Santander Private Banking International, oddział Banco Santander, oferuje swoim zamożnym klientom możliwość handlu i inwestowania w BTC i ETH.
To znacząca zmiana w podejściu banku do zarządzania aktywami cyfrowymi.
Ten bank nie rezygnuje z kryptowalut
Santander to bank, którego historia sięga ponad 160 lat wstecz. Obecnie obsługuje on ponad 166 milionów klientów. Wiadomo już, nie poprzestanie on na oferowaniu wyłącznie BTC i ETH – w nadchodzących miesiącach planuje rozszerzyć swoją ofertę kryptowalut. Jak zapewniają jego przedstawiciele, zostaną przy tym zachwane rygorystyczne procedury, mające na celu zapewnienie klientom wysokiej jakości usług.
Stanowisko Santandera jest szczególnie ważne jeśli weźmiemy pod uwagę ostrożne stanowisko większości dużych banków wobec kryptowalut. Zazwyczaj duże instytucje finansowe unikały otwartego dostępu do blockchainów i powiązanych z nimi walut cyfrowych, preferując bezpieczniejsze sposoby, takie jak tokenizacja. Decyzja Santandera o przyjęciu cyfrowych aktywów oznacza odejście od normy.
W przypadku Santandera usługa będzie dostępna tylko na życzenie klienta i będzie obsługiwana przez tzw. menedżerów relacji. Bank zapewni regulowany model przechowywania, w którym prywatne klucze kryptograficzne będą przechowywane w bezpiecznym miejscu.
Zobacz też: 60 proc. zysków z XRP w ciągu trzech lat? Ten facet udowodnił, że jest to jak najbardziej możliwe
Krypto ma przyszłość w bankowości?
John Whelan, szef działu kryptowalut i aktywów cyfrowych w Santander, zwraca uwahę na postępowy charakter szwajcarskich regulacji dotyczących aktywów cyfrowych, zwracając uwagę na ich przejrzystość i kompleksowe środowisko regulacyjne. Whelan sugeruje, że wraz ze wzrostem trendu utrzymywania kryptowalut jako alternatywnej klasy aktywó, klienci coraz częściej chcą polegać na uznanych instytucjach finansowych w zakresie zarządzania aktywami.
Może Cię zaintesować: