roku funkcjonowania funduszu. Szacunki wskazują, że gdyby zapotrzebowanie rynkowe na ten produkt dorównało udziałowi BTC znajdującemu się w ETF-ach (ok. 6% całkowitej podaży), do funduszu napłynąć mogłoby od 290 mln USD do nawet 580 mln USD.
Po upublicznieniu informacji o złożeniu wniosku o własny ETF kurs kryptowaluty Litecoin zanotował dużą aprecjację – w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano skok wartości przekraczający 20%, co stawia aktualnie LTC w czołówce najlepiej radzących sobie aktywów o kapitalizacji rynkowej przekraczającej 9 mld USD.
Ekspert komentuje
„Notowanie ETF Litecoin firmy Canary Capital na Nasdaq stanowi znaczący krok w kierunku upowszechniania Litecoina jako aktywa inwestycyjnego.
Zapewniając regulowane i dostępne narzędzie dla inwestorów instytucjonalnych i detalicznych, nowy ETF może zwiększyć cenę i płynność Litecoina, jednocześnie zachęcając do szerszej adopcji.
Nowy produkt może też stymulować kolejne innowacje w ekosystemie Litecoin i pozytywnie wpływać na nastroje rynkowe wobec kryptowalutowych funduszy ETF.
Co więcej, wypełnia on lukę między tradycyjnymi finansami a aktywami cyfrowymi, potencjalnie torując drogę dla podobnych produktów finansowych.
Jednak długoterminowy wpływ będzie zależał od wyników ETF i reakcji regulacyjnych.”
— Ryan Lee, Główny Analityk w Bitget Research
Czy to dobry moment na zakup Litecoina?